Rzeczywiście, przyznanie zasiłku dla bezrobotnych jest ściśle związane ze sposobem rozwiązania stosunku pracy. Zatrudniony, który stracił źródło zarobku na przykład w wyniku wygaśnięcia lub wypowiedzenia umowy przez pracodawcę, otrzyma wsparcie od dnia, w którym się zarejestruje. Osoby, które pożegnały się z pracą z własnej inicjatywy, na wsparcie poczekają 90 dni. Natomiast aż 180 dni muszą sobie poradzić bez zasiłku zatrudnieni, którym wręczono dyscyplinarkę.
Zmiana świadectwa pracy może być podstawą żądania zwrotu zasiłku za dni wskazane jako okres wyczekiwania. Nie zawsze jednak porozumienie stron prowadzi do konieczności zastosowania dłuższego terminu wypłaty świadczenia. W świadectwie pracy męża czytelniczki powinna się znaleźć wzmianka uzasadniająca przyczynę rozwiązania umowy. Należy wskazać upadłość, likwidację lub zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Wtedy nie trzeba będzie zwracać części wypłaconego zasiłku. W przeciwnym razie urząd pracy upomni się o udzielone świadczenia.
Podobną sprawę rozpatrywał WSA w Gdańsku. Zawarcie porozumienia nie było spowodowane przyczynami zależnymi od pracodawcy. Sąd nakazał staroście wznowić postępowanie w celu ustalenia prawa do zasiłku. Skład orzekający nie przychylił się do stanowiska bezrobotnego, który wskazywał brak przepisu usprawiedliwiającego odebranie wypłaconego świadczenia. Zmienione świadectwo pracy jest dowodem uzasadniającym ponowne ustalenie prawa do udzielenia zasiłku.
Podstawa prawna
Art. 71, art. 75 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 149 ze zm.). Wyrok WSA w Gdańsku z 30 czerwca 2004 r., sygn. akt II SA/Gd 4393/01.