Głosowanie nad nowelą ma odbyć się w bloku głosowań przewidzianych na czwartek.
Zgodnie z nimi nowe przepisy miałyby obowiązywać wyłącznie w 2015 r., a nie tak jak chciał pierwotnie rząd w latach 2015-2016. Druga poprawka mówi o zmianie wskaźnika wpłaty i odnosi się do górnej granicy dotacji z budżetu państwa, która miałaby sięgnąć 268 mln zł (wstępnie 150 mln zł). Środki te mają pochodzić z jednej z rezerw zapisanych w budżecie państwa - na usuwanie skutków powodzi.
Ponadto zgodnie ze zmianami samorządy nie będą musiały przeznaczać dotacji celowej z budżetu wyłącznie na utrzymanie dróg, jak dotychczas, ale również na inwestycje.
Marcin Święcicki (PO) zapowiedział, że jago klub będzie popierał projekt zmian w ustawie o janosikowym w kształcie zaproponowanym przez komisję. Zapowiedział też, że PO będzie apelowała do rządu, o jak najszybsze przyjęcie systemowych rozwiązań "opartych na solidnych podstawach i przesłankach".
Piotr Zgorzelski z PSL wskazywał, że janosikowe dotyczy głównie województw mazowieckiego i dolnośląskiego. Dodał, że od 2004 r. Mazowsze z tego tytułu wpłaciło 6,3 mld zł, które przetransferowano do innych województw.
Jak mówił, wypracowany projekt jest kompromisem, ale nie straci na nim żaden samorząd w Polsce. Poinformował też, że jego klub poprze propozycje zmian. Podkreślił jednocześnie, że będzie on wnioskował, aby jak najszybciej rozpocząć prace nad kompleksowymi zmianami w janosikowym dotyczącymi nie tylko województw, ale też gmin i powiatów.
Andrzej Lewandowski z Twojego Ruchu również zwracał uwagę, że projekt ma charakter kompromisowy i reguluje tylko przejściowo sprawę janosikowego. "Z uwagi jednak na pilną potrzebę zmiany zasad ustalania janosikowego w nadchodzącym roku budżetowym klub TR poprze ten projekt" - zapowiedział.
Andrzej Szlachta (PiS) wskazywał, że projekt noweli nie rozwiązuje kompleksowo spraw związanych z tzw. janosikowym. "Jest to doraźna proteza ustawowa. Rząd deklaruje, że dopiero w kwietniu 2015 r. nastąpi przedstawienie rządowego kompleksowego projektu ustawy w tej sprawie. Dlatego PiS uważa, że w tej sytuacji - kiedy nie przedstawiono precyzyjnych skutków dla poszczególnych województw - nasz klub wstrzyma się od głosu" - mówił.
W podobnym tonie wypowiadał się Jacek Czerniak z SLD. "Ta regulacja dotyczy tylko województw. Jest to regulacja spowodowana wyrokiem TK. SLD uważa, że trzeba podejść kompleksowo do rozwiązania problemu dochodów Jednostek Samorządu Terytorialnego, bo te jednostki to nie tylko województwa, ale też gminy i powiaty (...)" - mówił. Dodał, że jego klub jeszcze nie podjął decyzji, jak zagłosuje w kwestii noweli.
Na zakończenie debaty wiceminister finansów Hanna Majszczyk podkreśliła, że MF zdaje sobie sprawę, że janosikowe to nie tylko kwestia województw, ale także powiatów i gmin. "Jesteśmy już na etapie analiz takiego systemowego rozwiązania i z całą pewnością będziemy dążyć do tego, i z całą pewnością to zrobimy, że w pierwszych miesiącach przyszłego roku przez rząd zostanie przedstawione rozwiązanie i będzie ono dotyczyło zarówno województw, powiatów, jak też gmin" - zapowiedziała.
Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. Największym płatnikiem janosikowego jest woj. mazowieckie. Aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, samorząd zdecydował się wiosną br. zaciągnąć pożyczkę z budżetu.
W marcu br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Zgodnie z wyrokiem przestaną one jednak obowiązywać dopiero po 18 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia. (PAP)
rbk/ stav/ son/