Olszewski na konferencji w Pałacu Kultury i Nauki wystąpił wspólnie z przedstawicielami kilku podwarszawskich gmin: Nieporęt, Pruszków, Milanówek, Ożarów Mazowiecki, Konstancin Jeziorana, Michałowice.
"Cieszymy się, że presja nie tylko radnych, ale również mieszkańców związana z ustawą o ustroju m.st. Warszawa miała sens. Jesteśmy przekonani, że gdyby nie wysiłki radnych miast, ale również mieszkańców, który zgłaszali inicjatywy referendalne, nie byłoby dzisiaj tego wycofania projektu ustawy" - powiedział Olszewski.
Zaznaczył, że samorządy jednak nie wierzą, że sprawa zakończyła się wycofaniem projektu z Sejmu. "Boimy się, również mieszkańcy obawiają się, że nocą któregoś razu pojawi się kolejna inicjatywa, która może wrócić w tej samej postaci, więc chcemy, żeby mieszkańcy w tych gminach, w których odbywają się referenda, jasno wyrazili swoje zdanie: czy chcą metropolii, w której Warszawa jest hegemonem" - powiedział Olszewski.
Jak mówił, każda gmina sama podejmuje obecnie decyzję, czy chce dać szansę mieszkańcom wypowiedzieć się w referendum, czy też chce przeprowadzić inne działania informacyjne i konsultacyjne.
Olszewski powiedział, że na razie decyzje o "zawieszeniu" inicjatyw referendalnych podjęły gminy: Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Błonie, Piaseczno, Pruszków, Michałowice, Józefów, Brwinów i Izabelin.
"Są to samorządy, które podjęły decyzje nie o tym, że zmieniły zdanie o projekcie ustawy, nt. modelu, który został zaproponowany w tej ustawie. Zmieniły tylko i wyłącznie zdanie co do formy, w jakiej chcą zapytać mieszkańców, w jaki sposób ma funkcjonować metropolia warszawska" - powiedział Olszewski.
"Zgodnie z kalendarzem referendalnym dalej obowiązują referenda w Nieporęcie 14 maja, 28 maja w Konstancinie Jeziornej, 4 czerwca w Ożarowie Mazowieckim, Podkowie Leśnej, Karczewie, Wiązownej, Wieliszewie, Starych Babicach. 11 czerwca w Piastowie i Lesznowoli" - powiedział Olszewski.
W sprawie referendum w Warszawie władze stolicy czekają na rozstrzygnięcie sądu - powiedział przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska.
Uchwałę ws. referendum w stolicy unieważnił wojewoda mazowiecki.