Niemal 655 tys. umów o dzieło zgłoszono do organu rentowego przez osiem miesięcy obowiązywania przepisów, które wprowadziły taki obowiązek. ZUS nie planuje jednak w związku z tym wzmożonych kontroli.
Stan faktyczny | Rozstrzygnięcie ZUS | Orzeczenie |
Teatr zawarł z aktorem umowę o dzieło na zagranie roli w spektaklu podczas jednej z imprez. Był to występ gościnny. Gdyby mężczyzna nie mógł wystąpić, istniała możliwość zastępstwa przez innego aktora.Organ rentowy podczas kontroli przeprowadzonej u płatnika zakwestionował umowy zawarte w celu realizacji spektakli, w tym tę, o której mowa wyżej. Sąd I instancji doszedł do wniosku, że treść i charakter umowy zawartej między płatnikiem składek a aktorem pozwalają na zakwalifikowanie jej jako zlecenia, które w świetle przepisów prawa stanowi tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. | Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że przyjmujący zamówienie podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu u płatnika składek. Uznał bowiem, że umowa o dzieło artystyczne jest w rzeczywistości zleceniem. | Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 29 stycznia 2021 r., sygn. akt III AUa 931/20. SA uznał w niniejszej sprawie, że dzieło nie zostało sprecyzowane ani tym bardziej zindywidualizowane. Już sama redakcja spornej umowy wskazuje jednoznacznie, że jej przedmiotem był udział w próbie i spektaklu. Wprawdzie umówionym dziełem mogą być utwór i zadanie artystyczne (bo istotną cechą dzieła nie jest jego nazwa tylko określony skutek w postaci materialnej lub niematerialnej), ale ważne jest uchwycenie umówionego rezultatu. Tymczasem w tym przypadku – zgodnie z literalnym brzmieniem umowy – chodziło o wykonanie określonych czynności. A to – bez względu na to, jaki rezultat przyniesie wykonanie tych czynności – jest cechą charakterystyczną dla umów zlecenia. |
Przedsiębiorca zawarł z mężczyzną umowę o dzieło. Obejmowała ona przygotowanie gruntu do zagospodarowania go roślinnością (tzw. humusowanie) wraz z obsianiem trawą sporej działki. Umowa została zawarta na okres miesiąca i wskazano w niej kwotę wynagrodzenia. | Organ rentowy stwierdził, iż płatnik składek nie dokonał zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych mężczyzny z tytułu wykonywania przez niego umowy. ZUS zakwalifikował ją bowiem jako umowę o świadczenie usług, a nie umowę o dzieło. Jego zdaniem przedmiot umowy określono bardzo ogólnie i trudno było go obiektywnie zweryfikować. | Wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z 9 października 2020 r., sygn. akt III U 60/20.SO przyznał rację ZUS. W uzasadnieniu wskazał, że strony umówiły się na wykonywanie określonych czynności, a nie na konkretny rezultat. Umowa nie miała też podstawowej dla dzieła cechy, tj. nie regulowała odpowiedzialności przyjmującego zamówienie za rezultat swoich działań (wady dzieła). Skoro przeważające cechy stosunku prawnego wskazują na świadczenie usług, nie można go zakwalifikować jako umowy o dzieło. |
Urząd miasta zawarł umowy o dzieło z kilkoma osobami na realizację kolejnych tomów publikacji popularyzującej wiedzę o mieście i jego przeszłości. Obejmowały one prace związane z opracowaniem projektu koncepcji redakcyjnej i koordynacją prac nad kolejnymi wydaniami. | Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że zawarte przez urząd miasta (płatnika składek) umowy cywilnoprawne błędnie nazwano umowami o dzieło zamiast prawidłowo umowami zlecenia. I zażądał zaległych składek z tego tytułu. | Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 13 kwie tnia 2021 r., sygn. akt VIII U 4727/19. SO przyznał rację ZUS. Podkreślił, że jeżeli strony zawierają umowy o dzieło na wykonywanie prac o charakterze produkcyjnym, powtarzalnym, ciągłym, będących charakteryzującym się starannym działaniem, muszą liczyć się ze stwierdzeniem nieważności czynności prawnej jako pozornej. W omawianej sprawie ostateczną decyzję co do kształtu publikacji podejmował wydawca, czyli urząd miasta, nadzorując etap powstawania koncepcji w trakcie jej tworzenia. Nie ma tu zatem mowy o swobodzie twórców. Nie ma przy tym wątpliwości, że sam konkretny numer kwartalnika ma indywidualny charakter, ale wykonanie wielu czynności prowadzących do jego powstania, jak redakcja, wskazanie autorów i praca z nimi, jest pozbawione cech szczególnych. |