„Polska żywność jest poszukiwana na rynkach światowych, możemy powiedzieć od Chin do Stanów Zjednoczonych, czy Afryki i Ameryki Południowej. W roku 2016 eksport wyniósł 24 mld euro, w tym roku po siedmiu miesiącach już mamy 10 mld więcej niż w roku ubiegłym, czyli te 25 mld (...) zostaną przekroczone” – powiedział szef resortu rolnictwa.
Jak dodał, główni partnerzy handlowi Polski, to przede wszystkim kraje Unii Europejskie, które stanowią 81,5 proc. wartości polskiego eksportu, wśród nich Niemcy, Wielka Brytania, Czechy i Holandia. Pozostali partnerzy to m.in. Japonia, Australia, Nigeria, RPA, Mozambik, Senegal i Chile.
„Główne pozycje eksportowe to przede wszystkim mięso drobiowe, wołowe, wieprzowe, a także pszenica, ryby wędzone, sery i twarogi oraz mrożone owoce i soki owocowe” – mówił.
Minister podkreślił też, że największymi zaletami polskiej żywności jest ich jakość.
„Nasza żywność jest bezpieczna, czyli nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi i to jest bardzo ważny argument. Jest dobrej jakości, bo mamy niezniszczone środowisko, gleby i dobre są też metody produkcji, w tym szczególnie zintegrowana produkcja, gdzie produkt końcowy ma przewidywane wskaźniki. Konkurencyjna jest także cena, bo widać, że po ostatnim roku znacznie wzrasta eksport” – podkreślił.
Minister Jurgiel wziął udział w Poznaniu w otwarciu 33. edycji targów Polagra Food, Polagra Tech i Polagra Gastro. Łącznie na terenie MTP znajduje się obecnie 900 wystawców z 36 państw. Organizatorzy spodziewają się w tym roku 50 tys. zwiedzających.
W poniedziałek wieczorem minister Jurgiel weźmie udział w gali wręczenia znaków „Poznaj Dobrą Żywność”.