Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek (sygn. akt K 6/23) o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów dotyczących zmiany granic Kleszczowa i Bełchatowa. Sprawę zainicjowała pierwsza z miejscowości.

Rada gminy Kleszczów zakwestionowała rozporządzenie Rady Ministrów z 27 grudnia 2021 r. w sprawie ustalenia granic niektórych gmin (Dz.U. z 2021 r. poz. 2444). Zgodnie z nim od 1 stycznia 2022 r. obszar tej miejscowości zmniejszył się o 2061,59 ha. Przez to dochody Kleszczowa w przeliczeniu na jednego mieszkańca spadły z 29,8 tys. zł do 17,6 tys. zł. Zyskał Bełchatów, w obręb którego włączono m.in. tereny elektrowni.

We wniosku do TK przedstawiciele Kleszczowa wskazują, że wyrównywaniu nierówności w szansach rozwoju jednostek samorządu terytorialnego służą inne instrumenty prawne aniżeli zmiany w zasadniczym podziale terytorialnym kraju. „Wzmocnienie potencjału rozwojowego Bełchatowa mogło zostać zrealizowane na wiele różnych sposobów – poprzez działania własne tej gminy nakierunkowane na rozwój, czy silniejsze współdziałanie z gminami sąsiednimi w regionie dla wypracowania wspólnych rozwiązań służących równoważeniu rozwoju” – wskazują. Ponadto Rada Ministrów jako organ wyposażony w inicjatywę ustawodawczą mogła również – uznając występowanie nierówności w dochodach gmin regionu – przygotować propozycje zmian prawnych, które by im skuteczniej przeciwdziałały, np. wypracowując nowe mechanizmy redystrybucji dochodów podatkowych gmin.

Zdaniem radnych Kleszczowa został złamany m.in. art. 2 konstytucji „poprzez naruszenie procedury wydania rozporządzenia w sprawie ustalenia granic gmin ze względu na nadmiernie szybkie tempo prac legislacyjnych zaprzeczające konstytucyjnemu standardowi rzetelnej procedury prawodawczej”. W ocenie przedstawicieli Kleszczowa regulowana materia oraz okoliczności sprawy nie uzasadniały tak ekspresowego procedowania projektu rozporządzenia, a wręcz przeciwnie – przemawiały za koniecznością dokonania analiz i ekspertyz oraz przeprowadzenia rzetelnej debaty nad projektowaną zmianą terytorialną z udziałem strony samorządowej i społecznej. Zwłaszcza że strona samorządowa zgłaszała wyraźny postulat odłożenia inicjatywy Rady Ministrów w czasie i podjęcia debaty nad propozycją zmiany granic pomiędzy gminami Bełchatów i Kleszczów z udziałem ministrów, którzy z uwagi na swoją właściwość (energetyka, rozwój regionalny, klimat) umożliwiliby lepszą ocenę tej inicjatywy.

Zastrzeżenia radnych dotyczą też zaledwie trzydniowego vacatio legis rozporządzenia. „Okres ten był niewątpliwie zbyt krótki na uwzględnienie skutków budżetowych wprowadzanej zmiany w zakresie poziomu dochodów i wydatków przez gminy, których granic ona dotyczyła, jak również był niewystarczający dla podjęcia działań dostosowawczych co do sposobu realizacji zadań publicznych w zmienionych granicach” – wynika z wniosku radnych.

Czas ten nie pozwolił też żadnej z gmin na dostosowanie aktów, programów i prowadzonych polityk do zmienionych uwarunkowań. Nie pozwolił on także na przeprowadzenie ewidencji prowadzonych w gminie Kleszczów spraw dotyczących obszaru objętego modyfikacją i przygotowanie akt celem przekazania do gminy Bełchatów, tak by zachować ciągłość ich prowadzenia. Nie pozwolił on wreszcie na wypracowanie i zawarcie przez Kleszczów i Bełchatów jakiegokolwiek porozumienia co do sposobów świadczenia usług publicznych na obszarze objętym zmianą dla zachowania ich ciągłości (np. zapewnienia odbioru odpadów czy oświetlenia ulic), zasad kontynuowania lub przerwania wszczętych i niezakończonych procesów inwestycyjnych o strategicznym znaczeniu dla rozwoju tego obszaru. ©℗