Komisja Europejska zapowiedziała w poniedziałek nowe działania, aby wesprzeć rolników z dotkniętych kryzysem sektorów mlecznego, mięsa wieprzowego oraz owocowo-warzywnego. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel uważa, że kierunek, w jakim podąża KE, jest dobry.

Trudności w sektorach wieprzowiny, mlecznym i owocowo-warzywnym były jednym z tematów poniedziałkowego spotkania unijnych ministrów odpowiedzialnych za rolnictwo. KE, która we wrześniu przedstawiła pakiet pomocowy o wartości 500 mln euro, początkowo nie chciała wychodzić z nowymi propozycjami, jednak pod presją państw członkowskich zmieniła podejście.

Sprawująca przewodnictwo w Radzie UE Holandia zebrała od krajów unijnych propozycje ponad 100 inicjatyw, które mają pomóc rolnikom. Chodzi m.in. o wsparcie dla producentów, którzy dobrowolnie ograniczą produkcję mleka, przedłużenie dopłat do przechowywania mięsa czy mleka w proszku, a także elastyczność w sprawie egzekwowania kar nakładanych na rolników.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan zgodził się na wprowadzenie w życie niektórych pomysłów, jakie do Brukseli nadesłały europejskie stolice. Jak wynika z komunikatu KE, Komisja zamierza np. czasowo akceptować wspieranie przez państwa członkowskie indywidualnych gospodarstw kwotą do 15 tys. euro rocznie.

KE rozważa też przedłużenie działań dotyczących sektora owocowo-warzywnego, które wygasają z końcem czerwca. Chodzi o rekompensaty za wycofywanie tych produktów z rynku, co dla naszych producentów, którzy ucierpieli z powodu rosyjskiego embarga, stanowi realną pomoc. Polska jest największym producentem i eksporterem jabłek w Europie, a Rosja była kluczowym klientem naszych sadowników.

Na ograniczony czas Komisja chce też umożliwić organizacjom producenckim czy spółdzielniom działającym w sektorze mleczarskim zawieranie dobrowolnych porozumień dotyczących produkcji i dostaw. Dzięki temu ograniczona miałaby zostać podaż na rynku, a co za tym idzie wzrosłyby również ceny. Komisja uznała, że w obecnych okolicznościach są warunki, aby zastosować artykuł rozporządzenia o wspólnej organizacji rynków rolnych w tej sprawie. To precedens, ponieważ do tej pory nie wykorzystywano tego ustanowionego w 2013 r. narzędzia.

KE zapowiedziała też zwiększenie pułapów, jeśli chodzi o interwencyjny skup odtłuszczonego mleka w proszku i masła. Limity zostaną zwiększone odpowiednio do 218 tys. ton (ze 109) oraz 100 tys. ton (z 60 tys.).

Hogan ma również rozważyć nowy program dopłat do przechowywania mięsa wieprzowego. Nie podano jednak szczegółów w tej sprawie.

Wiadomo za to, że powstać ma obserwatorium rynku mięsnego, na wzór takiej samej instytucji, która zajmuje się sektorem mlecznym. Jego zadaniem będzie śledzenie wydarzeń związanych z rynkiem oraz skutków zmian dla sektora mięsnego. KE chce też pracować nad otwarciem nowych rynków zbytu dla europejskich rolników. Sprawdza też możliwości dotyczące uruchomienia programu kredytów eksportowych.

"Jest postęp w tych pracach. KE, prezydencja przyjęły do wiadomości, że konieczne jest podjęcie działań na rynku wieprzowiny, owoców i warzyw" - powiedział dziennikarzom w Brukseli szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel.

Jak podkreślił, Polsce najbardziej zależało na przedłużeniu możliwości wycofywania z rynku owoców i warzyw, a także wparciu finansowym dla sektora mięsa wieprzowego i mlecznego.