Rządowa nowelizacja ustawy o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług ma na celu wdrożenie do polskiego prawa dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 28 czerwca 2018 r.
Ustawą tą zajmowała się już senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, która rekomendowała jej odrzucenie. Ponieważ jednak nowelizacja dotyczy również reguły wydatkowej, zadecydowano, że ustawę rozpatrzy także Komisja Budżetu i Finansów Publicznych.
W art. 12 nowelizacji zaproponowano liberalizację stabilizującej reguły wydatkowej(SRW). Nowe przepisy wyłączałyby w 2021 r. z limitu wydatków objętych zakresem SRW wydatki inwestycyjne. Tomasz Szałwiński z Departamentu Polityki Makroekonomicznej Ministerstwa Finansów wskazywał, że przepis ten dotyczy tylko przyszłego roku i ma on zapobiec ograniczaniu inwestycji publicznych.
Przewodniczący komisji budżetu Kazimierz Kleina (KO) zgłosił poprawkę wykreślającą przepis dotyczący zmian w regule wydatkowej. Za wykreśleniem tego przepisu opowiedziało się także biuro legislacyjne, które wskazywało, że nie pozostaje on związku z projektem złożonym w Sejmie i tym samym nie dochowano trybu wymaganego dla sejmowego postępowania ustawodawczego. Poprawkę poparło 5 senatorów, 2 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Celem dyrektywy jest rozwiązanie problemu nieuczciwych praktyk i promowanie zasady, że za tę samą pracę w tym samym miejscu powinno przysługiwać to samo wynagrodzenie, a także zapewnienie uczciwych warunków wynagrodzenia pracownikom delegowanym i równych warunków konkurencji między przedsiębiorstwami delegującymi pracowników a lokalnymi przedsiębiorstwami w kraju przyjmującym.
Obecne przepisy wymagają, aby pracownik delegowany otrzymywał przynajmniej pensję minimalną kraju przyjmującego, ale wszystkie składki socjalne odprowadzał w państwie, które go wysyła. Zmiany przepisów w tej sprawie przewidują wypłatę wynagrodzenia na takich samych zasadach, jak w przypadku pracownika lokalnego. Nowela ograniczy okres delegowania pracowników do 12 miesięcy z możliwością przedłużenia go o 6 miesięcy na podstawie umotywowanego powiadomienia.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed we wtorek poinformował, że w minionym roku do czasowego wykonywania pracy w Polsce skierowanych było 31 tys. pracowników firm z zagranicy. Zaznaczył, że dyrektywa będzie obejmowała również polskich pracowników delegowanych do innych krajów UE, poszczególne państwa kolejno przyjmują te rozwiązania.
Podczas prac w Sejmie do projektu ustawy dodano szereg zmian, m.in. związanych z epidemią COVID-19. Zaproponowano np. zmiany zmierzające do wydłużenia okresu stosowania pracy zdalnej w ten sposób, aby mogła być świadczona w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz przez 3 miesiące po ich odwołaniu.
Większość przepisów ustawy wejdzie w życie 14 dni po jej ogłoszeniu.(PAP)
autorka: Olga Zakolska