Na wzrost uposażenia mogą liczyć wszystkie służby mundurowe. A wiele wskazuje na to, że rząd nie zapomni o ich finansowych potrzebach także w przyszłym roku.
Mundurowi w liczbach / Dziennik Gazeta Prawna
Armia ma powody do zadowolenia. Najniższe uposażenie zasadniczego żołnierza zawodowego od stycznia wynosi 2,9 tys. zł, a najwyższe ponad 15 tys. zł. Takie zmiany wynikają z rozporządzenia ministra obrony narodowej z 18 grudnia 2015 r. w sprawie stawek uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych (Dz.U. poz. 2213). Powodów do narzekania nie mają też inne służby mundurowe.
Nie jako dodatek stażowy, ale element podstawy
W tym roku na podwyżki dla żołnierzy przeznaczono prawie 211 mln zł. Podwyżki były zaplanowane jeszcze przez poprzednią ekipę rządową. Obecny szef Ministerstwa Obrony Narodowej postanowił jednak przeanalizować propozycje poprzednika i zmienić możliwość ich naliczania. Przy czym uwzględnił podział wzrostu uposażeń zasadniczych zaproponowany przez byłego ministra Tomasza Siemoniaka. Dzięki temu od starszego chorążego sztabowego do generała mają one być zwiększone o 210 zł, a dla żołnierzy od szeregowego do starszego chorążego od 100 do 200 zł. Dodatkowo Antoni Macierewicz zdecydował, że tegoroczna podwyżka nie będzie wypłacana w formie dodatku stażowego, który wynosił 300 zł i był formą podwyżki przyznanej w lipcu 2012 r., ale zostanie włączona do uposażenia zasadniczego (do takiej zmiany przekonał go płk Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych). Dzięki temu rozwiązaniu wzrosną gratyfikacje za urlop wypoczynkowy, ryczałt z tytułu przeniesienia, a także stawki związane z rekonwersją, czyli środkami na przekwalifikowanie osób odchodzących z armii. I tak od 1 stycznia 2016 r. np. gratyfikacja urlopowa stanowiąca 35 proc. najniższego uposażenia żołnierza wzrosła z 875 zł do 1015 zł. A ryczałt z tytułu przeniesienia, który wynosi 50 proc. najniższego uposażenia zasadniczego, wzrósł z 1250 do 1450 zł.
Wyższa jest również kwota na przekwalifikowanie się żołnierza odchodzącego z armii w zależności od liczby wysłużonych lat. Po czterech latach może on liczyć na 75 proc. najniższego uposażenia (wzrost z 1875 do 2175 zł). Przy czym ten dodatek po 15 latach służby wzrasta trzykrotnie. Wliczenie podwyżek do uposażenia spowoduje, że tym roku wyższe będą też nagrody roczne i inne świadczenia, które są naliczane m.in. od uposażenia zasadniczego, a także od innych dodatków stałych.
Policjanci też zadowoleni
Wyższe uposażenie otrzymają także formacje podległe resortowi spraw wewnętrznych. – Kolejne rządy obiecywały policjantom 300-złotową podwyżkę. Ale tak się nie stało. Stawka została obniżona do tej, jaką mają w tym roku otrzymać żołnierze – informuje Andrzej Szary, przewodniczący zarządu wojewódzkiego NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego.
Natomiast Tomasz Krzemieński, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, wyjaśnia, że obecnie proponowane rozwiązanie jest jednak bardziej korzystne niż to proponowane przez rząd Ewy Kopacz. Na podwyżki dla funkcjonariuszy uzyskano bowiem dodatkową kwotę w wysokości ponad 31,2 mln zł. Oznacza to, że zaplanowana wcześniej podwyżka w wysokości 4,61 proc. wzrośnie do 5 proc.
W efekcie funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają średnio o 15–16 zł miesięcznie więcej, niż planowano. Aktualne kwoty podwyżek wyniosą więc: 202 zł dla policjantów, 203 zł dla strażników granicznych, 210 zł dla funkcjonariuszy BOR i 198 zł dla strażaków.
– Równocześnie wielokrotność kwoty bazowej (mnożnika składającego się na przeciętne uposażenie funkcjonariusza) wzrośnie nie o 0,13 (o 0,14 dla BOR), a o 0,14 (o 0,15 dla BOR) – dodaje Tomasz Krzemieński.
Rząd przychylił się do propozycji związkowców, żeby wszyscy funkcjonariusze otrzymali podwyżkę w jednakowej kwocie.
– To jest bardzo dobra wiadomość. Dzięki temu identyczną podwyżkę dostanie zarówno komendant, jak i funkcjonariusz pilnujący granicy – wyjaśnia Mariusz Tyl, przewodniczący Krajowej Komisji Wykonawczej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej. – Pieniądze dostaniemy jednak dopiero po wejściu w życie ustawy budżetowej – dodaje.
Okazuje się, że funkcjonariusze mogą też liczyć na podwyżki w przyszłym roku. – W czasie posiedzenia sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych strona rządowa zapowiedziała przygotowanie nowego programu modernizacji policji, który obejmie podwyżki zarówno dla funkcjonariuszy, jak i pracowników cywilnych – dodaje Tomasz Krzemieński.