Sąd i sygnatura sprawy Teza orzeczenia Komentarz – wnioski dla JST
Zakaz stałych opłat za udostępnienie informacji publicznej
Wyrok NSA z 4 listopada 2021 r., sygn. akt III OSK 437/21 Artykuł 15 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej nie zawiera upoważnienia dla starosty do tworzenia w drodze zarządzenia jakiejkolwiek taryfy opłat za udostępnienie informacji publicznej. Nie zawiera on też szczególnej kompetencji w tym zakresie dla innych organów gminy ani też podstawy prawnej do ustalenia generalnych stawek opłat. Orzeczenie NSA odnosiło się do zarządzenia starosty w sprawie ustalenia wysokości dodatkowych kosztów związanych z udostępnieniem informacji publicznej. NSA podkreślił, że z art. 15 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2176; ost.zm. 1641; dalej: u.d.i.p.) wynika, że opłaty za udostępnienie informacji publicznej nie mogą być wprowadzone w formie generalnego cennika bądź stawek ryczałtowych. Przepis ten stanowi, że w sytuacjach wyjątkowych organ zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej może pobrać opłatę, jeżeli sposób udostępnienia informacji wskazany we wniosku osoby żądającej dostępu do takiej informacji powoduje powstanie dodatkowych kosztów. To rozwiązanie jest wyjątkiem od zasady, że udostępnienie danych jest bezpłatne. Prawo do pobierania opłaty może więc dotyczyć tylko dodatkowych kosztów związanych z żądanym (konkretnym) sposobem udostępnienia informacji. Zdaniem NSA nie można wydawać generalnych cenników, gdyż użyte w art. 15 ust. 1 u.d.i.p. sformułowanie „dodatkowe koszty” wskazuje, że nie chodzi o wszelkie wydatki związane z żądaniem udostępnienia informacji publicznej. Kosztem dodatkowym będzie wydatek rzeczywiście poniesiony ponad zwykły koszt funkcjonowania, związany z realizacją wskazanego we wniosku sposobu udostępniania lub koniecznością przekształcenia informacji. Koszt taki może zostać ustalony na gruncie konkretnego wniosku.
Brak obowiązku udostepnienia informacji publicznej
Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 26 sierpnia 2021 r., sygn. akt II SAB/Go 128/21 Wniosek zainteresowanych rodzi po stronie dysponenta informacji obowiązek jej udostępnienia wtedy, gdy informacja ta nie została wcześniej udostępniona i nie funkcjonuje w obiegu publicznym. Gorzowski WSA wskazał, że wniosek o udzielenie informacji jest niezasadny, jeżeli zainteresowany daną informację już posiada. Wówczas kwestia dostępu do informacji jest bezprzedmiotowa. Takie żądanie nie zmierza do uzyskania pewnych wiadomości, lecz ewentualnego potwierdzenia (sprawdzenia) wiadomości znanych już wnioskującemu. WSA podkreślił, że w sytuacji, gdy wnioskującemu udzielono już żądanej informacji publicznej, realizując np. uprzednio złożony wniosek o jej udzielenie dotyczący tego samego przedmiotu, to organ może odmówić ponownego udzielenia takiej samej informacji. Musi on jednak o tym pisemnie powiadomić zainteresowanego. Brak takiego powiadomienia powoduje, że urząd będzie w bezczynności.
Wygaśnięcie mandatu radnego
Wyrok WSA w Poznaniu z 30 września 2021 r., sygn. akt II SA/Po 627/21 Przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie oznacza, że radny nie może podejmować zupełnie żadnej działalności. Zdaniem poznańskiego WSA przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie jest wyjątkową sytuacją, która uniemożliwiłaby radnemu podejmowania jakiejkolwiek działalności. W sprawie rozpatrywanej przez sąd rada gminy pozbawiła funkcji radnego, który pomimo dwukrotnego wezwania przez przewodniczącego rady nie złożył w terminie oświadczenia majątkowego. W tym przypadku decydującą okolicznością było to, że w wystawionych radnemu zwolnieniach lekarz wskazał, że chory może chodzić. W tej sytuacji radny mógł dochować terminu złożenia wymaganego prawem oświadczenia majątkowego. Jak wskazał WSA, zwolnienie lekarskie nie oznacza, że osoba chora nie może podejmować żadnych czynności, szczególnie gdy wskazania lekarskie zezwalają na poruszanie się. Jednocześnie poznański WSA wyjaśnił, że radny pomimo swojego schorzenia mógł sporządzić oświadczenie majątkowe i ustanowić pełnomocnika, który byłby w stanie wysłać je w określonym przez prawo terminie. Sąd uznał, że rajca zachował się w sposób nieostrożny, co doprowadziło do dwukrotnego bezskutecznego upływu terminu, z którym ustawodawca wiąże skutek w postaci wygaśnięcia mandatu wynikający z art. 24k ust. 1 pkt 1 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1372; ost.zm. Dz.U. poz. 1834) w związku z art. 383 par. 1 pkt 7 oraz art. 383 par. 2 ustawy z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1319; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1834)
Wiek a członkostwo w radzie seniorów
Wyrok NSA z 29 września 2021 r., sygn. akt III OSK 413/21 Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym nie zawęża możliwości uczestnictwa w radzie seniorów wyłącznie do bliżej niezdefiniowanych osób starszych. NSA w omawianym orzeczeniu nie zgodził się z poglądem wyrażonym przez skład orzekający NSA w wyroku z 27 października 2017 r. (sygn. akt II OSK 349/16), w którym wskazano, że rada gminy musi w statucie zdefiniować pojęcie „seniora”, gdyż art. 5c ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1372; ost.zm. Dz.U. poz. 1834, dalej: u.s.g.) nie zawiera takiej definicji. Argumentem dla NSA w wyroku z 29 września 2021 r. było to, że obowiązek ustanowienia definicji seniora nie wynika z ust. 5 art. 5c u.s.g. Wniosku takiego nie można także wyciągnąć z ust. 4 tego artykułu, według którego „Gminna rada seniorów składa się z przedstawicieli osób starszych oraz przedstawicieli podmiotów działających na rzecz osób starszych, w szczególności przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz podmiotów prowadzących uniwersytety trzeciego wieku”. NSA zauważył, że przepis ten określa krąg osób, które mogą pełnić funkcję członka rady seniorów. Jednocześnie regulacja ta wcale nie stanowi, że rada seniorów składa się wyłącznie z „osób starszych”, lecz mówi o „przedstawicielach osób starszych”. Innymi słowy wymóg osoby starszej odnosi się nie do legitymacji biernej, a więc do osoby, która ma być członkiem rady, a do legitymacji czynnej. Tym samym ustawa nie zawęża możliwości uczestnictwa w radzie seniorów wyłącznie do bliżej niezdefiniowanych osób starszych. NSA podkreślił, że art. 5c ust. 4–5 u.s.g. pozwala na uczestnictwo w radzie seniorów osoby niezależnie od jej wieku, pod warunkiem że jest ona przedstawicielem osób starszych albo podmiotów działających na ich rzecz. Do rady gminy należy zatem takie określenie trybu wyboru członków rady seniorów, aby zapewnić osobom starszym realną możliwość wyboru własnych przedstawicieli. Wymóg ten nie może być jednak w ocenie NSA w składzie orzekającym rozumiany jako zawężenie legitymacji biernej wyłącznie do „seniorów”.
