Marynarską umowę o pracę będzie można zawierać na czas nieokreślony, określony lub na czas określonej podróży morskiej. Terminowe zatrudnienie nie będzie mogło przekraczać 36 miesięcy (o ile przerwa pomiędzy poszczególnymi kontraktami na czas określony nie wyniosła więcej niż 90 dni).
Tak wynika z projektu ustawy o pracy na morzu. Wczoraj w Sejmie odbyło się jego pierwsze czytanie. Przepisy mają dużą szansę na uchwalenie, bo dalszym pracom nad nimi nie sprzeciwił się żaden klub parlamentarny. Skierowano je do komisji infrastruktury.
Nowe regulacje normują zasady zatrudniania na statkach morskich i dostosowują je do przepisów unijnych oraz Konwencji o pracy na morzu (Dz.U. z 2013 r. poz. 845).
– Ustawa wskazuje m.in., że pracę na takich jednostkach będą mogły wykonywać osoby, które ukończyły 18 lat. Dopuszczalne będzie zatrudnienie młodocianego, który ukończył 16 lat, np. ucznia szkoły morskiej, po to aby zdobył praktykę w zawodzie – tłumaczyła Dorota Pyć, wiceminister infrastruktury i rozwoju.
Podkreśliła, że projekt reguluje także zasady pośrednictwa pracy dla marynarzy oraz armatorów. Usługi takie będą świadczone przez agencje zatrudnienia, które uzyskają odpowiedni dokument od administracji morskiej, oraz – w ograniczonym zakresie – przez powiatowe urzędy pracy.
– Wynika to z tego, że ponad 90 proc. poszukujących pracy marynarzy otrzymuje oferty od obcych armatorów – wyjaśniła wiceminister.
Wątpliwości zgłaszali posłowie opozycji. – W takich przypadkach to nie pracodawca będzie związany bezpośrednio z pracownikiem marynarzem, lecz agencje zatrudnienia, które najczęściej stosują najniższe stawki wynagrodzenia. Ten projekt nie poprawi sytuacji zatrudnionych – wskazywał poseł Stanisław Szwed z klubu PiS.
Nowe przepisy zagwarantują jednak marynarzom lepsze warunki wykonywania obowiązków na statkach. Armator będzie musiał zadbać o to, aby pomieszczenia mieszkalne, rekreacyjne i higieniczno-sanitarne oraz mesy spełniały wymagania określone w konwencji (w zakresie powierzchni, oświetlenia, czystości powietrza, dopuszczalnego poziomu hałasu i drgań).
Etap legislacyjny
Projekt po I czytaniu skierowany do prac w komisji sejmowej