Już od 1 lipca, a więc za trzy miesiące, informacje o wszystkich kontraktach przekraczających wartość 500 zł, które od początku tego roku zostały zawarte przez organy publiczne – w tym JST – będą jawne i trafią do rejestru prowadzonego przez ministra finansów. Dotyczy to umów w formie pisemnej, dokumentowej, elektronicznej czy szczególnego rodzaju. Nie będzie to jednak ewidencja umów, jak sądzą niektórzy urzędnicy, a dość szczegółowy zestaw danych o treści danego kontraktu. Niestety regulacja wprowadzona nowelizacją kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw z 14 października 2021 r. (obowiązek wpisu do rejestru został zawarty w nowo dodanym art. 34a ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych dalej: u.f.p.) rodzi wiele pytań. Staramy się odpowiedzieć na niektóre z nich, zaznaczając, że przepisy w niektórych miejscach nie dają konkretnych wskazówek i wiele wątpliwości rozwieją dopiero praktyka oraz orzecznictwo.

1. Jakie podmioty będą musiały przekazywać informacje do rejestru umów?
Artykuł 34a u.f.p. wskazuje, że chodzi o umowy zawarte przez jednostki sektora finansów publicznych, czyli:
  • organy władzy publicznej, w tym organy administracji rządowej, organy kontroli państwowej i ochrony prawa oraz sądy i trybunały;
  • jednostki samorządu terytorialnego oraz ich związki;
  • związki metropolitalne;
  • jednostki budżetowe;
  • samorządowe zakłady budżetowe;
  • agencje wykonawcze;
  • instytucje gospodarki budżetowej;
  • państwowe fundusze celowe;
  • Zakład Ubezpieczeń Społecznych i zarządzane przez niego fundusze oraz Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i fundusze zarządzane przez prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego;
  • Narodowy Fundusz Zdrowia;
  • samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej;
  • uczelnie publiczne;
  • Polska Akademia Nauk i tworzone przez nią jednostki organizacyjne;
  • państwowe i samorządowe instytucje kultury;
  • inne państwowe lub samorządowe osoby prawne utworzone na podstawie odrębnych ustaw w celu wykonywania zadań publicznych, z wyłączeniem przedsiębiorstw, instytutów badawczych, instytutów działających w ramach Sieci Badawczej Łukasiewicz, banków oraz spółek prawa handlowego;
  • Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Rejestr umów będzie systemem teleinformatycznym w rozumieniu art. 3 pkt 3 ustawy z 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. Będzie to więc zespół współpracujących ze sobą urządzeń informatycznych i oprogramowania zapewniający przetwarzanie, przechowywanie, a także wysyłanie i odbieranie danych przez sieci telekomunikacyjne za pomocą właściwego dla danego rodzaju sieci telekomunikacyjnego urządzenia końcowego w rozumieniu przepisów ustawy z 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 576).
UWAGA! Do podmiotów sektora publicznego nie wchodzi np. podmiot leczniczy działający w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
2. Czy nowy rejestr nie będzie dublował obowiązków, które już dziś mają w zakresie jawności samorządy?
Faktycznie umowy zawierane przez JST podlegają udostępnieniu na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej (dalej: u.d.i.p.). Taką informacją jest także rejestr umów cywilnoprawnych zawieranych przez gminę (por. wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 4 kwietnia 2018 r., sygn. akt II SAB/Go 3/18). Dane, które będą gromadzone w rejestrze umów prowadzonym przez MF, jako informacja publiczna będą musiały być także udostępniane w trybie regulowanym u.d.i.p., a zatem na wniosek albo poprzez umieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej. Potwierdza to art. 6 ust. 1 pkt 3 lit. f u.d.i.p., który stanowi, że „informacją publiczną są dane dotyczące prowadzonych rejestrów, ewidencji, archiwów oraz sposobów i zasad udostępniania danych w nich zawartych”.