Łączenie funkcji burmistrza z zatrudnieniem w administracji rządowej
Wyrok WSA w Olsztynie z 5 października 2021 r., sygn.akt II SA/Ol 430/21 Zatrudnienie burmistrza w starostwie powiatowym nie stanowi naruszenia ustawowego zakazu łączenia tej funkcji z zatrudnieniem w administracji rządowej. Olsztyński sąd wyjaśnił bardzo ważną kwestię. Chodzi o to, czy kierowanie w starostwie wydziałem, którego jedyną działalnością jest wykonywanie zadań zleconych powiatowi, stanowi pracę w administracji rządowej. Taki problem co rusz się pojawia, gdyż w przepisach brak jest definicji pojęcia „administracja rządowa”. Zarazem zgodnie z art. 492 par. 1 pkt 5 ustawy z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1319; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1834) wygaśnięcie mandatu wójta następuje wskutek naruszenia ustawowych zakazów łączenia funkcji wójta z wykonywaniem funkcji lub prowadzenia działalności gospodarczej określonych w odrębnych przepisach. A w myśl art. 27 pkt 3 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1372; ost.zm. Dz.U. poz. 1834; dalej: u.s.g.) funkcji wójta oraz jego zastępcy nie można łączyć z zatrudnieniem w administracji rządowej. Olszyński WSA rozstrzygał ważność uchwały rady miejskiej, która stwierdziła wygaśnięcie mandatu burmistrza. Sprawując mandat, włodarz był na urlopie bezpłatnym w starostwie, w którym był zatrudniony na stanowisku naczelnika wydziału strategii rozwoju, promocji, integracji europejskiej i informacji. Wydział ten zajmuje się pozyskaniem środków publicznych na realizację zadań w zakresie objętym działaniem administracji rządowej lub innych zadań z zakresu polityki państwa w zakresie rozwoju i integracji europejskiej oraz realizacją zadań z zakresu administracji rządowej zleconej starostwu. Sąd uznał, że zatrudnienie włodarza w starostwie nie narusza ustawowego zakazu łączenia funkcji burmistrza z zatrudnieniem w administracji rządowej. Zgodnie bowiem z art. 33b pkt 1 ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 920; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1834; dalej: u.s.p.) starostwo jest elementem powiatowej administracji zespolonej. Jest aparatem pomocniczym zarządu powiatu, co wynika wprost z art. 33 u.s.p. Co ważne, olsztyński WSA podał, że okoliczność, że powiat realizuje (przy pomocy starostwa) określone ustawami zadania publiczne zlecone, nie oznacza, że w tym zakresie jest „administracją rządową” w rozumieniu kodeksu wyborczego w związku z art. 27 pkt 3 u.s.g. Zatrudnienie w starostwie na kierowniczym stanowisku związanym m.in. z realizowaniem zadań zleconych nie jest więc tożsame z „zatrudnieniem w administracji rządowej” lub „wykonywaniem funkcji”, pomimo tego, że zadania te są finansowane z budżetu państwa.
Nabycie nieruchomości rolnej
Wyrok NSA z 23 lipca 2021 r., sygn. akt I OSK 34/21 Nie stanowi nieruchomości rolnej – w rozumieniu przepisów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego – grunt, który jest położony na obszarze przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele inne niż rolne. Jeżeli zaś dla danego terenu nie uchwalono tego planu, to decydujące znaczenie ma przeznaczenie nieruchomości określone w ewidencji gruntów i budynków. NSA wyjaśnił, że dla oceny, czy grunt ma rolnych charakter, nie mają żadnego znaczenia okoliczności dotyczące tego, czy jest on położony na obszarze miasta. W tym konkretnym przypadku rolny charakter nieruchomości był bezdyskusyjny z uwagi na rodzaj użytków ujawniony w ewidencji gruntów. Poza tym zgodnie z art. 461 ustawy z 23 kwietnia 1963 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; ost.zm. Dz.U. poz. 2320) nieruchomościami rolnymi (gruntami rolnymi) są nieruchomości, które są lub mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej. Zdaniem NSA o rolniczym charakterze gruntu przesądza tylko jego rolnicze przeznaczenie, a nie sposób obecnego wykorzystywania. Dlatego do tego typu nieruchomości należą także odłogi i ugory, które potencjalnie mogą być wykorzystywane rolniczo. Kryterium wyodrębniającym (cechą wyróżniającą) nieruchomość rolną jest zatem możliwy sposób jej wykorzystania. Nie jest konieczne rzeczywiste prowadzenie działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej, zwierzęcej lub ogrodniczej, sadowniczej czy rybnej. Ponadto sąd wskazał, że zgodnie z art. 2a ust. 4 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1655; dalej: u.k.u.r.) na nabycie nieruchomości rolnej przez inne podmioty lub w innych przypadkach niż wymienione w art. 2a ust. 1 i 3 u.k.u.r. trzeba mieć zgodą dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka, która jest wyrażona w drodze decyzji administracyjnej. W omawianym orzeczeniu sąd potwierdził też, że w rozumieniu tego przepisu nabyciem jest wniesienie takiego gruntu aportem do spółki. Wynika to z tego, że w zakres definicji pojęcia „nabycie” wchodzą wszelkie czynności i zdarzenia, na skutek których dochodzi do zmiany właściciela nieruchomości rolnej.
Zdalne sesje rady
Wyrok WSA w Gdańsku z 22 lipca 2021 r., sygn. akt III SA/Gd 76/21 Głosowanie nad uchwałami jedynie podczas sesji musi być bezwzględnie respektowane i nie może być od tego żadnych odstępstw. Zgodnie z art. 15zzx ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095; ost.zm. Dz.U. poz. 2262) możliwe jest przeprowadzenia sesji rady organu stanowiącego JST, a także podejmowanie uchwał z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość lub korespondencyjnie. W omawianym orzeczeniu gdański WSA wyjaśnił, że nie wyłącza to jednak art. 15 ust. 1 ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 920; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1834), który mówi, że rada powiatu obraduje na sesjach i tylko na nich może podejmować uchwały. Reguły tej nie zmienia wybrany tryb. Tym samym jeśli rada powiatu obraduje w trybie zdalnym z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość lub korespondencyjnie, to jest zobowiązana do podejmowania uchwał na sesji. W rozstrzyganej sprawie uchwała została podjęta poza sesją, w momencie przeprowadzenia czynności związaniem z wykorzystaniem trybu korespondencyjnego (otwarcie kopert zawierających karty do głosowania i przeliczenie głosów). W trakcie sesji wiceprzewodnicząca ograniczyła się jedynie do podania wyników głosowania, które już się odbyło. Tymczasem głosy powinny zaś być policzone dopiero po otwarciu sesji, tym bardziej że harmonogram zawierał taki punkt.
Dowóz uczniów z niepełnosprawnościami
Wyrok WSA w Poznaniu z 3 marca 2021 r., sygn. akt II SA/Po 853/20 Na gminie ciąży obowiązek zapewnienia uczniowi o określonym typie niepełnosprawności bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do ośrodka umożliwiającego wypełnienie obowiązku szkolnego. Nie musi to być ośrodek położony najbliżej miejsca zamieszkania dziecka ani placówka publiczne. Wybór ośrodka nie stanowi uprawnienia gminy. W sprawie, która trafiła przed sąd, prezydent miasta odmówił rodzicom niepełnosprawnego dziecka zapewnienia mu bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu z miejsca zamieszkania do ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego. Włodarz podjął taką decyzję z dwóch powodów: po pierwsze stwierdził, że art. 39 ust. 4 pkt 2 ustawy z 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1082; ost.zm. Dz.U. poz. 762; dalej: u.p.o.) znajduje zastosowanie tylko do publicznych ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych, a ośrodek wskazany przez rodziców jest placówką niepubliczną. Po drugie wskazał, że istnieje możliwość realizacji zaleceń zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego syna skarżącej w zespole szkół specjalnych, czyli szkole położonej bliżej miejsca zamieszkania dziecka. Poznański WSA nie zgodził się z argumentacją włodarza. Podał, że art. 39 ust. 4 pkt 2 u.p.o. nie formułuje warunku, aby bezpłatny transport dotyczył wyłącznie najbliższego ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego. Ustawodawca bowiem wyraźnie wskazuje sytuacje, w których obowiązek dotyczy ośrodka najbliższego (tak w art. 39 ust. 4 pkt 1 u.p.o., jeśli chodzi o bezpłatny transport uczniów niepełnosprawnych do najbliższej szkoły podstawowej lub ponadpodstawowej). Warunku odległości nie sformułowano natomiast w art. 39 ust. 4 pkt 2 u.p.o. (dotyczy dowozu dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami sprzężonymi, z których jednąz niepełnosprawności jest niepełnosprawność intelektualna).Poznański WSA wyjaśnił, że realizacja obowiązku gminy w zakresie zapewnienia bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego nie jest uzależniona od odległości ośrodka od miejsca zamieszkania niepełnosprawnego dziecka. A zatem nie musi to być ośrodek najbliższy. Ponadto sąd nie zgodził się z poglądem włodarza, że art. 39 ust. 4 pkt 2 u.p.o. dotyczy wyłącznie publicznych placówek. Miernik „publiczny” w ogóle nie został użyty w tym przepisie. W ocenie sądu sensem przywołanych regulacji jest to, aby dzieciom niepełnosprawnym zapewnić możliwość kształcenia stosownie do wymagań i zaleceń wskazanych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego w dedykowanych do tego ośrodkach rewalidacyjno-wychowawczych. Po stronie gminy zaś ustanowiono obowiązek organizacji dowozu do tych placówek, nie wprowadzając ani kryterium bliskości, ani kryterium publicznego charakteru ośrodka.
Uzasadnianie uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania
Wyrok WSA w Gdańsku z 18 lutego 2021 r., sygn. akt III SA/Gd 829/20 Niepodjęcie uchwały o udzieleniu wotum zaufania (przy czym nie tylko dlatego, że w głosowaniu nad uchwałą oddano więcej głosów „przeciw” niż „za”, lecz z uwagi na nieuzyskanie wymaganej dla uchwały pozytywnej bezwzględnej większości głosów ustawowego składu rady gminy) jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania. Gdański WSA wyjaśnił, że rozwiązanie polegające na dorozumianym przyjęciu uchwały o nieudzieleniu wotum zaufania powoduje, że procedowanie nad pierwszą z uchwał wyczerpuje w istocie procedurę dla drugiej. Oznacza to, że w pełni procedowana, łącznie z raportem o stanie gminy, ma być uchwała w przedmiocie udzielenia wójtowi wotum zaufania. Zgodnie z art. 28aa ust. 9 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1372; ost.zm. Dz.U. poz. 1834; dalej: u.s.g.) „po zakończeniu debaty nad raportem o stanie gminy rada gminy przeprowadza głosowanie nad udzieleniem wójtowi wotum zaufania. Uchwałę tę rada gminy podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. Niepodjęcie uchwały o udzieleniu wójtowi wotum zaufania jest równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu wójtowi wotum zaufania”.Gdański WSA wyjaśnił, że rada gminy nie ma obowiązku niejako odrębnego uzasadniania uchwały, której podjęcie jest konsekwencją niepodjęcia innej. Podał także, że nie zachodzi w tym przypadku konieczność odrębnego procedowania nad uchwałą o nieudzieleniu wójtowi wotum zaufania łącznie z jej odrębnym głosowaniem i sporządzeniem uzasadnienia, gdyż takie postępowanie byłoby istotnym naruszeniem prawa. Z wyroku wynika, że każdy z radnych może dokonać swobodnej oceny przedstawionego raportu i na podstawie powyższego dokonać pozytywnej bądź negatywnej oceny działania wójta. Istotną kwestią, którą omówił gdański WSA, jest to, że z u.s.g. nie wynika adresowany do każdego z radnych (którzy głosowali przeciwko udzieleniu wotum zaufania czy wstrzymali się od głosu) obowiązek uzasadniania powodów swojego stanowiska i jego oficjalnego przedstawiania. Co więcej, nie istnieją również regulacje, które nakazywały przewodniczącemu rady gminy sporządzenie swoistego „zbiorczego” uzasadnienia stanowisk radnych, którzy głosowali przeciwko uchwale w sprawie udzielenia wotum zaufania czy głosując nad taką uchwałą, wstrzymali się od głosu.
Sporządzenie kserokopii akt sprawy
Wyrok NSA z 25 stycznia 2021 r., sygn. akt I OSK 3898/18 Odmowa uwzględnienia wniosku strony o sporządzenie kserokopii z akt może nastąpić wyłącznie w sytuacjach wymagających większego organizacyjnego zaangażowania ze strony organu, np. braku potrzebnego sprzętu lub dużej liczby dokumentów przewidzianych do kopiowania albo oczywistym i świadomym nadużywaniem prawa przez stronę. Wnioskodawca musi się też liczyć z poniesieniem kosztów sporządzenia kopii dokumentacji. W wyroku NSA podzielił pogląd, wyrażony w uchwale składu siedmiu sędziów NSA z 8 października 2018 r. (sygn. akt I OPS 1/18), w której wskazano, że w ramach udostępnienia akt stronie mieści się sporządzenie przez organ – w sposób wynikający z jego możliwości technicznych i organizacyjnych – na wniosek strony kopii dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy. Dodał, że nie każda ze stron ma możliwość samodzielnego zapisania zawartości akt za pomocą najnowocześniejszych urządzeń technicznych, bo albo ich nie posiada, albo nie umie się nimi posługiwać. Powszechna dostępność kserokopiarek w urzędach i łatwość ich używania nakazuje rozwiązać tę sytuację w zgodzie z gwarancjami konstytucyjnymi. NSA podkreślił, że art. 73 par. 1 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 735; dalej: k.p.a.), dotyczący prawa strony do wglądu w akta sprawy i sporządzania odpisów, powinien być odczytywany szeroko, w sposób odpowiadający postępowi technologicznemu. Sąd zauważył, że odmowa żądaniu strony stawiałaby w gorszym położeniu osoby o niższym statusie materialnym, których na takie urządzenia nie stać, bądź też osoby, które z racji wieku lub ułomności (np. fizycznych) nie mogą samodzielnie z nich skorzystać. Dlatego literalna wykładnia tego przepisu jest niewystarczająca. Nie oznacza jednak bezwzględnego związania organu żądaniem strony o wydanie kserokopii dokumentów. Zdaniem NSA odmowa uwzględnienia wniosku strony o sporządzenie kserokopii z akt może nastąpić jedynie wtedy, gdy organ wykaże konkretne utrudnienia wynikające z braku potrzebnego sprzętu lub dużej liczby dokumentów przewidzianych do kopiowania. Zatem tylko w sytuacjach wymagających większego organizacyjnego zaangażowania ze strony organu dopuszczalne pozostaje wyznaczenie stronie określonych warunków realizacji wniosku o sporządzenie kserokopii dokumentów. Sąd też dodał, że odmowa wydania kopii z akt sprawy może być usprawiedliwiona oczywistym i świadomym nadużywaniem prawa wynikającego z art. 73 par. 1 k.p.a.
Powołanie komisji skarg, wniosków i petycji
Wyrok WSA w Poznaniu z 17 stycznia 2021 r., sygn. akt IV SA/Po 1593/20 W składzie komisji skarg, wniosków i petycji powinni się znaleźć przedstawiciele wszystkich klubów radnych. Zatem uznać należy, że minimalna liczba członków komisji musi co najmniej pokrywać się z liczbą klubów funkcjonujących w radzie. Poznański WSA wyjaśnił, że funkcjonowanie komisji rady skarg, wniosków i petycji jest obowiązkowe. Celem jej działania jest usprawnienie rozpatrywania tych pism przez kolegialny organ stanowiący samorządu terytorialnego, a zasadniczym jej zadaniem jest rekomendowanie określonego stanowiska organowi stanowiącemu, który ostatecznie rozstrzygnie o sposobie rozpoznania skargi, wniosku czy petycji. Zdaniem poznańskiego WSA uchwała, która uniemożliwia powołanie i funkcjonowanie tej stałej komisji, jest sprzeczna z prawem, a tym samym nieważna. Konsekwentnie, skoro powołanie składu komisji wbrew art. l6a ust. 2 ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 920; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 1834; dalej: u.s.p.) stanowi naruszenie prawa określone w art. 79 ust. 1 u.s.p. (np. pominięcie członków jednego klubu radnych), to tym bardziej niezgodne z prawem jest jej niepowołanie. Poznański WSA podkreślił, że również niezgodne z prawem jest takie działanie rady, które prowadzi do braku powołania komisji, zdolnej do wykonywania zadań, w ustawowo określonym składzie. Wyrok zapadł w kontekście uchylenia przez wojewodę uchwały o powołaniu powiatowej komisji skarg, wniosków i petycji, po rezygnacji niektórych jej członków. Unieważnienie tej uchwały de facto doprowadziło do tego, że komisja w ogóle nie funkcjonowała. ©℗
©℗Oprac. Leszek Jaworski