Uchwalenie 37 ustaw „kadrowych” umożliwiło Prawu i Sprawiedliwości przejęcie całkowitej kontroli nad wszystkimi gałęziami administracji rządowej przy jednoczesnym „wyczyszczeniu” instytucji jej podległych z osób związanych z poprzednimi rządami – twierdzi autor raportu ”Partia w państwie. Bezprecedensowa wymiana kadr w administracji rządowej i jej legislacyjne podstawy” opublikowanego przez Forum Rozwoju Obywatelskiego.

Czego dotyczą tzw. ustawy kadrowe? Ich zakres przedmiotowy jest bardzo szeroki. Nowelizowane przepisy analizowane przez FOR obejmują bowiem zmiany w służbie zdrowia, prokuraturze, ZUS, oświacie, weterynarii, rolnictwie czy mediach publicznych. Jak się okazuje, do końca 2017 r. przez Sejm przeprowadzono 37 tzw. ustaw „kadrowych”. Źródłem 54 proc. z nich były inicjatywy poselskie, które nie wymagają przeprowadzania konsultacji społecznych ani objęcia Ocenami Skutków Regulacji. Jak wskazuje Janusz Paczocha, autor raportu, ekspert w zakresie ekonomicznej analizy prawa, w kilku przypadkach z analizowanych 37 aktów prawnych zmiana kadrowa została zgłoszona jako poprawka poselska na końcowym etapie prac legislacyjnych, co uniemożliwiło skuteczną ekspercką ocenę przyjmowanych zmian.

Jak wynika z dokonanych przez FOR obliczeń, ustawy „kadrowe” doprowadziły do zwolnienia osób z co najmniej 11 tys. 368 stanowisk pracy, w tym ok. z 6 tys. 773 stanowisk kierowniczych i członków organów wieloosobowych (m.in. zarządów i rad nadzorczych). Dane te obejmują jedynie okres I połowy obecnej kadencji rządu. Dla porównania można wskazać, że w trakcie podobnego okresu I połowy VI kadencji Sejmu zwolniono jedynie ok. 10 stanowisk – jedno na stanowisku kierowniczym i 9 członków rady programowej likwidowanej jednostki. Wtedy też przyjęto jedynie dwie ustawy mający tzw. charakter „kadrowy”.

Janusz Paczocha zwraca także uwagę na ekspresowe tempo przeprowadzonej legislacji. Spośród 37 ustaw, trzynaście (35%) uchwalono w terminie do 30 dni, a kolejne siedem (19%) – do 60 dni. Liczby te idealnie wpisują się w dane, które zaprezentowaliśmy w dzisiejszym Dzienniku Gazecie Prawnej. Jak wynika bowiem z analizy firmy audytorsko-doradczej Grant Thornton, aż w przypadku 74 proc. ustaw uchwalonych przez Sejm, Senat nie zdecydował się na prowadzenie żadnych poprawek. Jest to rekordowy wynik od 1991 roku. Co więcej, w przypadku 40 proc. ustaw w Sejmie po pierwszym czytaniu nie odbywają się prace w komisjach. W 70 proc. przypadków nie ma ich także po drugim czytaniu. Z danych Grant Thornton wynika również, że średni czas oczekiwania ustawy na podpis prezydenta wynosił w 2017 r. zaledwie 12 dni – to dwa razy krócej niż podczas urzędowania Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Kaczyńskiego.

Tak się zwalnia urzędników

Z przedstawionych w raporcie ”Partia w państwie. Bezprecedensowa wymiana kadr w administracji rządowej i jej legislacyjne podstawy” danych wynika, że na podstawie ustawowego rozwiązania umów o pracę, wymieniono 1/3 osób ze wszystkich wyższych stanowisk w służbie cywilnej (ok. 505 osób, które zostały zwolnione lub zdegradowane z ogólnej liczby 1580 osób objętych ustawą), ok. 1/5 cywilnych pracowników Akademii Obrony Narodowej (ok. 102 zwolnione osoby z 600 osób objętych ustawą). Dodatkowo usunięto wszystkich pracowników zlikwidowanej Agencji Nieruchomości Rolnych (ok. 1850 osób objętych ustawą) i Agencji Rynku Rolnego (ok. 1150 osób objętych ustawą), w tym wszystkich prezesów i zastępców prezesów obu agencji.

Kolejnym narzędziem umożliwiającym masowe okazały się likwidacje wieloosobowego organu. Autor raportu wskazuje następujące przykłady: Rada Służby Cywilnej zastąpiona została Radą Służby Publicznej, Krajowa Rada Prokuratury zmieniła się w Krajową Rade Prokuratorów, Rada Instytutu Pamięci Narodowej w Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, Krajowa Rada Gospodarki Wodnej w Państwową Radę Gospodarki Wodnej, a prokuratury apelacyjne zastąpione zostały prokuraturami regionalnymi.

Z raportu wynika również, że w całości odwołane zostało także kierownictwo Izb Skarbowych i Urzędów Kontroli Skarbowej oraz Izb Celnych i Urzędów Celnych, wraz z Głównym Inspektorem Kontroli Skarbowej i Szefem Służby Celnej. W podobny sposób wygaszono także kadencje zarządów i rad nadzorczych TVP, Polskiego Radia, PAP i zarządów wszystkich 17. rozgłośni regionalnych. Jak się okazuje, rządzący odwołali także wszystkich 16. wojewódzkich kuratorów oświaty.

Autor dodaje ponadto, że oprócz instytucji, w których przepisy ustawy dotknęły więcej niż 90% stanowisk kierowniczych, fala zmian kadrowych objęła również takie podmioty jak Państwowa Agencja Atomistyki, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej czy Polski Klub Wyścigów Konnych.