Great Place to Work postanowił przyjrzeć się wynikom tegorocznego sondażu pod kątem różnic pokoleniowych, biorąc pod uwagę dwie grupy: pokolenie Y (milenialsi urodzeni w 1981 r. lub później) oraz starsze od nich pokolenie X. Milenialsi wraz z pojawieniem się na rynku pracy byli postrzegani jako osoby egocentryczne, krytyczne i roszczeniowe, a więc można by pomyśleć, że za ich sprawą nastroje w firmach nie są najlepsze, a nawet ulegają pogorszeniu. Okazuje się jednak, że pod wieloma względami milenialsi lepiej oceniają swoje miejsca pracy niż ich starsi koledzy. W grupie milenialsów stanowiących 40 proc. respondentów wskaźnik zaufania do firm wyniósł 49 proc. i był o 7 proc. lepszy niż w grupie osób starszych, czyli osób z tzw. pokolenia X. Milenialsi też lepiej ocenili swoje relacje z przełożonymi.
Ale to nie wszystko. Pokolenie Y o wiele lepiej ocenia umiejętności menedżerów, gdy chodzi o koordynowanie codziennej pracy ludzi w firmie (milenialsi – 44% ocen pozytywnych; starsze osoby – 33%).
Popatrzmy teraz na wyniki sondażu z drugiej strony: oceny osób starszych (60% respondentów) były gorsze o co najmniej 5% w ponad 80% wszystkich szczegółowych pozycji ankiety. Można więc powiedzieć, że być może to raczej starsi pracownicy ciągną wyniki sondażowe w dół. Tylko w jednym aspekcie ocena osób starszych okazała się lepsza niż opinia młodszych – częściej niż milenialsi dostrzegają one znaczenie, czy też sens swoich zadań wykonywanych w pracy. W stwierdzeniu „Moja praca ma szczególne znaczenie – nie jest zwyczajną ‘pracą’" 51% osób starszych dało ocenę pozytywną (i jest to jedna z najwyższych ocen dokonanych przez osoby starsze), a już tylko 45% milenialsów dało taką ocenę.
Osoby starsze, częściej dostrzegające sens swojej pracy, nie tylko relacje z przełożonymi oceniają słabiej niż milenialsi. Również gorzej oceniają poziome relacje w firmie.
„Może to wskazywać na alienację osób starszych, stanowiących jednak nadal sporą część ludzi pracujących w Polsce, oraz rodzić uczucia frustracji u tych osób.” – komentuje wyniki sondażu Maria Zakrzewski, Szef zespołu badań i Prezes Great Place to Work w Polsce, która dalej mówi „Może to oznaczać, że starsi pracownicy są zaniedbywani przez pracodawców, ponieważ stają się przezroczyści w związku z pogonią firm za młodymi talentami, choć chętniej mówi się o tym, że starsi pracownicy nie nadążają za zmianami gospodarczymi, technologicznymi i kulturowymi, mającymi charakter globalny. Można też mówić o naszych zmianach lokalnych – najstarsze osoby z pokolenia X, mające często 55 lat i więcej (22% respondentów) to osoby, który wkraczały w dorosłe życie najpóźniej w pierwszej połowie lat 80., a więc jeszcze przed wielkimi, wielowymiarowymi przemianami w Polsce.”
W Najlepszych Miejscach Pracy pracuje się dobrze, bez względu na przynależność pokoleniową
W 2019 roku Great Place to Work w Polsce po raz pierwszy wyróżnił 10 Najlepszych Miejsc Pracy dla Milenialsów (więcej na www.greatplacetowork.pl). Średni wskaźnik zaufania w tych firmach wyniósł 83%, a przytłaczającą większość zatrudnionych stanowili milenialsi (średnio 77,2% zatrudnienia). Mimo że pracownicy z pokolenia X stanowili mniejszość wśród zatrudnionych, to ich opinie nie były gorsze od opinii osób z pokolenia Y. Wskaźnik zaufania do firm w grupie X wynosił 84%, a w grupie Y – 83%. W niektórych aspektach opinie osób starszych były nawet zauważalnie lepsze od ocen milenialsów.
Tylko w jednym aspekcie oceny osób z pokolenia X były słabsze – oceny te dotyczyły łatwości odnajdywania się w nowych warunkach przy zmianie stanowiska w firmie (X – 86%; Y – 91%).
„Najlepsze Miejsca Pracy w Polsce dbają o wszystkich swoich pracowników, niezależnie od ich wieku czy pokolenia, z którego się wywodzą. Okazuje się, że w sprzyjających warunkach osoby starsze świetnie odnajdują się nawet w bardzo dynamicznych branżach. Najlepsi pracodawcy, mimo zainteresowania młodymi i utalentowanymi pracownikami, potrafią prowadzić politykę pełnej integracji, zapewniając organizacji ciągłość wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie oraz większą innowacyjność dzięki szanowaniu różnych punktów widzenia wśród pracowników. To mądre i przyszłościowe podejście. A już wkrótce zmiany demograficzne wymuszą na wszystkich pracodawcach większe zainteresowanie pracownikami starszymi.” – podsumowuje Maria Zakrzewski.