Kolejki klientów ustawiały się we wtorek od rana przed siedzibami oddziałów sanockiego Podkarpackiego Banku Spółdzielczego (PBS) m.in. w centrali w Sanoku oraz Krośnie i Rzeszowie. We wtorek bank, który jest w trakcie przymusowej restrukturyzacji, wznowił działalność.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) w miniony piątek wydał decyzję o rozpoczęciu przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego (PBS) z siedzibą w Sanoku. To drugi największy bank spółdzielczy w Polsce. Przymusowa restrukturyzacja PBS w Sanoku odbywa się z użyciem banku pomostowego – Banku Nowego BFG S.A., instytucji o kapitale 100 mln zł.

Przez weekend i w poniedziałek klienci nie mieli dostępu do swoich kont, nie działały m.in. karty płatnicze.

Zgodnie z komunikatami Banku Nowego BFG we wtorek bank wznowił działalność, przed placówkami m.in. w Sanoku, Krośnie i Rzeszowie ustawiły się kolejki klientów. Jak powiedzieli PAP klienci banku, można było bez problemu pobrać pieniądze. Działały również bankomaty PBS i karty płatnicze.

Większość klientów w rozmowie z PAP deklarowała, że jeśli otrzymają zapewnienie, że pieniądze są bezpieczne, to nie będą likwidować konta w banku.

15 stycznia Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) podjął decyzję o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji wobec PBS z siedzibą w Sanoku, a także o umorzeniu obligacji wyemitowanych przez bank. Wszczęcie restrukturyzacji oraz umorzenie obligacji nastąpiło w piątek 17 stycznia. Tego dnia, również zarząd Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych podjął uchwałę o wycofaniu z depozytu papierów wartościowych i zamknięciu kont ewidencyjnych dla obligacji wyemitowanych przez PBS w Sanoku.

BFG informował w piątek, że decyzja o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji wynikała ze złej sytuacji kapitałowej PBS w Sanoku. Bank był zagrożony upadłością i nie było przesłanek wskazujących, na to by działania nadzorcze lub działania banku pozwoliły we właściwym czasie usunąć to zagrożenie.

BFG informował, że klienci indywidualni, w tym osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, a także mikrofirmy oraz MŚP zachowują swoje środki w całości. BFG gwarantuje oszczędności do równowartości 100 tys. euro, w złotych. Wyjątkiem od tej zasady są nieskapitalizowane, czyli naliczone, ale jeszcze niezaksięgowane na koncie odsetki od kwot przekraczających limit gwarancji BFG. Do nowej instytucji przenoszone są także kredyty.