Firma zarabia miliony, a nie może zapłacić 300 tys. zł zaległego podatku? Są gminy, które chętnie zwalniają z zobowiązań, często niezgodnie z prawem – ustaliła NIK.
Samorządy nie przywiązują należytej wagi do procedur i wymogów określonych w ordynacji podatkowej. Wiele z nich szafuje ulgami na lewo i prawo, pozwalając swoim mieszkańcom nie płacić zaległych podatków. W skrajnych przypadkach na taryfę ulgową mogą liczyć nawet ci, którzy mają udokumentowany dochód roczny bliski 3 mln zł.
To tylko część administracyjno-podatkowych grzechów, które Najwyższa Izba Kontroli wytyka samorządom. W najnowszym raporcie, do którego dotarliśmy, NIK wzięła pod lupę postępowania o umorzenie zaległości podatkowych w 24 urzędach. Tylko trzy z nich mogły liczyć na pozytywną ocenę.