TEZA: Mimo że możliwe jest żądanie zwrotu środków, jakie otrzymywała osoba, która została skierowana na studia przez swojego pracodawcę, a później nie dotrzymała wynikającego z umowy obowiązku pracy u danego pracodawcy, to może ono nastąpić dopiero po uzyskaniu prawomocnego wyroku sądu w tej sprawie.
Nr 51637/12 (Georgios Chitos przeciw Grecji), WYROK EUROPEJSKIEGO TRYBUNAŁU PRAW CZŁOWIEKA z 4 czerwca 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Sprawa dotyczy Greka, który w połowie lat osiemdziesiątych wstąpił do akademii wojskowej. Przez sześć lat studiował na wydziale lekarskim uniwersytetu w Salonikach, pobierając jednocześnie pensję i inne świadczenia socjalne. Zgodnie z greckim prawem warunkiem wypłaty pensji przez okres studiów medycznych było odsłużenie kilkunastu lat po ich ukończeniu. Jednak mężczyzna zrezygnował ze służby w styczniu 2006 r. We wrześniu tego samego roku poinformowano go, że pozostało mu jeszcze kilka lat. W przeciwnym razie powinien zwrócić kwotę ponad 100 tys. euro, jaką otrzymał w czasie studiów. W 2009 r. odwołał się od tej decyzji, ale została ona utrzymana. Otrzymał też pismo z wezwaniem do zapłaty należności; wpłacił całą wymaganą kwotę.
Jednocześnie skierował sprawę do sądu. Ten uwzględnił to, że po ukończeniu studiów mężczyzna pracował kilka lat w wojsku; w związku z tym obniżył kwotę do zapłaty do 49,9 tys. euro.
Mężczyzna zwrócił się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając naruszenie przez Grecję konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Twierdził, że jest zmuszany do pozostania w wojsku przez wiele lat lub w przypadku rezygnacji – do zapłaty zbyt dużej kwoty, co jego zdaniem naruszało art. 4 par. 2 konwencji dotyczący zakazu pracy przymusowej.
Trybunał zaznaczył, że mężczyzna, podejmując studia medyczne, zobowiązał się do służby w wojsku przez określony czas. Zwrócił też uwagę, że jako wojskowy korzystał z przywilejów, jakich nie mieli inni studenci – miał wypłacaną pensję przez cały okres studiów. Po studiach oprócz pracy w szpitalu wojskowym mógł prowadzić prywatną praktykę lekarską.
UZASADNIENIE
Państwa, zobowiązując wojskowych do odsłużenia w armii kilku czy kilkunastu lat po studiach bądź szkoleniach chcą zapewnić sobie zwrot z inwestycji, jaką są te studia. Poza tym – jak podkreślił – greckie sądy, nakazując mężczyźnie zwrot 49,9 tys. euro uwzględniły okres, jaki odpracował w szpitalu wojskowym po ukończeniu studiów. Jednak nakaz zapłaty pełnej kwoty 100 tys. euro, mimo braku prawomocnego wyroku sądu, stanowił naruszenie praw gwarantowanych przez konwencję.
Poza tym twierdzono, że procedura płatności nie może zostać odroczona. W wezwaniu do zapłaty nie zaznaczono, że kwota może zostać pokryta w ratach. I to również narusza konwencję, gdyż skarżący – w ocenie trybunału – został zobowiązany do zapłaty żądanej kwoty pod przymusem.