Mimo zaciskania pasa w przyszłym roku niemal wszyscy włodarze chcą zapewnić pracownikom na stanowiskach urzędniczych wzrost płac. Rekordziści planują nawet 15 proc. w górę.
Od stycznia cała budżetówka będzie mogła liczyć na podwyżki na poziomie 7,8 proc. Związkowcy domagali się wzrostu płac o 20 proc., ale na to w budżecie państwa nie ma pieniędzy. O wyższe pensje upominają się m.in. pracownicy samorządowi zatrudnieni na stanowiskach urzędniczych. Z sondy DGP wynika, że samorządy mimo trudności finansowych środki na zwiększenie wynagrodzeń w przyszłym roku znajdą. Zdaniem ekspertów takim krokom sprzyjają nadchodzące wybory i rosnąca troska o głosujących, również tych zatrudnionych w urzędzie.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama