Grzywnę w wysokości tysiąca zł nałożył sąd administracyjny na obywatela, który w sposób obraźliwy, arogancki i wulgarny odniósł się do sposobu i treści udzielonej mu przez Sąd Rejonowy w Opolu informacji publicznej. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że była to kara względnie łagodna.

Obywatel zwrócił się do prezesa opolskiego sądu o udzielenie pewnych informacji. Niezadowolony ze sposobu rozstrzygnięcia jego wniosku przesłał drogą elektroniczną pismo, w którym m.in. wyraził swoje zdanie na temat samego SR, jego organów oraz sędziów, używając przy tym wyrazów obraźliwych i wulgarnych. W podobny sposób sformułował skargę na bezczynność prezesa wniesioną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu oraz kolejne oświadczenia procesowe. Uzupełniając skargę, oskarżył prezesa SR w Opolu o dokonywanie przestępczych działań, poświadczanie nieprawdy w urzędowych dokumentach i udzielenie fałszywych informacji. Zdaniem skarżącego takie postępowanie prezesa usprawiedliwiało używanie wobec niego wulgarnych wyrażeń.

Obraźliwy język niedopuszczalny

WSA w Opolu uznał, że używany przez autora skargi język jest niedopuszczalny. Stwierdził, że skarżący bez jakiejkolwiek przyczyny ubliżał organom państwowym i osobom w nich zatrudnionym oraz godził w powagę czynności sądowych. W związku z tym nałożył na autora obraźliwych pism grzywnę w wysokości tysiąca zł. WSA powołał się przy tym na art. 49 par. 1 i 3 prawa o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 334 ze zm.). Pierwszy przepis pozwala sądowi nałożyć karę grzywny w wysokości do trzech tys. zł lub orzec karę pozbawienia wolności do czternastu dni wobec osoby, która naruszyła powagę, spokój lub porządek czynności sądowych albo ubliżyła sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie. Druga regulacja stanowi, że takie kary można orzec także wówczas, gdy tego typu czynów dopuszczono się w piśmie złożonym w sądzie lub za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość.

Łagodna grzywna

Postanowienie o nałożeniu kary porządkowej obywatel zaskarżył, wskazując m.in. na niewspółmierność orzeczonej kary. Jego argumenty nie przekonały jednak Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zażalenie oddalił. NSA podkreślił, że WSA mógł wymierzyć grzywnę w wysokości do 3 tys. zł a mimo to uznał, że adekwatna będzie w tym przypadku kara tysiąca złotych. „Zestawienie tych kwot prowadzi do konstatacji, że skarżący został ukarany karą porządkową grzywny w dolnych granicach jej wymiaru” – czytamy w uzasadnieniu postanowienia NSA. Podkreślono w nim również, że kwota wymierzonej kary porządkowej odpowiada charakterowi deliktu skarżącego, a NSA jest zdania, że jest to kara względnie łagodna wobec sposobu formułowania swojego stanowiska przez skarżącego w pismach procesowych.