Odpowiadając na pytanie, zasadnicza zmiana polega na tym, że po 1 lipca 2022 r. nie trzeba będzie zwracać się z wnioskiem do właściwych organów (którymi w odniesieniu do umów zawieranych przez jednostki samorządu terytorialnego są ich organy wykonawcze), by pozyskać informacje o umowie zawartej, np. przez gminę. Każdy będzie mógł zapoznać się z danymi opisującymi takie kontrakty przez gminy, powiaty oraz województwa (a także inne jednostki sektora finansów publicznych). Dane w rejestrze umów prowadzonym przez MF będą powszechnie dostępne. Co więcej, rejestr będzie zaopatrzony w wyszukiwarkę umożliwiającą selekcjonowanie umów według poszczególnych danych (np. przedmiotu lub wartości umowy).
3. Jakie informacje będzie trzeba obligatoryjnie przekazać?
Zgodnie z art. 34a ust. 6 u.f.p. rejestr umów obejmie:
  • numer umowy (o ile taki nadano);
  • datę i miejsce zawarcia umowy;
  • okres jej obowiązywania;
  • oznaczenie stron, w tym przedstawicieli stron;
  • określenie przedmiotu umowy;
  • wartość umowy;
  • informacje o źródłach i wysokości współfinansowania przedmiotu umowy.
Ustawodawca przewidział także obowiązek aktualizowania wprowadzonych danych, o czym mówi art. 34a ust. 7 u.f.p., wskazując, że w rejestrze umów zamieszcza się informacje o uzupełnieniu lub zmianie umowy, rozwiązaniu za jej zgodą stron, jak również informacje o odstąpieniu od umowy, jej wypowiedzeniu lub wygaśnięciu.
4. Czy w rejestrze będzie trzeba udostępnić skany kontraktów? Co z e-mailami i wiadomościami tekstowymi, które ich dotyczą?
Przede wszystkim znów należy podkreślić, że w rejestrze jawności nie będą udostępniane umowy, lecz wynikające z nich informacje. Zgodnie z art. 34a ust. 5 u.f.p. będą to wszelkie dane o umowach, niezależnie od tego, w jakiej formie umowy te zostały zawarte – pisemnej, ustnej, dokumentowej (gdzie nośnikiem danych jest e-mail, faks, wiadomość SMS, a nawet wypełniony w wersji elektronicznej formularz zakupu) czy elektronicznej, gdzie oświadczenie woli powinno być opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym (w myśl art. 781 k.c. oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej). Możliwa jest też forma szczególna, jeśli wymagają tego przepisy, np. przy sprzedaży nieruchomości wymagany jest akt notarialny.
Odpowiadając na pytanie, skanów całych umów nie będzie trzeba zamieszczać w rejestrze, ale dane, które są zawarte w poszczególnych kontraktach oraz w dokumentach z nimi związanych.
5. Przepisy wskazują, że chodzi o podawanie danych dla umów powyżej 500 zł. Ale czy chodzi o kwotę brutto, czy netto?
Choć ustawodawca tego nie zaznaczył, należy przyjąć, że jest to kwota brutto. W przypadku gdyby ustawodawca chciał ujmować kwotę niestanowiącą realną wartości zobowiązania, to uczyniłby to wprost w treści przepisu. Tak więc brak takiego zapisu oznacza, że ustawodawca miał na myśli kwotę brutto.
6. Czy ujawnieniu będą podlegać także dane z umów o pracę?
Tak, bo są to dane, które podlegają udostępnieniu na podstawie ustawy z o dostępie do informacji publicznej. Na gruncie tych regulacji dane z angaży podlegają ujawnieniu jako informacje publiczne, mogą bowiem dotyczyć dysponowania majątkiem publicznym oraz zasad działania danej jednostki, a wszystkie tego typu informacje podlegają upublicznieniu. Nie oznacza to jednak całkowitego wyłączenia ochrony prywatności. Organ zobowiązany będzie do ustalenia, czy informacja wynikająca z umowy o pracę nie narusza godności i intymności pracownika. I na tej podstawie będzie musiał rozważyć, czy może ją umieścić w rejestrze MF.
W kontekście tego pytania warto wspomnieć o wyroku NSA z 28 lipca 2021 r. (sygn. akt III OSK 3275/21). Sąd uznał, że treść umów o pracę – w tym przypadku chodziło o osobę pełniącą funkcję kierowniczą w jednostce samorządu terytorialnego – a także zawartość aneksów do tych umów stanowi informację publiczną.
