Nie ma znaczenia czy pracownik zostaje czeladnikiem po egzaminie rzemieślniczym, czy też zdał egzamin Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej potwierdzający kwalifikacje w zawodzie. Firma i tak musi dostać dofinansowanie za jego wyszkolenie – wynika z wyroku WSA w Poznaniu.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję wójta gminy o odmowie przyznania firmie dofinansowania kosztów kształcenia młodocianego pracownika.

Kolegium wskazało, że pracownik zdał egzamin kwalifikacyjny na tytuł czeladnika, przeprowadzony przez komisje egzaminacyjne izb rzemieślniczych. Natomiast wnioskująca o zwrot kosztów spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, przez co w żaden nie może być uznana za rzemieślnika. SKO wskazało, że aby doszło do zwrotu (w sytuacji faktycznej spółki) młodociany pracownik powinien zdać egzamin zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie.

Organ stwierdził, że warunki przyznawania dofinansowania oraz zasady ich ustalania zostały uregulowane w ustawie z 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe. Pracodawca, który zawarł umowę o pracę z młodocianym w celu przygotowania zawodowego może skutecznie ubiegać się o przedmiotowe dofinansowanie w przypadku łącznego spełnienia dwóch warunków: pracodawca lub osoba prowadząca zakład w imieniu pracodawcy albo osoba zatrudniona u pracodawcy posiada kwalifikacje do prowadzenia przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania, a ponadto młodociany pracownik ukończył naukę zawodu lub przyuczenia do wykonywania określonej pracy i zdał egzamin zgodnie z przepisami "w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania".

Stosownie do treści przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagrodzenia wiedza i umiejętności nabyte przez młodocianego podczas nauki zawodu są sprawdzane w trakcie egzaminu - młodociany zatrudniony u pracodawcy niebędącego rzemieślnikiem dokształcający się w branżowej szkole I stopnia zdaje egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie z zakresu kwalifikacji wyodrębnionej w tym zawodzie, zgodnie z przepisami w sprawie szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie. Natomiast zgodnie z § 11 ust. 4 młodociany zatrudniony u pracodawcy będącego rzemieślnikiem zdaje egzamin kwalifikacyjny na tytuł czeladnika przeprowadzany przez komisje egzaminacyjne izb rzemieślniczych, zgodnie z przepisami w sprawie egzaminu czeladniczego, egzaminu mistrzowskiego oraz egzaminu sprawdzającego, przeprowadzanych przez komisje egzaminacyjne izb rzemieślniczych.

W ocenie SKO spółka nie może być uznana za rzemieślnika w związku z tym dla takiego podmiotu zastosowanie będą mieć regulacje dotyczące pracodawców niebędących rzemieślnikami. Co prawda odmienne zdanie miało orzecznictwo NSA, ale ono było wydawane jeszcze zarządów poprzedniej ustawy o systemie oświaty która znacząco różniła się od obecnego aktu prawnego. Obecnie ustawodawca w sposób jednoznaczny określił, w jaki sposób młodociany pracownik obowiązany jest zdać egzamin - odesłał bowiem wprost do przepisów w sprawie przygotowania zawodowego młodocianych i ich wynagradzania. Skoro młodociany pracownik zdał egzamin czeladniczy, ale wnioskodawca nie jest rzemieślnikiem - to dofinansowanie nie przysługuje.

Sprawę odmiennie ocenił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu.

19 września 2019 r. uchylił on obie decyzje administracji.

Według WSA, w orzeczeniach wydanych na tle ustawy o systemie oświaty, wielokrotnie zwracano uwagę na to, że przepisy rozporządzenia w zakresie wymogów egzaminacyjnych dotyczących młodocianego kończącego naukę zawodu nie są spójne z regulacjami ustawy o systemie oświaty, dotyczącymi przesłanek uzyskania dofinansowania kosztów jego kształcenia. Wskazywano na cel regulacji tych przepisów, które mają w założeniu zachęcić pracodawców do kształcenia zawodowego młodocianych poprzez dofinansowanie kosztów takiego kształcenia. Dofinansowanie to przysługuje po spełnieniu określonych warunków normatywnych, dotyczących zarówno pracodawcy, jak i młodocianego.

Sąd stwierdził, że młodociany pracownik ma wprawdzie obowiązek zdać egzamin kończący naukę zawodu, ale pracodawca nie zawsze może mieć wpływ na to, kiedy i przed jaką komisją egzaminacyjną będzie zdawać młodociany pracownik. Tezy zawarte we wcześniejszych orzeczeniach NSA zachowują w dalszym ciągu aktualność. Obecne przepisy nie przewidują żadnych konsekwencji w przypadku zdania przez młodocianego zatrudnionego u pracodawcy niebędącego rzemieślnikiem egzaminu czeladniczego przed komisją egzaminacyjną izby rzemieślniczej. Istotna tu jest wykładnia funkcjonalna, która ma na celu umożliwienie młodocianym pracownikom nauki zawodu, co stanowi realizację ich konstytucyjnego prawa . Niespójność regulacji prawnej nie może stanowić uzasadnienia tworzenia przeszkód do jego realizacji ani wbrew intencjom ustawodawcy zniechęcać pracodawców do zatrudniania młodocianych w celu uzyskania przygotowania zawodowego.

Wyrok WSA w Poznaniu sygn. IV SA/Po 284/19