Coraz więcej osób pracuje w niepełnym wymiarze, by móc opiekować się dziećmi. Niektórzy decydują się na to tylko po to, by uzyskać ochronę przed rozwiązaniem umowy.
W ciągu dwóch lat przybyło 11 tys. osób, które pracują na część etatu po to, by móc opiekować się dziećmi lub osobami niepełnosprawnymi – wynika z danych GUS. Łącznie w II kw. 2012 r. było 121 tys. takich pracowników, co oznacza wzrost o 6,4 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2011 r. i o 10 proc. wobec III kw. 2010 r. Dane GUS wskazują też, że 22,5 proc. kobiet oraz 3 proc. mężczyzn mających dziecko do 8. roku życia skorzystało – w trakcie kariery zawodowej – z obniżenia wymiaru czasu pracy przez co najmniej 1 miesiąc.
Potwierdza to również sonda DGP przeprowadzona wśród pracodawców. Dla przykładu w październiku 2012 r. w Ministerstwie Środowiska z uprawnienia tego korzystało 10 pracowników (rok wcześniej tylko jeden), w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego – 5 osób (rok wcześniej jedna), a w Urzędzie Miasta Łodzi – 7 (rok wcześniej trzy). Dotyczy to także pracodawców prywatnych, np. w PKO Banku Polskim w październiku 2011 r. z obniżonego wymiaru na podstawie art. 1867 k.p. korzystało 27 osób, a rok później już 33 pracowników.
Wzrost liczby niepełnoetatowców opiekujących się potomstwem zbiegł się z wprowadzeniem od 1 stycznia 2009 r. przepisu, który chroni rodziców skracających wymiar czasu pracy przed zwolnieniem. Zgodnie z art. 1867 k.p. pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od złożenia przez pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy. Rozwiązanie przez firmę umowy w tym czasie jest dopuszczalne tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także gdy zachodzą przyczyny uzasadniające zwolnienie bez wypowiedzenia z winy pracownika.
– Praktyka w firmach jest taka, że rodzic powracający z urlopu macierzyńskiego automatycznie składa wniosek o zmniejszenie etatu tylko po to, aby zyskać ochronę – mówi Katarzyna Dulewicz, radca prawny i partner CMS Cameron McKenna.
Podkreśla, że pracownicy najczęściej wnioskują o symboliczne skrócenie wymiaru, np. o 1/12 lub 1/10 etatu. W ten sposób nie tracą pokaźnej części wynagrodzenia za pracę, a jednocześnie zyskują ochronę. Takie działanie rodzicom ułatwiają same przepisy. Nie uzależniają one przyznania ochrony od stopnia obniżenia wymiaru czasu pracy.
– Kodeks pracy powinien wskazywać, że chroniony jest ten pracownik, który obniży swój wymiar czasu pracy np. o 1/2 etatu. Obecnie właściwie nie spotykam się już z wnioskami rodziców o takie obniżenie wymiaru, które rzeczywiście ułatwi opiekę nad dzieckiem. Chodzi jedynie o uniknięcie zwolnienia – dodaje Katarzyna Dulewicz.
– Osobiście nie spotkałam się z przypadkami nadużywania wspomnianych przepisów do pozyskiwania ochrony. Jeśli takie przypadki się zdarzają, to warto zadać pytanie, czy nie dzieje się tak dlatego, że pracodawcy nie respektują obecnych kodeksowych gwarancji powrotu do miejsca pracy po urlopie macierzyńskim – uważa Danuta Wojdat, pełnomocnik Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” ds. kobiet.
Jej zdaniem uprawnienia pracowników związane z narodzinami dziecka nie powinny być ograniczane. Muszą oni jednak pamiętać, że ochrona przysługująca im w trakcie obniżenia wymiaru czasu pracy nie jest nieograniczona.
– Zatrudnieni często nie zdają sobie sprawy, że choć przepisy tego wyraźnie nie wskazują, to jednak dopuszczalne jest zwolnienie wspomnianego rodzica z przyczyn dotyczących pracodawcy – tłumaczy Katarzyna Dulewicz.
Oznacza to, że takie osoby mogą być objęte zwolnieniami grupowymi, a nawet indywidualnymi, z przyczyn niedotyczących pracowników. W tym drugim przypadku – pod warunkiem niezgłoszenia sprzeciwu przez zakładową organizację związkową, co wynika z art. 10 ust. 2 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. nr 90, poz. 844 z późn. zm.).

Jak można zmniejszyć etat ze względu na opiekę nad dzieckiem:

● Pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy pisemny wniosek o obniżenie jego wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego.
● Pracodawca jest obowiązany go uwzględnić.
● Wniosek składa się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem wykonywania pracy w obniżonym wymiarze.
● Jeżeli pismo w tej sprawie zostało złożone bez zachowania terminu, pracodawca obniża wymiar czasu pracy nie później niż z dniem upływu dwóch tygodni od jego złożenia.