7. W jakich sytuacjach konieczne będzie podanie imienia i nazwiska pracownika?
Według stanowiska sądów administracyjnych co do zasady umowy, które dotyczą majątku publicznego (a taką jest również umowa o pracę, skoro na jej podstawie pracodawca jest obowiązany do wypłaty wynagrodzenia), stanowią informację publiczną (por. np. wyrok NSA z 20 kwietnia 2021 r., sygn. akt III OSK 2874/21). Prawo do informacji publicznej jest prawem równorzędnym do prawa do prywatności. Wykształciła się linia orzecznicza, według której personalia są zawsze jawne, o ile dotyczą one osób pełniących funkcje publiczne. W tym duchu wypowiedział się np. WSA w Opolu, który w wyroku z 23 marca 2021 r. (sygn. akt II SA/Op 47/21) uznał, że dane dotyczące imienia i nazwiska osób zatrudnionych w podmiotach, o których mowa w art. 4 ust. 1 u.d.i.p., stanowią informację publiczną podlegającą ogólnemu obowiązkowi udostępnienia. Według tego sądu dane personalne osób stanowiących obsadę organów lub zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych lub zarządzających w podmiotach publicznych nie mogą zostać wyłączone z zakresu obowiązku ich udostępnienia, ponieważ dotyczą osób pełniących funkcje publiczne i mają nierozerwalny związek z ich pełnieniem (tak też WSA w Kielcach w wyroku z 27 stycznia 2021 r., sygn. akt II SAB/Ke 89/20). Jednocześnie opolski WSA zauważył, że w sytuacji gdy wniosek o udostępnienie danych w trybie u.d.i.p. dotyczy wszystkich osób zatrudnionych w urzędzie, pracodawca musi dokonać weryfikacji, którzy konkretnie pracownicy pełnią funkcję publiczną. Wskazał, że w tym przypadku pracodawca musi dokonać weryfikacji, czy konkretni pracownicy pełnią funkcję publiczną. Tego warunku nie spełniają osoby zatrudnione na stanowiskach usługowych i pomocniczych (np. kierowcy, portierzy, informatycy, osoby sprzątające). Ich dane personalne nie mogą być udostępniane. Dane tych osób nie będą mogły być umieszczane w ministerialnym rejestrze.
8. Czy do rejestru jawności trzeba będzie przesyłać informacje z umów cywilnoprawnych?
Tak, o ile będą one dotyczyły majątku publicznego. Potwierdza to m.in. wyrok WSA w Szczecinie z 13 maja 2021 r. (sygn. akt II SAB/Sz 40/21). Sąd ten wskazał, że zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej objęte są też umowy cywilnoprawne zawierane przez organy władzy publicznej oraz osoby pełniące funkcje publiczne, odnośnie wykonywanych przez nie zadań publicznych i gospodarowania majątkiem publicznym.
UWAGA! W doktrynie i orzecznictwie sądowym przez informację publiczną rozumie się każdą wiadomość wytworzoną lub odnoszoną się do podmiotów wykonujących funkcje publiczne i gospodarujących mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa.
9. Zgodnie z art. 34 a ust. 4 ustawy o finansach publicznych do nowego rejestru nie trzeba będzie wpisywać informacji z niektórych umów zawartych w trybie zamówień publicznych. O jakie umowy konkretnie chodzi?
Wyłączenie jawności, czyli brak obowiązku podawania danych do nowego rejestru dotyczy zamówień lub konkursów, którym nadano klauzulę „ściśle tajne” – zgodnie z ustawą z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 742), lub tych, którym towarzyszyły szczególne środki bezpieczeństwa, np. wymagał tego istotny interes i bezpieczeństwo państwa. Drugi wyjątek dotyczy sytuacji, gdy dane z kontraktów nie mogą być ujawniane zgodnie z art. 5 ust. 1, 2 i 2a u.d.i.p. Chodzi tu o dane niejawne lub ustawowo chronione, bo np. stanowią tajemnicę skarbową czy bankową.
10. Kiedy nie będzie można przekazywać do rejestru MF danych dotyczących przedsiębiorcy?
Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej (o czym pisaliśmy wyżej) lub właśnie z uwagi na tajemnicę przedsiębiorcy, o czym stanowi art. 35 u.f.p. Przez tajemnicę przedsiębiorcy rozumie się informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne lub inne posiadające wartość gospodarczą, które jako całość lub w szczególnym zestawieniu i zbiorze ich elementów nie są powszechnie znane osobom, które zajmują się tego typu działalnością. Chodzi też o dane, które nie są również łatwo dostępne, bo przedsiębiorca podjął działania, by zachować je w poufności. Co ważne, poufność tych danych musi być wyraźnie lub w sposób dorozumiany zamanifestowana przez samego przedsiębiorcę. To bowiem na nim w razie sporu spoczywa ciężar wykazania, że określone dane stanowiły tajemnicę przedsiębiorcy.
Jak wskazał WSA w Gdańsku w wyroku z 2 sierpnia 2017 r. (sygn. akt II SA/Gd 352/17) do skutecznej odmowy udzielenia informacji publicznej z uwagi na tajemnicę przedsiębiorcy (przedsiębiorstwa) niezbędne jest jednoczesne zaistnienie następujących przesłanek:
  • wnioskowana informacja publiczna musi stanowić informację techniczną, technologiczną, organizacyjną lub inną, posiadającą wartość gospodarczą;
  • przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania tych informacji w poufności;
  • informacja nie została ujawniona do wiadomości publicznej.
Ale dane dotyczące przedsiębiorstwa mogą być ujawnione wtedy, gdy dotyczą informacji o osobach pełniących funkcje publiczne lub mających związek z pełnieniem tych funkcji oraz gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa do wyłączenia jawności.
11. Jak sprawdzić, czy podane do rejestru dane nie podlegają ograniczeniu jawności?
Przed ujawnieniem w rejestrze umów informacji o konkretnym kontrakcie konieczne będzie dokonanie weryfikacji, czy dane mające się w nim znaleźć, nie są niejawne, chronione inną tajemnicą ustawową albo dotyczą chronionej sfery prywatnej osoby fizycznej lub stanowią tajemnicę przedsiębiorcy. Dopiero po takiej analizie można będzie dokonać udostępnienia danych. W przypadku wyłączenia jawności danych umowy z powyższych powodów urząd dokonujący wpisu w rejestrze będzie w nim musiał zawrzeć adnotację, o której mowa w art. 8 ust. 5 u.d.i.p., czyli podać zakres wyłączenia, podstawę prawną oraz wskazać organ lub osobę, które dokonały wyłączenia. A w przypadku, gdy dzieje się to ze względu na ochronę prywatności lub tajemnicy przedsiębiorstwa, wskazać, podmiot, w interesie którego dokonano wyłączenia jawności.
12. Czy konieczne będzie przekazanie danych osobowych kontrahenta JST?
Ograniczeniu jawności nie będzie podlegać imię i nazwisko osoby fizycznej, która zawarła umowę z jednostką samorządu terytorialnego. Tym samym, jeżeli nawet inne dane osoby fizycznej będą chronione, to rejestr umów pozwoli na zidentyfikowanie faktu zawarcia umowy z konkretną osobą. Jest to zgodne z dotychczasowym podejściem do ochrony prywatności osoby fizycznej na gruncie u.d.i.p., ponieważ przyjmuje się, że „przez sam fakt zawarcia (…) umowy z podmiotem publicznym osoba fizyczna pozbawia się częściowo prawa do prywatności. Jeśli zatem umowa cywilnoprawna dotyczy wydatkowania publicznych środków, to osoba zawierająca taką umowę powinna mieć świadomość, że w takiej sytuacji jej imię i nazwisko mogą zostać ujawnione” (tak WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 4 kwietnia 2018 r., sygn. akt II SAB/Go 3/18). W orzecznictwie sądowym jednoznacznie wskazywano przy tym, że dane osobowe osób fizycznych ujawnione w rejestrze umów zawieranych z podmiotami publicznymi korzystającymi z majątku publicznego, w tym