Najbliższe wybory parlamentarne odbędą się za 10 miesięcy. A już od pewnego czasu pojawiają się różnego rodzaju rozwiązania, które ich pośrednio lub bezpośrednio dotyczą. Wydłużono już kadencje radnych i lokalnych włodarzy do 30 kwietnia 2024 r. (dzięki czemu w tym roku będą tylko wybory parlamentarne, a samorządowe kilka miesięcy później), a Sejm pracuje nad stworzeniem centralnego rejestru wyborców. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia wpłynął kolejny projekt nowelizacji kodeksu wyborczego, autorstwa posłów PiS, który, ich zdaniem, ma wprowadzić rozwiązania o charakterze profrekwencyjnym.