Sejmiki województw będą musiały zaktualizować plany gospodarki odpadami. Mają na to czas do 30 czerwca 2016 r. Tak wynika z nowelizacji ustawy o odpadach, którą przyjął Sejm. Teraz czeka ona tylko na podpis prezydenta.
Załącznikami do wojewódzkich planów gospodarki odpadami mają być plany inwestycyjne, w których muszą się znaleźć informacje o zakładanych przedsięwzięciach, ich koszcie, źródłach finansowania oraz harmonogramie działań. Tylko inwestycje w nich uwzględnione będą mogły zostać sfinansowane ze środków unijnych. Senat wprowadził poprawkę, aby były one jedynie opiniowane przez ministra środowiska, a nie uzgadniane z nim, jak chciał rząd. Jednak posłowie ją odrzucili.
– Przepisy muszą być zgodne z umową partnerstwa zawartą z Unią Europejską. A ta wymaga od nas, aby projekty planów inwestycyjnych uzgadniać z ministrem – uzasadnił Janusz Ostapiuk, wiceszef resortu środowiska.
Nowelizacja daje też przedsiębiorcom więcej czasu na uzyskanie decyzji w zakresie zbierania, odzysku lub unieszkodliwiania odpadów. Brak takiego dokumentu oznacza, że firmy prowadzą działalność niezgodnie z przepisami.
Paradoks śmieciowej rewolucji. Ilość zebranych odpadów zmalała
Paradoks śmieciowej rewolucji. Ilość zebranych odpadów zmalała

Zobacz również
– 23 stycznia 2015 r. posiadane przez nie zezwolenia straciłyby moc. A z zebranych przez nas danych wynika, że przedsiębiorcy nie wstąpili o kolejne, postępowania w tych sprawach też są jeszcze w trakcie rozpatrywania przez urzędy. Aby zapobiec ewentualnym problemom, trzeba wydłużyć czas na ich uzyskanie – podkreślał Janusz Ostapiuk. Przedsiębiorcy będą mieli na to jeszcze rok.
Etap legislacyjny
Nowelizacja skierowana do podpisu prezydenta