Do 9 stycznia resort spraw wewnętrznych i administracji chce dokonać podziału środków budżetowych przeznaczonych na tegoroczny wzrost pensji funkcjonariuszy. Policjanci domagają się wypłacenia wszystkim po 253 zł jako formę rekompensaty za brak waloryzacji uposażeń przez ostatnie osiem lat. Strona rządowa ma jednak inny pomysł.
Związkowcy są oburzeni, bo trafiło do nich pismo Władysława Budzenia, dyrektora departamentu budżetu MSWiA z 21 grudnia 2016 r. Z dokumentu wynika, że w resorcie spraw wewnętrznych i administracji powstało „zalecenie” dotyczące sposobu dokonania podwyżek. Zgodnie z nim 60 proc. kwoty, czyli ok. 150 zł, ma trafić do mundurowych jako zwiększenie uposażenia zasadniczego lub dodatku za stopień. Natomiast pozostałe 40 proc., czyli ok. 100 zł, „powinno zostać przeznaczone na podwyższenie uznaniowych składników uposażenia, tj. dodatku funkcyjnego i służbowego”. Żeby nie było już żadnych wątpliwości, resort wskazuje, że w ten sposób „będzie możliwość preferowania przez komendantów głównych (szefa BOR) określonych stanowisk do podwyższenia uposażenia”.
– Nie zgodzimy się na żadne odgórne podziały pieniędzy na podwyżki dokonane przez ministerstwo. Nie może być tak, żeby urzędnicy sami decydowali o tym, kto ile dostanie za swoją służbę. I dlatego domagamy się, żeby minister wycofał się z tej propozycji – zauważa Andrzej Szary, wiceprzewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. – Środki na podwyżki powinny być podzielone w sposób sprawiedliwy między wszystkich funkcjonariuszy – dodaje Andrzej Szary. – Ta podwyżka miała być formą rekompensaty za brak waloryzacji i ubożenie rodzin funkcjonariuszy – dodaje.
Policjanci są oburzeni tym bardziej, że w wojsku od 1 stycznia 2017 r. średnia podwyżka wyniesie 380 zł brutto.
W oficjalnym komunikacie Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych przypomniano, że 2017 r. jest pierwszym rokiem funkcjonowania zapisanego w ustawie z 15 grudnia 2016 r. Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w latach 2017–2020 (Dz.U. z 2016 r. poz. 2140). Na tej podstawie w ustawie budżetowej przyznano środki na podwyżki, które miały być zachętą do podejmowania służby w formacjach podległych MSWiA. Jednak w opinii związkowców zaproponowany podział kwoty 253 zł nie pozwala na budowę motywacyjnego systemu uposażeń. Związkowcy przypominają, że rząd przyjmując program modernizacji służb, zapowiadał przeznaczenie niemal 9,2 mld zł na zwiększenie skuteczności działania Policji, Straży Pożarnej, Straży Granicznej i BOR w latach 2017 – 2020. Ustawa zakłada też, że tworzony na jej podstawie system wynagrodzeń i uposażeń ma być bardziej konkurencyjny dla mundurowych wobec pracy w cywilu. Na ten cel ma być przeznaczone do końca 2020 r. aż 4,1 mld zł. Wzrost pensji dla każdego funkcjonariusza do 2019 r. ma wynieść 609 zł, dla pracowników cywilnych – 597 zł.