Samorządy mogą stracić prawo do blokowania tworzenia lub poszerzania granic parków narodowych. Szykują więc kontratak – 19 lipca rozpoczną zbieranie podpisów pod projektem nowelizacji ustawy o dochodach j.s.t. uwzględniającym subwencję ekologiczną dla gmin. Mogą liczyć na wsparcie PSL, który przygotował projekt ustawy.
W sejmowej podkomisji ochrony środowiska trwają prace nad obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, który pozbawi gminy możliwości blokowania decyzji o utworzeniu lub poszerzeniu granic terenów chronionych, np. parków narodowych.
– Pod koniec sierpnia przygotujemy sprawozdanie. Projekt popiera większość ugrupowań – zdradza wiceprzewodniczący komisji Arkadiusz Litwiński (PO).
Obecnie obowiązująca ustawa o ochronie przyrody z 2004 r. stanowi, że utworzenie parku narodowego, jego likwidacja lub zmiana granic może nastąpić dopiero po uzgodnieniu tego z lokalnymi władzami. Gminy zazwyczaj skutecznie blokują takie inicjatywy.
Dlatego że w przypadku terenów chronionych, takich jak parki narodowe czy rezerwaty, stawka podatku leśnego zasilająca gminne budżety jest o połowę niższa niż w przypadku zwykłych terenów leśnych. Poza tym im więcej obszarów chronionych w gminie, tym mniej terenów pod inwestycje.
Projekt obywatelski zakłada wytrącenie samorządom z ręki prawa weta. – Chodzi o zastąpienie obowiązku uzgadniania takiej inicjatywy z samorządami obowiązkiem uzyskania niewiążącej opinii nie tylko samorządów, ale również Państwowej Rady Ochrony Przyrody i organizacji pozarządowych.
Gminy nie mogą decydować o czymś, co nie jest ich – tłumaczy Adam Bohdan z Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Pod projektem, którym zajmuje się teraz podkomisja sejmowa, podpisało się blisko 250 tys. obywateli. – Rozważamy wprowadzenie rekompensaty finansowej dla gmin w przypadku utworzenia lub powiększenia granic parku narodowego – dodaje poseł Arkadiusz Litwiński.
Ale dla samorządów zapewnienia to za mało. Związek Miast Polskich przygotował obywatelski projekt nowelizacji ustawy o dochodach samorządów, zgodnie z którym gminy miałyby otrzymywać subwencję ekologiczną. – Akcję oficjalnie rozpoczniemy 19 lipca – mówi rzecznik ZMP Joanna Proniewicz.
Wstępne założenia do projekt dotyczącego subwencji ekologicznych przygotowało też PSL.
Gminy, których minimum połowę terenów stanowią tereny chronione, miałyby dostawać 100 zł za hektar. Kosztowałoby to budżet państwa ok. pół miliarda złotych rocznie.