z JST, podlegają udostępnieniu w trybie u.d.i.p. Takie dane osobowe kontrahentów jednostki samorządu terytorialnego oraz ich imiona i nazwiska mają być zawsze udostępnione jako informacja publiczna i nie mogą podlegać wyłączeniu z uwagi na prywatność tych osób. Za brakiem możliwości zastosowania do tych danych art. 5 ust. 2 u.d.i.p. przemawia bowiem funkcja kontroli społecznej, która ma nie tylko pozwalać lokalnej społeczności weryfikować umowy zawarte przez JST oraz wykonanie tych umów (w tym racjonalne i gospodarne wydawanie środków publicznych), lecz także umożliwić sprawdzenie, czy zawierane umowy nie stanowią swoistego przejawu nepotyzmu lub korupcji politycznej, które w oczywisty sposób podkopują zasady funkcjonowania społeczności lokalnej. Przeciwdziałanie takim zjawiskom jest w ocenie sądów dostatecznym usprawiedliwieniem transparentnego funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego (wyroki NSA z: 16 lutego 2021 r., sygn. akt III OSK 3125/21; 31 stycznia 2020 r., sygn. akt I OSK 2335/18). Należy przy tym wskazać, że istotny wpływ na ukształtowanie się tej linii orzeczniczej miał wyrok Sądu Najwyższego z 8 listopada 2012 r. (sygn. akt I CSK 190/12), w którym czytamy: „Osoby zawierające umowy cywilnoprawne z jednostką samorządu terytorialnego muszą liczyć się z tym, że ich personalia nie pozostaną anonimowe. Dla osoby bowiem żądającej dostępu do informacji publicznej związanej z zawieraniem umów cywilnoprawnych przez jednostkę samorządu terytorialnego, imiona i nazwiska stron takich umów są często ważniejsze niż ich treść i jest to z oczywistych względów zrozumiałe. Trudno w tej sytuacji bronić poglądu, że udostępnienie imion i nazwisk osób – w rozważanej sytuacji – stanowiłoby ograniczenie w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw tych osób. Cechą bowiem prawa do prywatności jest to, że jego ochroną jest objęta dziedzina życia osobistego (prywatnego), rodzinnego i towarzyskiego człowieka. Ochrona ta nie obejmuje zatem działalności publicznej takiej osoby. Prowadzi to do istotnego wniosku, że każdy kontrahent władzy publicznej, otrzymujący korzyści pochodzące ze środków publicznych, jest osobą mającą związek z pełnieniem funkcji publicznej, o której mowa w art. 5 ust. 2 zd. 2 u.d.i.p.”.
W tym miejscu należy jednak zauważyć, że w orzecznictwie prezentowany jest też inny pogląd, w którym kładzie się bardziej nacisk na funkcję pełnioną przez osoby fizyczne. Przyjmuje się bowiem, że „jeżeli wniosek o udostępnienie informacji publicznej będzie dotyczył imienia i nazwiska osoby fizycznej, wówczas podstawowym obowiązkiem organu jest ustalenie, czy żądane dane osobowe dotyczą osoby pełniącej funkcje publiczne i mają związek z pełnieniem tych funkcji. Musi bowiem istnieć ścisły związek między informacją odnoszącą się do osoby pełniącej funkcję publiczną a jej funkcjonowaniem w sferze publicznej. Jeżeli organ ustali taki związek, to obowiązany jest udostępnić żądane informacje, w przeciwnym wypadku – obowiązany jest do odmowy ujawnienia danych osobowych w postaci imion i nazwisk osób fizycznych (wyrok NSA z: 30 stycznia 2020 r., sygn. akt I OSK 1482/18; 19 grudnia 2017 r., sygn. akt I OSK 1380/17; 16 listopada 2017 r., sygn. akt I OSK 94/16; wyrok NSA z 7 marca 2018 r., sygn. akt I OSK 1887/16). Według tej linii orzeczniczej wypowiedział się np. NSA w wyroku z 13 stycznia 2022 r. (sygn. akt III OSK 502/21). Podał on, że: „Sam fakt zawarcia umowy cywilnoprawnej (sprzedaży) z podmiotem publicznoprawnym nie skutkuje tym, że osoba fizyczna (konsument) staje się automatycznie osobą pełniącą funkcję publiczną. Przeciwne rozumienie prowadziłoby do uznania, iż każdy, nawet najdrobniejszy kontakt obywatela z podmiotem prowadzącym