Podmiot, który będzie chciał zostać przedsiębiorstwem społecznym, musi zatrudniać minimum trzy osoby na umowie o pracę lub na spółdzielczej umowie o pracę, a także prowadzić działalność mającą na celu realizację usług społecznych albo reintegrację osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.

Takie warunki przewiduje uchwalona przez Sejm ustawa o ekonomii społecznej, która ma w sposób kompleksowy uregulować funkcjonowanie tego sektora.
Jej przepisy określają, że do podmiotów ekonomii społecznej zaliczają się m.in. spółdzielnie socjalne, spółdzielnie pracy, warsztaty terapii zajęciowej, zakłady aktywności zawodowej, organizacje pozarządowe, centra i kluby integracji społecznej. Do tej listy w trakcie prac nad ustawą posłowie dodali jeszcze spółdzielnie produkcji rolnej. Wszystkie te podmioty będą mogły się ubiegać o status przedsiębiorstwa społecznego. Jego uzyskanie będzie wymagało spełnienia wspomnianych wymogów. Co ważne, w przypadku gdy podmiot działa na rzecz reintegracji społecznej i zawodowej osób zagrożonych wykluczeniem, przepisy wskazują, że musi ich zatrudniać co najmniej 30 proc. Jednocześnie ustawa zawiera katalog grup, które należą do tej kategorii. Wśród nich są np. osoby bezrobotne, starsze, niepełnosprawne, usamodzielniające się po pobycie w pieczy zastępczej, opuszczające placówki penitencjarne, a także uchodźcy.
Nadawaniem statusu przedsiębiorstwa społecznego będzie zajmował się wojewoda. Podmioty ekonomii społecznej zainteresowane jego uzyskaniem będą do niego składać odpowiednie dokumenty, a on będzie podejmował w tej sprawie decyzję administracyjną. Wojewoda będzie również sprawował nadzór nad funkcjonowaniem przedsiębiorstw społecznych oraz przeprowadzał w nich kontrole, one zaś będą składać do niego roczne sprawozdania (do 31 marca za rok poprzedni).
– Pojawiły się obawy, czy wojewoda, który do tej pory nie zajmował się tą tematyką, jest właściwym wyborem i czy nie spowoduje to jakichś problemów w funkcjonowaniu całego sektora. Ważne jest bowiem, aby przedsiębiorstwa społeczne szybko się rejestrowały, dzięki czemu będą mogły korzystać z wynikających z tego uprawnień. Zobaczymy więc, jak to będzie wyglądać w praktyce – mówi Cezary Miżejewski, prezes Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych.
W ustawie znalazły się też przepisy dotyczące instrumentów wsparcia, z których będą mogły korzystać przedsiębiorstwa społeczne, do tej pory dostępnych głównie dla spółdzielni socjalnych. Chodzi m.in. o jednorazową dotację na utworzenie stanowiska pracy oraz finansowanie kosztów wynagrodzenia. Ponadto w przypadku osób zagrożonych wykluczeniem przedsiębiorstwa będą mogły się starać w powiatowym urzędzie pracy o refundację ich składek na ubezpieczenia społeczne, liczonych od podstawy, którą będzie minimalne wynagrodzenie – przez 24 miesiące w pełnej wysokości, a przez kolejne 12 – połowy tej należności.
Ustawa zakłada też, że minister rodziny i polityki społecznej będzie mógł ogłaszać programy wspierające rozwój ekonomii społecznej, w których będzie można uzyskać pieniądze na tworzenie przedsiębiorstw społecznych i zatrudnianie osób zagrożonych wykluczeniem.
Tak jak do tej pory rolę koordynatora wsparcia dla firm społecznych będą pełnić na poziomie regionalnym samorządy wojewódzkie. Do ich zadań będzie należało m.in. opracowanie regionalnego programu rozwoju ekonomii społecznej. Posłowie doprecyzowali, że mają na to rok od wejścia w życie ustawy (a to ma nastąpić po upływie dwóch miesięcy od jej ogłoszenia). ©℗
Etap legislacyjny
Ustawa uchwalona przez Sejm