– Projekt nowelizacji ustawy o służbie cywilnej jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach publicznych. Planowany termin jego przedłożenia do rozpatrzenia przez Radę Ministrów to najpóźniej połowa marca 2022 r. – zapewnia Dobrosław Dowiat-Urbański, szef służby cywilnej. O nowelizację pragmatyki urzędników administracji rządowej postuluje od lat.

Taki kalendarz prac nad projektem nowelizacji ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1233) oznacza, że nie będzie odznaczenia dla zasłużonych w służbie cywilnej z okazji 100-lecia tego korpusu przypadającego 17 lutego 2022 r. – Niestety służba cywilna jest na ostatnim miejscu w priorytetach zmian obecnej władzy – ubolewa Jolanta Itrich-Drabarek z Uniwersytetu Warszawskiego, były członek Rady Służby Cywilnej.
Co więcej z informacji DGP wynika, że nie ma pewności, czy członkowie Rady Ministrów będą zainteresowani zmianami zaproponowanymi przez szefa służby cywilnej. Nad własną nowelizacją ustawy o SC pracuje bowiem resort sprawiedliwości, który chce m.in. zmienić system płac, a kolejny projekt w tym zakresie oficjalnie zapowiedział też resort finansów, który chce na wzór korporacyjny wynagradzać dodatkowo urzędników, którzy w szczególny sposób angażują się w pracę. Nie jest więc wykluczone, że projekt szefa SC może zostać połączony z tymi, które opracowują wymienione ministerstwa.
A co przewiduje dokument, który czeka na rozpatrzenie przez rząd? Oprócz ustanowienia wspomnianego wyżej odznaczenia zakłada m.in., że podstawowym sposobem aplikowania na wolne stanowiska w korpusie byłaby forma elektroniczna, choć nadal byłaby możliwość składania niezbędnych dokumentów również w formie papierowej. Urząd organizujący nabór miałby obowiązek przyjąć dokumenty złożone przez kandydata w każdej z tych form (decydowałby o tym sam aplikujący na stanowisko).
Następna propozycja dotyczy wyłaniania kandydatów przez komisję konkursową. Dziś jest tak, że aby w ogóle można było przystąpić do naboru, trzeba spełnić co najmniej wymagania niezbędne (w ofercie pracy zamieszczane są również wymogi dodatkowe, pożądane). Po zmianach o tym, czy ktoś spełnia wymagania niezbędne w wystarczającym zakresie, decydowałaby komisja, biorąc pod uwagę również te dodatkowe. Zdaniem szefa służby cywilnej chodzi o to, by pod uwagę byli brani ci kandydaci, którzy spełniają wszystkie wymagania w takim stopniu, który jest najbardziej przydatny w pracy zawodowej.
Nowelizacja zmienia również zasady przyjmowania do urzędów cudzoziemców. Obecnie w administracji jest niewiele osób z innym obywatelstwem niż polskie. Dobrosław Dowiat-Urbański uważa, że za taki stan rzeczy odpowiadają procedury – dziś dyrektor generalny musi wystąpić do szefa służby cywilnej o zgodę na uwzględnienie w naborze możliwości zatrudnienia cudzoziemca. Po zmianach nie będzie tego wymogu. Obcokrajowcy będą też mogli aplikować na każde wolne stanowisko (chyba że w ofercie będzie zawarta klauzula, że nie jest ono przeznaczone dla tej grupy kandydatów). ©℗
Etap legislacyjny
Oczekuje na rozpatrzenie przez Radę Ministrów