Nie można odliczyć wydatków na ocieplanie domu, który nie został jeszcze wybudowany – wynika z opublikowanych właśnie objaśnień podatkowych.
Zostały one wydane przez ministra finansów na podstawie art. 14a par. 1 pkt 2 ordynacji podatkowej, a więc podatnik, który się do nich zastosuje, korzysta z ochrony prawnej na wypadek, gdyby potem fiskus zmienił zdanie.
Objaśnienia dotyczą preferencji obowiązującej w ustawie o PIT od 1 stycznia 2019 r. Pozwala ona odliczyć do 53 tys. zł poniesionych wydatków na ocieplenie domów jednorodzinnych (np. na okna, piece). Pełny zakres wydatków podlegających odliczeniu określił minister inwestycji i rozwoju w rozporządzeniu z 21 grudnia 2018 r. (Dz.U. poz. 2489).
Limit odliczeń 53 tys. zł odnosi się do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych budynkach należących do podatnika. Jak jest kilku współwłaścicieli, to każdemu z nich podatnikowi przysługuje odrębny limit.
Jakie budynki
Wydatków nie może odliczyć podatnik, który jest jedynie posiadaczem. Może to zrobić tylko ten, kto jest właścicielem lub współwłaścicielem budynku mieszkalnego jednorodzinnego.
Chodzi tu o budynki wolno stojące albo w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej. Muszą one stanowić samodzielną całość i służyć zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych.
Przepisy o uldze dopuszczają wydzielenie nie więcej niż dwóch mieszkań albo jednego lokalu mieszkalnego i jednego użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 proc. powierzchni całkowitej budynku.
Przykład
Podatnik jest właścicielem kamienicy wielorodzinnej (użytkuje jej piętro), w której chce wymienić stare piece na nowe.
Nie może skorzystać z ulgi, bo kamienica nie jest budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym – wyjaśnia minister finansów. Podatnik miałby do niej prawo, gdyby był np. właścicielem mieszkania wydzielonego w budynku jednorodzinnym (czyli jest współwłaścicielem tego budynku).
Przykład
Podatnik A jest właścicielem domu o powierzchni 200 mkw., w którym został wydzielony sklep o powierzchni 50 mkw.
Podatnik B jest właścicielem domu o powierzchni 300 mkw., w którym nie został wydzielony żaden lokal, ale podatnik wynajmuje pokoje w ramach działalności gospodarczej.
Obaj ocieplili należące do nich budynki.
Obaj – co potwierdza minister – mogą odliczyć wydatki termomodernizacyjne.
Z objaśnień wynika też, że ulga przysługuje w sytuacji, gdy prace termomodernizacyjne wykonane są w innym budynku (np. garażu), jeżeli służą one ociepleniu domu jednorodzinnego należącego do podatnika.
Przykład
Podatnik jest właścicielem zabytkowego budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Chce zainstalować kolektory słoneczne, aby zmniejszyć zużycie energii na potrzeby ogrzewania tego budynku. Ze względu na zabytkowy charakter domu kolektory zainstaluje na dachu budynku gospodarczego.
Minister potwierdza, że w takim przypadku można skorzystać z ulgi, bo instalacja będzie ogrzewać budynek mieszkalny.
Tylko trzy lata
Warunkiem skorzystania z ulgi jest zakończenie przedsięwzięcia w ciągu trzech lat, licząc od końca roku, w którym podatnik poniósł pierwszy wydatek. Przykładowo trzeba skończyć ocieplanie do końca 2022 r., jeżeli pierwszy wydatek został poniesiony 28 stycznia 2019 r. W przeciwnym razie podatnik będzie musiał zwrócić ulgę.
Z objaśnień wynika, że za datę poniesienia wydatku uważa się dzień sprzedaży (datę dokonania lub zakończenia dostawy towarów lub wykonania usług) określony na fakturze.
Wydatki odlicza się w zeznaniu za rok, w którym je poniesiono. Kwotę, która nie ma pokrycia w rocznym dochodzie podatnika, można odliczyć w kolejnych latach, nie dłużej jednak niż przez 6 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek.
Przykład
W 2019 r. podatnik poniósł wydatki na termomodernizację w wysokości 50 tys. zł. Jednak podstawa opodatkowania za ten okres wynosiła 20 tys. zł, natomiast za 2020 r. – 25 tys. zł. W kolejnych latach 2021–2023 podatnik nie osiągnął żadnego dochodu, a za rok 2024 r. wykazał podstawę opodatkowania w wysokości 30 tys. zł.
Podatnik może odliczyć poniesione wydatki od dochodu w zeznaniach: za 2019 r. – w wysokości 20 tys. zł, za 2020 r. – w wysokości 25 tys. zł i za 2024 r – w wysokości 5 tys. zł – wynika z objaśnień.