Psychologowie biznesu podkreślają, że powrót do pracy po dłuższej nieobecności może wywołać stres, dezorientację a w skrajnych przypadkach nawet objawy depresji. Z sondażu, przeprowadzonego w czerwcu bieżącego roku na zlecenie Work Service wynika, że na urlopy trwające powyżej 10 dni wybierali się pracownicy otrzymujący wynagrodzenie średniej wysokości (2-3 tys. zł. netto). Aż 65% badanych w tej grupie deklarowało, że planuje jeden długi wakacyjny urlop. To właśnie pracownicy średniego szczebla oraz niżsi rangą menedżerowie są najbardziej narażeni na syndrom stresu powakacyjnego ze względu na długie nieobecności w pracy. Pozostali spośród badanych preferowali krótszy odpoczynek, dzięki czemu nadrobienie zaległości powstałych podczas nieobecności w pracy, jest znacznie prostsze. Na nadmiar pracy po urlopie nie powinna narzekać także wyższa kadra menedżerska. Nawet w trakcie wakacji większość kluczowych i decyzyjnych osób w firmie monitoruje przebieg zdarzeń w swojej organizacji. Dzięki temu liczba informacji do przyswojenia i nadrobienia jest znacznie mniejsza niż w przypadku osób, które wyłączają telefon służbowy na czas trwania urlopu.
Nie każda organizacja decyduje się na zatrudnienie pracowników na zastępstwo w okresie wakacyjnym. Na taki komfort mogą sobie pozwolić zazwyczaj większe firmy. Chociaż w okresie urlopowym obowiązków jest mniej, to praca w pierwszych dniach po wakacjach a dodatkowo bieżące realizowanie nowych zadań, mogą być przytłaczające – powiedział Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. Pracodawcy czy osoby zarządzające zespołami powinni wykazać się wyrozumiałością w pierwszych tygodniach września, wspierając swoich podopiecznych w powrocie do wydajności zawodowej sprzed urlopu. Takie działanie z pewnością przełoży się na większą efektywność i lojalność pracowników, zmniejszy też ilość zwolnień lekarskich w kolejnych miesiącach – dodał Krzysztof Inglot.
5 sposobów na bezstresowy powrót do pracy po urlopie
I. Zacznij od porządków
Kilkaset nieprzeczytanych maili, lista spotkań, stos dokumentów do przejrzenia – tak może wyglądać pierwszy dzień w pracy po wakacjach. Ten pesymistyczny obraz można określić jednym słowem: chaos. Umiejętne zapanowanie nad mnogością spraw do załatwienia – bieżących i zaległych – wymaga czasu. Dlatego warto przeznaczyć kilka pierwszych dni na odpisanie na maile, ustalenie priorytetowych zadań i uzupełnienie informacji na temat statusu projektów. Efektem tych działań powinien być precyzyjny plan zadań i celów do zrealizowania w kolejnych dniach i tygodniach.
II. Stopniowo zwiększaj ilość zadań
Wakacje rozleniwiają. To czas, kiedy zwalniamy tempo, wyłączamy skomplikowane myśli, słuchamy potrzeb swojego organizmu. Największymi potrzebami są wówczas relaks i odpoczynek. Z takiego trybu bardzo trudno jest z dnia na dzień przestawić organizm do pełnej gotowości do pracy, zarówno w aspekcie fizycznym, jak i psychicznym. Zbyt wysoko postawiona poprzeczka i za szybkie tempo pracy zaraz po powrocie z wakacji, mogą negatywnie odbić się na naszym zdrowiu. To z kolei obniży wydajność naszej pracy w dłuższej perspektywie. W pierwszych dniach po urlopie nie bierzmy zbyt dużo na siebie, racjonalnie planując czas pracy. Stopniowo zwiększajmy zakres wykonywanych zadań.
III. Bądź systematyczny i zorganizowany
Nie odkładaj zadań na później. Systematycznie wykonuj swoją pracę, nie marnuj czasu na zbędne sprawy. Długie przerwy na lunch odłóż na dalsze tygodnie pracy. Jeśli jakieś zadanie Cię przerasta, podziel je na kilka mniejszych i regularnie realizuj. W usystematyzowaniu pracy pomoże korzystanie z kalendarza, przypomnień, czy systemów zarządzania czasem pracy, takich jak: kwadrat Eisenhowera czy Metoda Pomodoro. Pierwsza z nich mówi o podziale aktywności w ciągu dnia na cztery ćwiartki (ważne, nieważne, pilne, niepilne). Zarządzanie czasem przy pomocy matrycy określają dwa czynniki: ważność i pilność. Metoda Pomodoro natomiast pozwala na podział czasu na pracę (25 min) i odpoczynek (5 minut). Dzięki czemu możemy maksymalnie skupić się na pracy, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi.
IV. Miej odwagę prosić o pomoc
W natłoku zadań w pierwszych dniach po urlopie warto poprosić o pomoc. Szczera rozmowa z przełożonym być może wpłynie na ustalenie nowych terminów realizacji zaległych projektów lub uzyskanie wsparcia współpracowników. Warto także jasno komunikować, jeśli nie wyrabiamy się z pracą. Spotkamy się wtedy z większą wyrozumiałością i cierpliwością. Dobrym rozwiązaniem jest poinformowanie współpracowników oraz osoby czekające na kontakt z naszej strony, że niezbędnych odpowiedzi udzielimy w najbliższych dniach. Pracujący rodzice powrót do pracy wiążą nie tylko z dodatkowymi obowiązkami zawodowymi, ale także ze wzrostem ilości zadań domowych. Ponownie trzeba przestawić się na zdyscyplinowany rytm dnia, w którym uwzględnimy: wczesne wstawanie, odwożenie dzieci do szkoły czy przedszkola, codzienne zakupy, opiekę nad dziećmi po pracy. Warto w tym czasie skorzystać z pomocy bliskich lub profesjonalnej niani. Z danych firmy Baby&Care wynika, że apogeum zapytań dotyczących zatrudnienia niani przypada na koniec sierpnia i początek września, czyli wraz z zamknięciem sezonu urlopowego.
V. Zadbaj o aktywność fizyczną
Pierwsze dni w pracy po długim urlopie mogą być wyczerpujące dla organizmu. Zmęczenie, bóle głowy, senność to naturalne objawy wynikające z mniejszej wydajności organizmu. Aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu pomoże skutecznie zregenerować siły i dodać energii na kolejne dni pracy. Od razu po wakacjach zapisz się na basen, zacznij biegać lub jeździć na rowerze. Zarezerwuj stałe miejsce w tygodniowym grafiku na sport. To nie tylko sposób na przedłużenie wakacji i oderwanie się myślami od pracy, ale przede wszystkim recepta na zdrowie.
Badanie przeprowadzono przez instytut Millward Brown na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków o liczebności N=1000 osób w terminie 14-15.06. 2014