Szukam pracy na stanowisku urzędniczym, mam po temu kwalifikacje. Dowiedziałem się, że w moim urzędzie wojewódzkim poszukują pracownika na stanowisko związane z obronnością kraju. Świetnie się składa, bo ukończyłem studia o takim profilu, zaniepokoiło mnie jednak, że do konkursu przystąpił również były żołnierz zawodowy. Czy jego szanse na zatrudnienie są wyższe – pyta pan Michał
Tak. Nabór kandydatów do korpusu służby cywilnej na stanowiska związane z obronnością kraju odbywa się z uwzględnieniem pierwszeństwa dla osób zwolnionych z zawodowej służby wojskowej. To nie oznacza, że jeśli do naboru zgłosi się były żołnierz, automatycznie konkurs jest przerywany, ale gdy w jego trakcie wyłonionych zostanie dwóch równorzędnych kandydatów, wśród których będzie były mundurowy, to on – zgodnie z przepisami – ma pierwszeństwo w zatrudnieniu.
Korzystanie z takiego przywileju w zatrudnieniu na stanowiskach związanych z obronnością kraju w administracji publicznej i urzędach organów samorządu terytorialnego umożliwiają mu szczególny charakter wykształcenia, doświadczenie wojskowe oraz specjalistyczna wiedza.
Aby skorzystać z takiego prawa, były żołnierz powinien mieć za sobą co najmniej 10-letnią zawodową służbę. Przywilej dotyczy również m.in. żołnierzy, którzy wrócili z misji zagranicznych, a ich stan zdrowia nie pozwala na dalszą służbę. Ponadto urzędy, zarówno rządowe, jak i samorządowe, mają obowiązek współpracy z właściwymi organami wojskowymi w zakresie ewidencjonowania stanowisk związanych z obronnością kraju, w tym stanowisk dotyczących planowania i realizacji pozamilitarnych przygotowań obronnych w państwie. Z kolei armia wydaje byłemu żołnierzowi zaświadczenia, które potwierdzają predyspozycje do zajmowania stanowiska urzędniczego.
Podstawa prawna
Art. 119 ust. 1 ustawy z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1414 ze zm.).