działalność publiczną narażałby go na ograniczenie prawa do prywatności przez pryzmat regulacji art. 5 ust. 2 u.d.i.p. Nie chodzi tu bowiem o jakikolwiek związek z pełnieniem funkcji publicznych, ale o realizację zadań publicznych. Konsument nie realizuje natomiast żadnych zadań publicznych. Tym samym korzysta on z prawa do prywatności polegającego na nieujawnianiu jego imienia i nazwiska oraz innych danych, które pozwolą na jego identyfikację”. Jak wybrnąć z sytuacji, kiedy organ ma wątpliwości, czy ujawnić dane osobowe kontrahenta. Tu pewną wskazówkę daje WSA w Gdańsku w wyroku z 21 lipca 2021 r., którego zdaniem każda sprawa wymaga odrębnego zbadania. [ramka]
Ocena konkretnych okoliczności danej sprawy
Kwestia jawności danych osobowych strony umowy cywilnoprawnej zawartej z podmiotem publicznym powinna być rozstrzygana na tle konkretnych okoliczności danej sprawy. Skutkiem tego nie każda umowa cywilnoprawna podlega ujawnieniu, lecz tylko taka umowa, która ze względu na swój charakter powinna zostać ujawniona. Chodzi tu o takie umowy cywilnoprawne, na podstawie których osoby je zawierające, otrzymają wynagrodzenie ze środków publicznych lub będą czerpać korzyści z rozporządzania majątkiem publicznym, lub będą realizować zadania publiczne.©℗
13. Kto w urzędzie ma wprowadzać dane z umów do rejestru?
Z art. 34a ust. 9 u.f.p. wynika, że dane z umów mają wprowadzać do rejestru kierownicy jednostek sektora finansów publicznych. Jednak trudno sobie wyobrazić. W praktyce kierownik upoważni pracownika (pracowników) zatrudnionego w urzędzie gminy, starostwie powiatowym i urzędzie marszałkowskim do wykonywania obowiązku uzupełnienia w rejestrze danych dotyczących każdej umowy podlegającej rejestracji. Osoba ta będzie przy tym zobowiązana do weryfikacji możliwości udostępnienia tych danych z punktu widzenia ograniczeń w dostępie do informacji publicznej.
14. W jakim terminie trzeba będzie ujawnić informacje?
Informacje w rejestrze umów, zgodnie z art. 34a ust. 10 u.f.p., będą musiały być zamieszczane bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od daty zawarcia umowy lub zaistnienia okoliczności wyłączającej jawność. Nowelizacja nie zawiera jednak harmonogramu czy przepisów przejściowych dotyczących wprowadzenia w życie art. 34a u.f.p. Nie wiadomo zatem, w jakim terminie mają być wprowadzone do rejestru dane z umów zawartych między 1 stycznia 2022 r. a 1 lipca 2022 r. Zapytaliśmy o to resort finansów – czekamy na odpowiedź.
15. Jakie będą sankcje za niewpisanie danych z umowy powyżej 500 zł do rejestru jawności?
Katalog kar jest wskazany w art. 34b u.f.p. Są to: kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Co ciekawe, zagrożone nimi są nie tylko osoby, które nie wpiszą danych do nowego rejestru, ale też te, które udaremniają proces udostępniania i aktualizacji rejestru umów oraz podają nieprawdziwe informacje. Ustawa nie wskazuje jednak, jaka kara jest za jakie przewinienie. Zapewne będą to rozstrzygać, w konkretnych sprawach, sądy.©℗
Współpraca
Podstawa prawna
art. 13, art. 15 ustawy z 14 października 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 2054)
art. 9, art. 34a, art. 34b, art. 35 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 305; ost.zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 583)
art. 3 pkt 3 ustawy z 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 670; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1641)
art. 78, art. 781 ustawy z 23 kwietnia 1963 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1509)
art. 5 ust. 1, 2 i 2a, art. 6 ust. 1 pkt 3 lit. f, art. 8 ust. 5 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2176; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1641)