Komisja Europejska zachęca państwa UE do cyfryzacji książek, fotografii, filmów i materiałów archiwalnych oraz udostępniania ich w internecie. Dzięki temu każdy ma mieć łatwiejszy dostęp do dziedzictwa kulturowego.
Stanowisko to zostało przedstawione w zaleceniu KE w sprawie digitalizacji i udostępniania w internecie dorobku kulturowego. Zgodnie z nim cyfrowe materiały, będące dziedzictwem, powinny być w przyszłości wykorzystywane zarówno do celów niekomercyjnych, jak i komercyjnych. Chodzi o to, by udostępnione już dzieła mogły zostać wykorzystywane przez szkoły i biblioteki oraz producentów filmowych. Tę możliwość powinni mieć także przedsiębiorcy, którzy tworzą gry oraz animacje.
Obecnie obowiązujące przepisy nie pozwalają jeszcze na tak swobodne korzystanie z dzieł. Dlatego komisja zachęca do tego, by poszczególne kraje członkowskie zmieniały obowiązujące prawo autorskie. Co więcej KE nakłania do wdrażania w bardzo szybkim tempie dyrektywy o dziełach osieroconych (utworach nieznanych twórców lub takich, do których nie można dotrzeć), nad którą wciąż trwają prace. Bez zgody twórców powielanie takich dzieł jest przez długi czas niemożliwe. Projekt unijnych przepisów mówi jednak na razie o digitalizacji i udostępnianiu w sieci tylko tych dzieł osieroconych, które zalegają w archiwach, bibliotekach, muzeach i instytucjach odpowiedzialnych za dziedzictwo filmowe. Komisja podkreśla jednocześnie, że działania zwierzające do digitalizacji dzieł nie mogą naruszać przepisów prawa autorskiego, które obowiązują w poszczególnych krajach członkowskich.