Rada nadzorcza sp. z o.o. podjęła uchwałę o powołaniu mnie w skład zarządu. Na posiedzeniu w stosownej uchwale określono warunki mojego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Umowa nie została jednak podpisana, a 12 dni po objęciu przeze mnie funkcji w zarządzie zostałem odwołany. Nie otrzymałem ustalonego na posiedzeniu rady nadzorczej wynagrodzenia za sprawowanie przeze mnie w tym okresie obowiązków członka zarządu. Zamierzam zatem wystąpić do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy i zapłatę pensji. Czy moje stanowisko jest słuszne?
EKSPERT RADZI
Anna Borysewicz
Niestety nie. Samo bowiem podjęcie przez radę nadzorczą sp. z o.o. uchwały określającej warunki zatrudnienia czytelnika – jako członka zarządu – na podstawie umowy o pracę nie oznacza jeszcze zawarcia z nim angażu. To zaś, że w ciągu 12 dni podjął on kilka czynności związanych z piastowaną funkcją w zarządzie, nie prowadzi do dorozumianego zawarcia umowy o pracę. Analogicznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 18 marca 2015 r., sygn. akt III PK 116/14 (LEX nr 1665740).
Realizacja funkcji zarządczych w ramach wykonywania obowiązków członka zarządu nie stanowi o nawiązaniu stosunku pracy poprzez dopuszczenie do świadczenia pracy. Mogą być one bowiem realizowane jedynie na podstawie powołania w skład zarządu. Nie jest do tego konieczne dodatkowe zawarcie umowy o pracę.
Gdyby zatem czytelnik oprócz kilku zadań ściśle przypisanych do obowiązków członka zarządu podejmował czynności typowo pracownicze, to wówczas można by ewentualnie rozważać, czy mimo niepodpisania umowy o pracę doszło do zawarcia angażu w sposób dorozumiany. Z opisu problemu nie wynika jednak, że czytelnik świadczył obowiązki inne niż związane tylko ze stanowiskiem członka zarządu.
Podstawa prawna
Art. 22 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).