Urzędnik odpowiedzialny za przygotowanie i podpisanie wniosków o dofinansowanie projektu inwestycyjnego z funduszy unijnych miał kilka miesięcy (tj. od 15 kwietnia do 30 września 2014 r.) na podjęcie działań zmierzających do zweryfikowania zbyt niskich wartości kosztorysów na wykonanie owej inwestycji oraz dostosowanie kosztorysów do wymagań formalnych. Nie podjął jednak żadnych działań w tym kierunku, ograniczając się do podpisania wniosków, które od razu zostały zdyskwalifikowane ze względu na fakt, że wartość inwestycji nie przekraczała minimalnej kwoty Y.
Upoważnienie powoda (czyli zwolnionego urzędnika) do podpisania wniosków przygotowanych przez firmę zewnętrzną nie zwalniało go z obowiązku sprawdzenia sporządzonej dokumentacji pod kątem warunków, wymagań i kryteriów wnoszenia takich wniosków.
Podwładny, który ewidentnie dopuścił się rażącego niedbalstwa, ignorując istotne kwestie warunkujące ubieganie się o dofinansowanie ze środków unijnych i podpisując wnioski, które zostały odrzucone z przyczyn formalnych (zbyt niskich progowych wartości planowanej inwestycji), czym od razu przekreślił szanse na ich pozyskanie, ciężko naruszył podstawowe obowiązki pracownicze (art. 52 par. 1 pkt 1 k.p.).
Takie zachowanie natomiast uzasadnia zwolnienie w trybie dyscyplinarnym. Analogicznie uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 18 grudnia 2014 r., sygn. akt III PK 46/14 (LEX nr 1621353).
Podstawa prawna
Art. 52 par. 1 pkt 1 ustawy z 26 czerwca 1974r.- Kodeks pracy (t.j. Dz.U z 2014 r. poz. 1502).