Czy jako urząd gminy możemy obniżyć pensje swoim pracownikom i skorzystać z państwowej dopłaty do pensji, a więc skorzystać z ułatwień dla firm? Na pytania czytelników odpowiada ekspert.

To, kto może skorzystać z takiej możliwości, wyjaśnia art. 15g nowelizacji specustawy o koronawirusie. Postanowiono w nim (ust. 1), że przedsiębiorca w rozumieniu art. 4 ust. 1 lub 2 prawa przedsiębiorców, u którego wystąpił spadek obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19, może zwrócić się z wnioskiem o przyznanie świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy, o wypłatę ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na dofinansowanie wynagrodzenia pracowników objętych przestojem ekonomicznym albo obniżonym wymiarem czasu pracy, w następstwie wystąpienia COVID-19, na zasadach określonych w ust. 7 i 10. Z treści tej regulacji wynika więc jasno, że chodzi o przedsiębiorcę.

Jednostka samorządu terytorialnego nią nie jest. W konsekwencji wskazane wyżej mechanizmy nie mogą zostać wykorzystane przez gminę.

Co istotne, pracownicy samorządowi stanowią specyficzną grupę pracowników, którzy podlegają pod regulacje ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1282) i rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych z 15 maja 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 936). Rozporządzenie to określa wiele kwestii związanych z zatrudnianiem pracowników, w tym warunki i sposób wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, różnego rodzaju dodatki. Wysokość wszystkich tych świadczeń może być jednak modyfikowana, rzez jasna z uwzględnieniem minimalnych i maksymalnych progów. Tym samym może warto skorzystać z innych alternatywnych sposobów na obniżenie wydatków w kategorii wynagrodzeń.

Marcin Nagórek, radca prawny