Osoba z dysfunkcją zdrowotną będzie mogła korzystać z dopasowanego do jej potrzeb sprzętu przez rok, z możliwością przedłużenia na kolejne lata. Za użytkowanie będzie pobierana roczna opłata wynosząca od 1,5 proc. do 2 proc. jego wartości.

W ubiegłym miesiącu rada nadzorcza Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) zatwierdziła program zakładający uruchomienie ogólnopolskiej wypożyczalni sprzętu. I chociaż został on już kupiony i czeka w magazynie, wcale nie znaczy to, że program wkrótce ruszy. Do tego daleka droga, bo najpierw fundusz musi opracować szczegółowe zasady funkcjonowania wypożyczalni oraz w trybie przepisów o zamówieniach publicznych wybrać realizatora logistycznego, czyli podmiot, który będzie zajmował się jej obsługą.

Tajna lista

Powstania wypożyczalni wyczekują osoby niepełnosprawne, które potrzebują wysokospecjalistycznego sprzętu oraz technologii wspomagających umożliwiających im większą życiową samodzielność. Problem w tym, że są one drogie, a dofinansowanie na ich zakup z NFZ lub PFRON - niskie. Do tego w przypadku niepełnosprawnych dzieci wiele sprzętów i urządzeń, takich jak wózki i protezy kończyn, wymaga z wiekiem wymiany.
Dlatego osoby niepełnosprawne i ich rodziny zamiast kupować sprzęt, będą mogły skorzystać z wypożyczalni. Co dokładnie będzie w niej dostępne, na razie nie wiadomo. Za zakup technologii odpowiadała Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS), która robiła to pod klauzulą tajności (co konkretnie zostało kupione, bezskutecznie próbowali się dowiedzieć posłowie z komisji polityki społecznej i rodziny na posiedzeniu, które odbyło się w ubiegłym tygodniu).
PFRON na pytanie DGP odpowiada, że wypożyczalnia będzie dysponować m.in. różnego rodzaju wózkami i skuterami elektrycznymi, aparatami słuchowymi i oprogramowaniem wspomagającym słyszenie, powiększalnikami, drukarkami i linijkami brajlowskimi. - Będzie oferować również sprzęt i oprogramowanie do komunikacji alternatywnej oraz sprzęt ogólny, typu łóżka rehabilitacyjne i podnośniki transportowe - wylicza Matylda Piątkowska, rzecznik PFRON.
Dodaje, że zgodnie z zasadami programu umowa wypożyczenia technologii wspomagającej będzie podpisywana z osobą niepełnosprawną lub jej przedstawicielem ustawowym na rok, ale z możliwością przedłużenia na kolejne lata. Opłata za korzystanie ze sprzętu będzie wynosić 2 proc. ceny sprzętu w cenie do 80 tys. zł lub 1,5 proc. w przypadku, gdy był on droższy.
- Odpłatność przy tańszych technologiach jest stosunkowo symboliczna, bo np. przy sprzęcie, który kosztuje 10 tys. zł będzie to 200 zł w skali roku. Jednakże przy droższych rozwiązaniach (np. przy 50 tys. odpłatność wynosiłaby 1 tys. zł co roku), będzie to już znaczny coroczny wydatek. Lepszym rozwiązaniem byłaby już opłata jednorazowa o podobnej wysokości, w formie depozytu przy wypożyczaniu. Docelowo jednak, biorąc pod uwagę postanowienia Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami, powinniśmy iść w kierunku udostępniania bezpłatnego - podkreśla Adam Zawisny, wiceprezes Instytutu Niezależnego Życia.

Specjalista doradzi

PFRON wskazał też w odpowiedzi na pytanie DGP, że do korzystania z usług wypożyczalni będą uprawnione osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności, a więc dzieci do 16. roku życia, oraz osoby z orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Dodatkowo w ciągu trzech lat przed złożeniem wniosku o wypożyczenie nie mogły one otrzymać z NFZ ani z PFRON dofinansowania na zakup takiej samej technologii wspomagającej. Od tej reguły jest przewidziany pewien wyjątek - osoba niepełnosprawna będzie mogła wypożyczyć sprzęt, jeśli ten przez nią posiadany został zniszczony, zużyty lub przestał spełniać swoją funkcję, bo pogłębiły się jej problemy zdrowotne.
W praktyce procedura ubiegania się o sprzęt będzie wyglądać w ten sposób, że osoba niepełnosprawna będzie składała wniosek przez internet za pośrednictwem systemu obsługi wsparcia (SOW). Trafi on do właściwego terenowo centrum informacyjno-doradczego działającego przy wojewódzkim oddziale PFRON, które zajmie się jego rozpatrzeniem i poinformuje wnioskodawcę, że może skorzystać z doradztwa w doborze odpowiedniej technologii wspomagającej zapewnianej przez działający na zlecenie funduszu ośrodek wsparcia i testów (OWIT). Następnie wniosek zostanie przekazany do operatora wypożyczalni, a jej pracownik skontaktuje się z osobą niepełnosprawną, aby umówić się na dostarczenie sprzętu i jeśli będzie to potrzebne - jego skonfigurowanie, dopasowanie i poinstruowanie, jak go obsługiwać.
- Tworzenie centralnej wypożyczalni jest dużym wyzwaniem, a do tego, aby funkcjonowała z powodzeniem kluczowe będzie prowadzenie rzetelnej analizy potrzeb osoby z niepełnosprawnością w celu dobrania jej właściwego sprzętu oraz wybór takiego realizatora logistycznego, który będzie zatrudniał doświadczonych specjalistów z różnych dziedzin, zapewniających profesjonalny instruktaż i doradztwo na terenie całego kraju - uważa Adam Zawisny.
Robert Jagodziński, prezes Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, uważa, że równie ważne jest zapewnienie osobom niepełnosprawnym równego dostępu do wypożyczalni, co może okazać się trudne, bo wnioski będzie można składać tylko elektronicznie, a sprzętu może być za mało w stosunku do potrzeb.
PFRON szacuje, że w ciągu roku z wypożyczalni będzie mogło korzystać ok 15 tys. osób, podczas gdy orzeczenie potwierdzające dysfunkcję zdrowotną ma ponad 3 mln Polaków. Pytany o to, co będzie, gdy wniosków będzie więcej niż sprzętów danej technologii - czy będą wtedy stosowane jakieś dodatkowe kryteria wypożyczania albo czy będzie obowiązywać kolejność zgłoszeń - nie odpowiada wprost. Zapewnia jedynie, że wypożyczalnia będzie co roku uzupełniana i doposażana o kolejny asortyment. ©℗
Pomoc dla osób niepełnosprawnych / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe