Pracownik zwolniony na kilka miesięcy przed przejęciem pracodawcy może być uznany za zatrudnionego w firmie przejmującej. Przeszkodą nie jest nawet czasowe zawieszenie działalności przedsiębiorstwa. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 7 sierpnia 2018 r.
Pracownik zwolniony na kilka miesięcy przed przejęciem pracodawcy może być uznany za zatrudnionego w firmie przejmującej. Przeszkodą nie jest nawet czasowe zawieszenie działalności przedsiębiorstwa. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 7 sierpnia 2018 r.
Sprawa, którą rozpatrywał TSUE, dotyczyła pracownika szkoły muzycznej w Valladolid (Hiszpania). Miasto oddało zarząd nad placówką firmie Musicos, która przejęła zatrudnionych. W roku szkolnym 2012/2013 znacząco zmniejszyła się liczba uczniów, co pogorszyło sytuację finansową firmy i wywołało problemy z realizacją umowy z gminą. Ta ostatnia odmówiła wypłaty wyrównania spółce. W związku z tym 4 marca 2013 r. Musicos rozpoczął procedurę zwolnień grupowych, 31 marca zaprzestał działalności, a 1 kwietnia zwrócił miastu udostępnione lokale, instrumenty i inne środki. Z kolei 4 kwietnia firma doręczyła wypowiedzenia wszystkim pracownikom (ze skutkiem na 8 kwietnia 2013 r.). W sierpniu gmina wydała decyzję rozwiązującą umowę z Musicos. Ogłosiła też nowy przetarg na prowadzenie szkoły od września 2013 r., który wygrała spółka In-pulso. Ta ostatnia otrzymała do użytkowania lokale oraz inne środki na prowadzenie działalności, ale zatrudniła nowych pracowników (żaden z poprzednio pracujących w placówce nie otrzymał angażu). W związku ze wznowieniem działalności szkoły kilkoro byłych podwładnych zaskarżyło zwolnienie. Hiszpańskie sądy oddalały jednak ich skargi, uznając, że nie doszło do przejścia zakładu pracy (przejęcia pracowników) skoro od zwolnienia podwładnych do wznowienia działalności (przez inny podmiot) upłynęło prawie pięć miesięcy. Ostatecznie sąd apelacyjny skierował jednak w tej sprawie zapytanie do TSUE.
Ten przypomniał, że decydujące znaczenie dla przejścia zakładu pracy ma ustalenie, czy po przejęciu dana jednostka kontynuuje faktyczną działalność lub ponownie ją podejmuje. W omawianym przypadku gmina przekazała nowemu wykonawcy usługi wszystkie środki materialne, które wcześniej udostępniła poprzednikowi. Trybunał podkreślił, że przejęcie tych składników w omawianym przypadku ma istotne znaczenie, bo przejmowana działalność nie byłaby bez nich możliwa. Nie opierała się ona wyłącznie na pracownikach, więc niezatrudnienie ich ponownie przez nową spółkę też nie wyklucza przejścia zakładu pracy. Dodatkowo z dotychczasowego orzecznictwa TSUE wynika, że nawet czasowe zawieszenie działalności firmy na kilka miesięcy nie wyklucza jej późniejszego przejęcia (wyrok z 9 września 2015 r.; sprawa C 160/14). Dlatego zdaniem Trybunału w omawianej sytuacji możliwe jest przejście zakładu pracy (przejęcie pracowników).
TSUE wskazał też, że niemożliwe jest zwolnienie podwładnych z powodu samych zmian właścicielskich, ale jest ono dopuszczalne np. z przyczyn ekonomicznych. Tak można klasyfikować redukcję etatów w spółce Musicos, ale pod warunkiem że okoliczności, które doprowadziły do zwolnień (a także późne wyznaczenie nowego dostawcy usług), nie stanowią celowego działania zleceniodawcy, który mógłby w ten sposób udaremnić przejęcie dotychczasowych pracowników przez nową spółkę. Tę kwestię musi ocenić sąd hiszpański.
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 7 sierpnia 2018 r., sprawa C 472/16.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama