Nie uzyskaliśmy wczoraj odpowiedzi na pytanie, czy umieszczenie w Atlasie nienawiści powiatu, który uchwalił Samorządową Kartę Praw Rodzin, narusza jego dobra osobiste. Rozstrzygnięcie ma zapaść na początku października

Sprawa, którą zajmował się wczoraj Sąd Okręgowy w Ostrołęce, dotyczyła funkcjonowania tzw. Atlasu nienawiści. Jest to strona internetowa, której autorzy zaznaczają na mapie Polski oraz rejestrują w specjalnej bazie – jak sami wskazują – urzędowe wezwania do dyskryminacji osób LGBTQ. Na mapie pojawił się również powiat przasnyski (woj. mazowieckie), który 7 czerwca 2019 r. podjął uchwałę nr VII/71/2019 w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin (SKPR). Jej fragmenty publikujemy w ramce.
Powiat protestuje
Przedstawiciele samorządu ostro zaoponowali. Ich zdaniem SKPR nie jest uchwałą anty-LGBT, nie zawiera bowiem sformułowań dyskryminujących ani propagujących nienawiść względem kogokolwiek – zwłaszcza na podstawie kryterium preferencji seksualnych. Wyłącznym celem przyjęcia dokumentu było danie wyrazu potrzebie ochrony wartości konstytucyjnych, w tym tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, obrony rodziny i rodzicielstwa i prawa dziecka do ochrony przed demoralizacją.
Przedstawiciele Przasnysza uważali, że umieszczenie w Atlasie nienawiści ich powiatu oraz wypowiedzi medialne autorów strony internetowej w Polsce i za granicą miały sugerować, że na terenie jednostki zezwala się na nienawiść bądź się ją propaguje. To zaś zdaniem samorządu miało pogorszyć jego wizerunek, podważając jego wiarygodność oraz doprowadzając do utraty zaufania.
Sprawa trafiła przed Sąd Okręgowy w Ostrołęce, który miał ocenić, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych samorządu. Powiat domagał się pisemnych przeprosin, które miały zostać wysłane do jednostki samorządowej, zamieszczone na stronie internetowej i po przetłumaczeniu na język angielski wysłane do wszystkich eurodeputowanych Parlamentu Europejskiego (PE). Żądał też zorganizowania konferencji prasowej w siedzibie PAP i przed siedzibą PE oraz zasądzenia 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Krzynowłoga Mała.
SKPR a uchwała
– Jeśli chodzi o różnice między SKPR a uchwałami anty-LGBT, to te pierwsze co prawda nie posługują się terminem „ideologia LGBT”, ale definiują pojęcie rodziny tak, że nie ma w nim miejsca dla rodzin tworzonych np. przez pary jednopłciowe – komentuje Filip Rak z zespołu ds. równego traktowania Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Podkreśla, że w Polsce ok. 9 proc. rodzin LGBTI wychowuje wspólnie dzieci. – Wykluczenie ich spod ochrony prawnej jest aktem zakazanej dyskryminacji – tłumaczy.
Innego zdania jest Jerzy Kwaśniewski, adwokat z Kancelarii Parchimowicz & Kwaśniewski Spółka Adwokatów i Radców Prawnych sp.k., który reprezentuje powiat przasnyski. – Dochodzi do zupełnie nieuprawnionego łączenia spraw uchwał samorządowych wyrażających sprzeciw wobec konkretnie wskazanych w tych uchwałach elementów programu politycznego ujętego w warszawskiej „Deklaracji LGBT+” (zwanych skrótowo „uchwałami przeciwko ideologii LGBT”) ze sprawą Samorządowej Karty Praw Rodzin, która szeroko ujmowanej problematyki LGBT w ogóle nie przywołuje i nie podnosi – argumentuje.
Podkreśla, że uchwały anty-LGBT nie są aktami normatywnymi i mają swoje miejsce w ramach form ekspresji poglądów i wrażliwości wspólnot lokalnych oraz były ich wyłącznym dziełem. SKPR powstała natomiast jako wynik badań nad polityką rodzinną w ramach szerokiej koalicji organizacji społecznych, z udziałem Instytutu Ordo Iuris.
Co na to konstytucja
Jerzy Kwaśniewski powołuje się na wyrażone w ustawie zasadniczej zasady, w których SKPR miałaby znajdować pełne oparcie. Są to m.in. art. 47 konstytucji i art. 8 Europejskiej konwencji praw człowieka, zasada uwzględniania w polityce społecznej i gospodarczej państwa dobra rodziny oraz szczególnej pomocy ze strony władz publicznych dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej z art. 71 ust. 1 konstytucji czy zasada ustrojowa w art. 18 stanowiąca, że obowiązkiem RP jest ochrona i opieka nad małżeństwem jako związkiem kobiety i mężczyzny, rodziną, macierzyństwem i rodzicielstwem. Przywołuje też orzecznictwo TK w tym wyrok z 12 kwietnia 2011 r. (sygn. akt SK 62/08), w którym orzeczono, że „ochrona rodziny realizowana przez władze publiczne musi uwzględniać przyjętą w Konstytucji wizję rodziny jako trwałego związku mężczyzny i kobiety nakierowanego na macierzyństwo i odpowiedzialne rodzicielstwo”.
Nie zgadza się z tym Biuro RPO. – Rzecznik praw obywatelskich popiera projekty samorządowe, które zmierzają do pomocy rodzinom. Nie ma jednak w polskim prawie podstaw do preferencyjnego traktowania rodzin opartych na związku małżeńskim kobiety i mężczyzny, jak dzieje się to w SKPR – przekonuje Filip Rak. Wskazuje, że wyrzucanie poza nawias rodzin tworzonych przez samodzielnych rodziców z dziećmi oraz rodzin opartych na związkach jednopłciowych prowadzi do nierównego traktowania. – Zakazanego na gruncie konstytucji – podkreśla.
Wczorajsze posiedzenie nie przyniosło rozstrzygnięcia. Rozprawa została odroczona do 8 października. ©℗
Wyciąg założeń Samorządowej Karty Praw Rodzin (za BIP powiatu przasnyskiego):
Prawa rodzin w polityce społecznej powiatu:
■ „programy współpracy z organizacjami społecznymi powinny uwzględniać zasadę wzmacniania rodziny i małżeństwa oraz wykluczać finansowanie projektów, które godzą w te wartości”;
■ „samorządowe programy profilaktyczne, które mają na celu przeciwdziałanie przemocy i pomoc jej ofiarom, przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii oraz realizację celów polityki zdrowotnej, powinny uwzględniać zasadę integralności rodziny, która może zostać uchylona tylko w sytuacjach wyjątkowych (…)”;
■ „konieczne jest wykluczenie prawnej dyskryminacji małżeństw i wychowywanych przez nie dzieci w polityce społecznej samorządu”.
Prawa rodzin w biznesie:
■ „samorząd powinien poprzeć programy certyfikacji przedsiębiorców, którzy przyjęli rozwiązania sprzyjające rodzinie”.
Tworzenie prawa przyjaznego rodzinie:
■ „przygotowanie każdego aktu prawa miejscowego powinno poprzedzać określenie, czy wpłynie on na sytuację rodzin oraz na zakres ich praw, w tym praw rodziców i ich dzieci”. ©℗