Pan Artur zatrudniony jako geodeta po powrocie z pracy zaczął odczuwać silny ból w kolanie. – Podczas pomiarów przechodziłem przez rów, niefortunnie postawiłem lewą nogę i przewróciłem się – opowiada czytelnik. – Wypadek niezwłocznie zgłosiłem przełożonemu i udałem się do szpitala, gdzie zdiagnozowano zerwanie więzadła krzyżowego. Teraz czeka mnie długotrwała rehabilitacja. Zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę stwierdził jednak, że to nie był wypadek przy pracy, bo pomiary, które zrobiłem, należało wykonać dopiero w przyszłym tygodniu. Co robić w tej sytuacji – pyta czytelnik.
Biorąc pod uwagę definicję wypadku przy pracy (patrz ramka), nie ma żadnych wątpliwości, że w sprawie przedstawionej przez czytelnika jest to taki właśnie wypadek. Obecność na gruncie, na którym dokonywane były pomiary, nie może być uzasadniana w żaden inny sposób jak tylko wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy – nawet wtedy, gdy były one zaplanowane dopiero na przyszły tydzień.
W związku z tym czytelnik powinien przede wszystkim w ciągu 7 dni zgłosić zastrzeżenia do protokołu powypadkowego. Niezgłoszenie zastrzeżeń będzie oznaczało, że zgadza się z jego ustaleniami. Informacja o takiej możliwości z całą pewnością została do niego skierowana. Często jednak osoby po ciężkim urazie mają na głowie wiele spraw i w efekcie nie wnoszą sprzeciwu co do treści dokumentu.
Warto jednak wiedzieć, że zgłoszenie zastrzeżeń do protokołu powypadkowego może być najprostszą drogą polubownego załatwienia sprawy. Dopiero niedotrzymanie terminu lub brak pozytywnej odpowiedzi ze strony pracodawcy powoduje konieczność wstąpienia na drogę sądową. Należy jednak podkreślić, że nawet jeśli minął już termin, to i tak warto wnieść zastrzeżenia do protokołu. W przeciwnym wypadku sąd może uznać, że pracownik nie wykorzystał pozasądowych środków obrony swoich praw.
Kolejnym krokiem powinien być pozew o ustalenie istnienia wypadku przy pracy i sprostowanie protokołu powypadkowego. Powództwo w sprawach z zakresu prawa pracy może być wytoczone przed sąd właściwości ogólnej pozwanego, przed sąd, w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana, albo przed sąd, w którego okręgu znajduje się zakład pracy. Mamy więc do czynienia z właściwością przemienną i pracownik może wybrać, do którego z sądów złoży pozew.
W postępowaniu sądowym bardzo pomocne mogą okazać się zeznania świadków zdarzenia, osób udzielających pierwszej pomocy i wszystkich tych, którzy mogą potwierdzić, co tak naprawdę się stało. Konstruując pozew, poszkodowany powinien wskazać środki dowodowe, z których zamierza skorzystać. Jeśli nie zrobi tego od razu i dopiero w trakcie procesu wystąpi o przesłuchanie świadka feralnego zajścia, sąd może mu tego prawa odmówić. W pozwie poszkodowany jako pozwanego powinien wskazać pracodawcę. Wniesienie powództwa będzie zwolnione od opłat sądowych.
Warto podkreślić, że jest o co walczyć, bo uzyskanie statusu osoby poszkodowanej w związku z wypadkiem przy pracy umożliwia dochodzenie w ZUS jednorazowego odszkodowania, jak i renty z tytułu niezdolności do pracy. Wystarczy wspomnieć, że za czas niezdolności do pracy spowodowanej chorobą, której przyczyną nie był wypadek przy pracy, pracownik otrzymuje jedynie 80 proc. kwoty bazowej pensji.
Na domiar złego okres pobierania wynagrodzenia chorobowego nie zalicza się do okresów składkowych, które mają znaczenie przy ustalaniu prawa do emerytury. Wypadek przy pracy uprawnia pracownika do 100 proc. uposażenia i wlicza się do okresów składkowych.
Czym jest wypadek przy pracy
Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
● podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
● podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
● w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Podstawa prawna
Art. 92 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2014 r. poz. 1502). Art. 11 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2014 r. poz. 159). Art. 3 ust. 1, art. 9 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.). Art. 461 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101). Art. 96 ust. 4 pkt 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 1025). Wyrok Sądu Najwyższego z 5 marca 2014 r., sygn. akt II UK 354/13. Uchwała Sądu Najwyższego z 11 maja 1994 r., sygn. akt II PZP 1/94.