Funkcjonariusze będą kontrolowani, co robią w czasie zwolnienia. Lekarze orzecznicy także sprawdzą związek choroby ze służbą. Tylko bowiem w takiej sytuacji mundurowi będą mogli otrzymać pełne uposażenie.
Wczoraj w czasie posiedzenia sejmowej komisji spraw wewnętrznych odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o komisjach lekarskich podległych ministrowi spraw wewnętrznych. To trzeci dokument dotyczący chorych mundurowych, który zrównuje ich sytuację z pracownikami. Po zmianach resortowe komisje będą nie tylko sprawdzać, czy funkcjonariusz jest faktycznie chory, ale także w jaki sposób wykorzystuje zwolnienie. Resortowe komisje lekarskie będą orzekać także o udzieleniu urlopu zdrowotnego policjantom, strażakom, pogranicznikom oraz funkcjonariuszom Służby Więziennej. Takie świadczenie będzie przysługiwać tym zainteresowanym, którzy po 12 miesiącach przebywania na zwolnieniu lekarskim nadal muszą się leczyć, ale stan ich zdrowia rokuje poprawę. Problem jednak polega na tym, że mundurowi, którzy w rejonowej komisji otrzymają odmowę przyznania takiego urlopu, będą musieli dotrzeć do Centralnej Komisji Lekarskiej w Warszawie. Rząd bowiem planuje likwidację komisji okręgowych działających w poszczególnych województwach.
Etap legislacyjny
Skierowany do dalszych prac