Kto nie rozliczył się wspólnie z dzieckiem do 30 kwietnia, nie zrobi tego po tej dacie. Nie ma możliwości przywrócenia terminu – orzekł NSA
Sprawa dotyczyła sędzi, która w zeznaniu PIT za 2006 r. wybrała indywidualny sposób opodatkowania. Potem tłumaczyła, że zdecydowała się na samodzielne rozliczenie na podstawie informacji udzielonych jej przez pracownika urzędu skarbowego. Urzędnik miał ją poinformować, że wspólne rozliczenie z synem nie jest możliwe ze względu na zbyt wysoki dochód dziecka, przekraczający obowiązujący wówczas limit 2789,89 zł brutto (bez uwzględnienia potrąceń).
Kobieta miała jednak wątpliwości co do prawidłowości zaproponowanego jej rozliczenia. Już po złożeniu zeznania zwróciła się o interpretację, czy faktycznie limit dotyczył kwoty brutto.
Ostatecznie okazało się, że wątpliwości kobiety były słuszne – limit dotyczył kwoty po odliczeniu składek. To oznaczało, że sędzia mogła rozliczać się wspólnie z synem, zamiast opodatkować swoje dochody indywidualnie według najwyższej wówczas stawki 40 proc.
W związku z tym kobieta złożyła w 2011 r. korektę zeznania, wybierając sposób opodatkowania dla osób samotnie wychowujących dzieci. Wraz z korektą złożyła wniosek o stwierdzenie nadpłaty. Powoływała się na art. 81 ordynacji podatkowej, dający możliwość korekty deklaracji.
Zarówno urząd skarbowy, jak i izba odmówili jej stwierdzenia nadpłaty. Uznali, że po 30 kwietnia podatnik nie może zmienić sposobu rozliczenia, bo przepisy na to nie pozwalają. Stwierdzili, że jest to termin zawity, który nie może zostać przywrócony. Tłumaczyli, że wprawdzie art. 81 ordynacji dopuszcza możliwość złożenia korekty deklaracji, ale nie umożliwia skorzystania z preferencyjnego opodatkowania.
Innego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Stwierdził, że skoro kobieta została wprowadzona w błąd przez pracownika urzędu skarbowego, to należy umożliwić jej korektę zeznania i pozwolić na wspólne opodatkowanie z synem. Powołał się przy tym na zasadę demokratycznego państwa prawa i zaufania do organów podatkowych.
Skargę kasacyjną od tego wyroku złożył dyrektor izby. Naczelny Sąd Administracyjny podzielił stanowisko organów podatkowych i uchylił wyrok WSA. Potwierdził, że korekta dotycząca wyboru formy opodatkowania nie jest możliwa. 30 kwietnia jest terminem nieprzywracalnym i sąd nie może zmienić jego charakteru.
– Naruszenie prawa materialnego w tym przypadku jest oczywiste, a korekta bezskuteczna – stwierdził sędzia Maciej Jaśniewicz.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 10 czerwca 2014 r., sygn. akt II FSK 1803/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia