Zdaniem samorządów emisja długu będzie dużo mniej atrakcyjna. To oznacza rezygnację z części inwestycji.
ikona lupy />
DGP
Samorządowcy zwracają uwagę na dwa akty prawne. Pierwszy to ustawa z 9 listopada 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru nad rynkiem finansowym. Wprowadza ona obowiązek rejestracji obligacji wyemitowanych po 1 lipca 2019 r. w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych (KDPW) i zawarcia umowy z agentem emisji.
Będzie on pośredniczył w rejestracji obligacji w KDPW i odpowiadał za zgodność z prawem działań emitenta. Drugi dokument to projekt nowelizacji ustawy o ofercie publicznej. W skrócie zakłada on, że każda oferta sprzedaży papierów wartościowych jest ofertą publiczną.
Samorządy wskazują, że w efekcie w 2019 r. będą obowiązywały aż trzy stany prawne w zakresie sposobu przeprowadzenia emisji obligacji. Emisja na dotychczasowych zasadach może nastąpić nie później niż 28 czerwca. Po tej dacie uwzględnione muszą być zmiany wynikające z ustawy z 9 listopada. Z kolei projekt ustawy dotyczący oferty publicznej ma wejść w życie od 21 lipca, co również trzeba będzie uwzględnić w planach emisyjnych.
Związek Miast Polskich (ZMP) przestrzega, że wskutek tylu zmian w trakcie roku budżetowego emitowanie obligacji przez samorządy stanie się „znacznie bardziej skomplikowane i droższe”. Przypomina, że w budżetach na 2019 r. emisję obligacji jako źródło finansowania np. inwestycji ujęło co najmniej 327 gmin, powiatów i województw, a łączna planowana wartość emisji przekracza 3,2 mld zł. W zeszłym roku samorządy wyemitowały ponad 3 tys. serii obligacji. Ich rejestracja w KDPW kosztowałaby 6 mln zł, a obsługa wypłaty świadczeń przez KDPW to następne ok. 7,5 mln zł. W obecnym modelu prowadzenia ewidencji obligacji i obsługi świadczeń przez banki samorządy nie ponoszą kosztów z tym związanych.
ZMP przekonuje, że obligacje samorządowe są „wyjątkowo bezpiecznym papierem wartościowym”, w związku z czym nie muszą być obejmowane takimi obostrzeniami. Zdaniem samorządowców szykowane zmiany mogą wywołać „perturbacje w realizacji uchwalonych budżetów na 2019 r., a zwłaszcza absorpcji środków unijnych”.
Ministerstwo Finansów tłumaczy, że celem ustawy z 9 listopada 2018 r. jest „wzmocnienie koordynacji polityki państwa wobec zjawisk zachodzących na rynku finansowym, w tym zapewnienie wcześniejszej identyfikacji zagrożeń związanych z jego funkcjonowaniem”. – Stworzony mechanizm ułatwi dotarcie Komisji Nadzoru Finansowego, innym uprawnionym organom państwa, a także zainteresowanym inwestorom do informacji na temat wielkości emisji dokonywanych przez poszczególne podmioty – podkreśla MF.
Resort przekonuje, że już raz poszedł samorządowcom na rękę. Pierwotna wersja projektu ustawy zakładała wejście w życie zmian (np. dematerializacji obligacji) 1 stycznia 2019 r. – Na skutek działań MF termin ten został przesunięty na 1 lipca 2019 r. Wszyscy emitenci wskazanych papierów wartościowych, uwzględniając termin publikacji ustawy (30 listopada 2018 r.), korzystają więc z 7-miesięcznego terminu na przygotowanie się do wprowadzanych zmian – zwraca uwagę MF. Zapewnia też, że analizuje uwagi ZMP, choć jednocześnie przyznaje, że projekt ustawy dotyczącej oferty publicznej (w wersji przyjętej przez Stały Komitet Rady Ministrów) nie zawiera przepisów zakładających możliwość przeprowadzania przez samorządy emisji obligacji na dotychczasowych zasadach po 1 lipca 2019 r.