Gdy zdarza się kolizja między zasadą jawności a ochroną danych prywatnych czy stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, urzędy odmawiają udostępnienia informacji publicznej. Takie działanie nie zawsze jest jednak właściwe. Autorki: Aneta Fornalik adwokat i Angelika Borowiak aplikant radcowski - Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych P.J. Sowisło & Topolewski S.K.A.
Organy administracji publicznej, udostępniając informację publiczną, muszą pamiętać, że z jednej strony są do tego zobowiązane zgodnie z zasadą jawności informacji publicznej, z drugiej zaś strony powinny przestrzegać zasad dotyczących ochrony prywatności, tajemnicy przedsiębiorcy czy też danych osobowych osób fizycznych. Udostępnienie informacji publicznej jest jednak możliwe w sposób nienaruszający wskazanych dóbr chronionych – przez dokonanie ich anonimizacji. Nie zawsze zatem w danej sprawie powinno dojść do wydania decyzji odmownej. W praktyce często jest jednak tak, że przypuszczając, iż informacje, których żąda wnioskodawca, zawierają dane wrażliwe, takie jak dane osobowe lub inne informacje, które w sposób niebudzący wątpliwości identyfikują konkretną osobę lub podmiot, organy odmawiają ich udostępnienia, uzasadniając to koniecznością ochrony prywatności. Jednak później okazuje się, że informacja publiczna mogła zostać udostępniona po przeprowadzeniu wcześniej przez organ odpowiedniej anonimizacji. Orzecznictwo sądów administracyjnych zgodnie bowiem wskazuje, że anonimizacja informacji publicznej nie jest przetworzeniem informacji publicznej, o ile jej przygotowanie nie zakłóci normalnego toku pracy organu zobowiązanego.
To nie przetworzenie informacji
Pozostało
91%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama