Dziś kończą się konsultacje mazowieckiej uchwały antysmogowej. Organizacje pozarządowe chcą, aby zakaz palenia węglem obowiązywał na Mazowszu już od października 2023 r. Sejmik województwa mazowieckiego proponuje datę 1 lipca 2024 r.

Zgoda jest co do diagnozy: przepisy obowiązującej uchwały antysmogowej (nr 162/17 z października 2017 r.) okazały się za mało efektywne, co w uzasadnieniu przyznają autorzy projektu zaostrzającego przepisy. W samym tylko 2021 r. poziom informowania dla pyłu zawieszonego PM10 został przekroczony ośmiokrotnie, a poziom alarmowy – raz. – Zagrożenie stanu jakości powietrza stwierdzano głównie na obszarze Warszawy, jak również na obszarach powiatów sąsiadujących z Warszawą. W dodatku według szwajcarskiego rankingu IQ Air w 2020 r. cztery miasta z obszaru NUTS2, w tym warszawski stołeczny, znalazły się wśród 100 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie (Otwock – 52. miejsce, Legionowo – 76. miejsce, Mińsk Mazowiecki – 77. miejsce i Warszawa – 91. miejsce). Zgoda jest także co do tego, że za smog na Mazowszu odpowiada niska emisja, czyli źródła ogrzewania w domach. Stężenia zanieczyszczeń zależą bowiem tu od warunków pogodowych: zimą emisja jest wysoka szczególnie na obszarach, gdzie dominują indywidualne źródła ogrzewania. Z kolei ciepłe okresy jesienno-zimowe w połączeniu z wiatrem przekładają się na lepszą jakość powietrza.
Różnice w stanowiskach pojawiają się, gdy mowa o terminach wejścia w życie rozwiązań proponowanych w uchwale, które mają zlikwidować smog. Projekt zakłada wprowadzenie zakazu spalania węgla na terenie Warszawy od 1 lipca 2024 r. Organizacje ClientEarth oraz Miasto Jest Nasze postulują natomiast, aby zakaz spalania i węgla, i drewna obowiązywał już w sezonie grzewczym rozpoczynającym się w 2023 r. (od października). Jest to termin zgodny z deklaracją z 26 lutego 2020 r. zawartą podczas III Kongresu Czystego Powietrza pomiędzy Samorządem Województwa Mazowieckiego a m.st. Warszawą. Jak autorzy projektu motywują modyfikację ustaleń? „Z uwagi na uwarunkowania techniczne zmiany takie nie powinny być wprowadzane w trakcie sezonu grzewczego” – czytamy w uzasadnieniu. Organizacje pozarządowe chciałyby także szybszego wprowadzenia zakazu spalania węgla i drewna na terenie tzw. obwarzanka. „Nie ma także naszej zgody na przesunięcie daty wprowadzenia zakazu palenia węglem i drewnem w piecach dla dziesięciu powiatów okalających Warszawę aż o 3,5 roku z 1 stycznia 2027 na 1 lipca 2030 r.” – zaznaczają. Kolejny postulat dotyczy wprowadzenia zakazu instalowania nowych kotłów na węgiel i drewno wraz z wejściem w życie znowelizowanej uchwały.
Zakaz palenia węglem i drewnem obowiązuje od sezonu grzewczego 2019 r. w Krakowie. Do wprowadzenia zakazów od 2030 r. przygotowuje się obecnie siedem kolejnych gmin w województwie małopolskim. Wpływ na działania podejmowane przez gminy ma Polityka energetyczna Polski do 2040 r., która zakłada odejście od palenia węglem w gospodarstwach domowych do 2030 r. w miastach, a do 2040 r. na obszarach wiejskich. ©℗