Rząd przygotował projekt ustawy znoszący obowiązek oznaczania metką każdego produktu w sklepie. Jeśli nowe regulacje wejdą w życie wystarczające będzie umieszczenie ceny na półce z towarem. Projekt ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług został już skierowany do Sejmu. Ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę o cenach (Dz.U. z 2001 r. nr 97, poz. 1050 ze zm.)

– Obecnie zgodnie z art. 12 ustawy o cenach każdy towar przeznaczony do sprzedaży detalicznej musi być oznaczony ceną (tzw. metkowanie) – tłumaczy Piotr Czachorowski, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Czachorowscy.
Nowe regulacje są szczególnie korzystne dla mikro i małych przedsiębiorców. Oni najrzadziej korzystają z kosztownych systemów umożliwiających odczytanie ceny z kodu kreskowego przystosowanymi do tego czytnikami.
– Zmiana ta jest korzystna zarówno dla przedsiębiorców, jak i konsumentów. Dotychczasowy czas poświęcany przez personel na oznaczanie towarów ceną może zostać przeznaczony np. na bezpośrednią obsługę klienta – wyjaśnia Jacek Cieplak, ekspert Pracodawców RP.
Efektywność nowych przepisów zależy jednak od przyszłej praktyki ich stosowania.
– W odniesieniu do konsumentów w przypadku takiego ograniczenia obowiązków przedsiębiorców brak oznaczenia konkretnego produktu ceną może w pewnych sytuacjach wprowadzać w błąd oraz powodować czasochłonność związaną z uzyskaniem informacji o cenie danego towaru – zauważa Czachorowski.
Ustawa o cenach za uchylanie się od obowiązku uwidaczniania cen – chociażby na półce – przewiduje kary do 5 tys. euro. Rządowy projekt przewiduje podniesienie górnej granicy do 40 tys. zł. W trakcie konsultacji społecznych negatywnie do tej propozycji odniosła się Konfederacja Lewiatan. Organizacja nie popiera również zmian polegających na uwidacznianiu informacji o przyczynie obniżki. Sporny jest też przepis przewidujący rozstrzyganie wątpliwości co do ceny na korzyść klienta.
Projekt zapowiada przeniesienie regulacji dotyczących określania wykazu cen urzędowych i marż handlowych do ustaw o stanach nadzwyczajnych. Obecnie ustala je Rada Ministrów w sytuacji pojawienia się zagrożeń dla funkcjonowania gospodarki.
– Do dziś w czasie obowiązywania ustawy o cenach, z uwagi na brak uzasadnienia ekonomicznego i prawnego, upoważnienie do ustalania cen urzędowych nie było wykorzystane przez Radę Ministrów. Podkreślenia wymaga to, iż nawet w sytuacji kryzysu światowego nie było potrzeby korzystania z takich rozwiązań – dodaje Czachorowski.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przed I czytaniem w Sejmie