Sąd UE orzekł o unieważnieniu graficznego unijnego znaku towarowego należącego do bananowego giganta. Jest on pozbawiony samoistnego charakteru odróżniającego

O co chodziło? Otóż, w 2010 r. Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (dalej: EUIPO) przyznał ochronę na rzecz Chiquita Brands LCC na znak towarowy w klasach 29, 30, 31 i 32 dla różnych artykułów spożywczych, w tym świeżych owoców. Dziesięć lat później, w 2020 r., spółka Compagnie financière de participation wniosła o unieważnienie tego znaku towarowego. W listopadzie 2021 r. Wydział Unieważnień EUIPO uwzględnił ten wniosek w całości. Chiquita jednak wniosła odwołanie od tej decyzji.

W maju 2023 r. Izba Odwoławcza EUIPO utrzymała w mocy decyzję o unieważnieniu znaku towarowego dla kluczowych towarów – „świeżych owoców”, uznając, że znak towarowy jest pozbawiony charakteru odróżniającego dla tych produktów.

Chiquita nie poddała się bez dalszej walki i wniosła skargę na decyzję Izby Odwoławczej EUIPO do Sądu UE. Wyrok w tej sprawie zapadł 13 listopada 2024 r. (sygn. akt T-426/23).

Ochrona znaku towarowego. Wyrok Sądu UE ws. Chiquita

Sąd UE podtrzymał unieważnienie znaku towarowego przedstawiającego wygląd etykiety naklejanej na banany „świeże owoce”. Uznał, że znak ten jest pozbawiony charakteru odróżniającego, zarówno samoistnego, jak i wtórnego. A zatem, zdaniem Sądu UE, znak ten nie ma zdolności do identyfikowania towarów, dla których został zarejestrowany – „świeżych owoców” – jako towarów pochodzących od Chiquita. Sąd UE oparł swoją decyzję na następujących argumentach.

▶ Znak towarowy jest pozbawiony samoistnego charakteru odróżniającego.

To znaczy, że znak ten nie miał zdolności odróżniającej w momencie jego zgłoszenia do ochrony i nie powinien zostać zarejestrowany przez EUIPO, m.in. z uwagi na to, że:

  • owalny kształt znaku towarowego jest pozbawiony samoistnego charakteru odróżniającego

Kształt znaku to prosta figura w kształcie owalu, która nie zawiera żadnych charakterystycznych, zapadających w pamięć elementów, które umożliwiłyby odbiorcom łatwe i szybkie wskazanie pochodzenia handlowego oznaczanych nim świeżych owoców i odróżnienia ich od innych świeżych owoców dostępnych na rynku, w tym bananów. W obiegu, jak wskazał Sąd UE, powszechnie stosowane są etykietki owalne, ponieważ łatwo je nakleić na owoce o zakrzywionym kształcie.

  • niebiesko-żółta kolorystyka znaku nie nadaje mu charakteru odróżniającego

Niebieski i żółty to kolory podstawowe, a ich połączenie nie wykazuje żadnej szczególnej złożoności, dlatego nie jest charakterystyczne i prawdopodobnie nie zostanie zapamiętane przez właściwy krąg odbiorców. Co więcej, takie połączenie kolorów jest często stosowane na rynku świeżych owoców.

Sąd UE ocenił wobec tego, że znak oznaczający banany marki Chiquita składa się z dwóch prostych elementów – podstawowego kształtu geometrycznego, w podstawowym schemacie kolorystycznym. Dlatego pozbawiony jest samoistnego charakteru odróżniającego.

▶ Chiquita nie udowodniła, że znak towarowy nabył wtórną zdolność odróżniającą.

Oznacza to, że bananowemu gigantowi nie udało się wykazać, że znak towarowy, pomimo pierwotnego braku charakteru odróżniającego, nabył zdolność odróżniającą na skutek jego intensywnego używania na rynku UE.

Chociaż Chiquita przedłożyła wiele dowodów, by zbić przedstawiane w jej sprawie kontrargumenty, w ocenie Sądu UE okazały się one jednak niewystarczające. Ten uznał bowiem, że:

  • badanie rynku dotyczące znajomości znaku towarowego w Belgii, Niemczech, we Włoszech, w Szwecji i UK należy do kategorii „bezpośrednich dowodów”, czyli najsilniejszych środków dowodowych umożliwiających wykazanie nabycia zdolności odróżniającej. Jednak znaczenie badania rynku przedłożonego przez Chiquita zostało zakwestionowane z kilku powodów. Po pierwsze pytanie zadane w badaniu: „Z jaką marką owoców skojarzyłby Pan/Pani to logo?”, miało charakter naprowadzający, gdyż od razu sugerowało badanym, że logo należy do konkretnej marki owoców. Po drugie, badanie dotyczyło tylko czterech państw członkowskich UE oraz małej próby osób (jedynie ok. 7 tys. badanych), dlatego nie zostało uznane za reprezentatywne dla właściwego kręgu odbiorców znaku;
  • wydruki z oficjalnej strony internetowej www.chiquita.com zawierały różne przykłady używania niebiesko-żółtych owalnych etykietek, to jednak te używane na stronie internetowej opatrzone były dodatkowym elementem słownym „Chiquita” oraz innymi elementami słownymi i graficznymi;
  • oświadczenia pochodziły tylko od sprzedawców hurtowych działających na rynku świeżych owoców w Belgii, Niemczech, Grecji, we Włoszech, w Szwecji i UK, a nie od ogółu odbiorców, dlatego nie odnosiły się do postrzegania znaku towarowego przez właściwy krąg odbiorców i wobec tego miały ograniczoną wartość dowodową;
  • oświadczenie prezesa Chiquita dotyczące danych o sprzedaży i wydatkach na reklamę produktów „Chiquita” na terytorium UE w latach 2015–2020 również nie było wystarczające do wykazania, że znak towarowy uzyskał charakter odróżniający na całym terytorium UE w następstwie używania go przez właściwy krąg odbiorców. Nie pozwalało ono bowiem na poczynienie jakichkolwiek konkretnych ustaleń, gdyż kwoty sprzedaży i wydatków na reklamę nie były podzielone według państw członkowskich, lecz przedstawione w ujęciu globalnym i dotyczyły wszystkich produktów Chiquita, a nie tylko tych oznaczonych unieważnionym znakiem towarowym.

Wtórna zdolność odróżniająca znaku towarowego to wysoko zawieszona poprzeczka

To już kolejny wyrok sądów unijnych, który pokazuje, jak wysoko zawieszona jest poprzeczka dowodowa i jak trudnym zadaniem jest skuteczne wykazanie nabycia przez znak towarowy wtórnej zdolności odróżniającej, nawet dla rynkowych gigantów. Przykładowo firmie Lindtnie udało się skutecznie wykazać nabycia zdolności odróżniającej i zarejestrować kształtu jej flagowego produktu – złotego zajączka z czerwoną wstążeczką (wyrok TSUE z 24 maja 2012 r. w sprawie C 98/11 P). Z kolei firma Adidasstraciła swój graficzny znak towarowy w postaci trzech pasków, gdyż nie zdołała należycie udowodnić nabycia zdolności odróżniającej przez ten znak na terytorium całej UE (wyrok Sądu UE z 19 czerwca 2019 r. w sprawie T-307/17). Louis Vuitton również utraciła swój znak towarowy przedstawiający szachownicę Damier Azur, gdyż przedstawione dowody na wtórną zdolność odróżniającą były zbyt ogólne i nie odnosiły się bezpośrednio do tego znaku (wyrok Sądu UE z 10 czerwca 2020 r. w sprawie T-105/19).

A zatem udowodnienie nabycia zdolności odróżniającej przez znak towarowy, jak potwierdza orzecznictwo unijne, wymaga zebrania solidnego materiału dowodowego, który będzie:

  • wystarczająco wiarygodny,
  • konkretny,
  • bezpośrednio odnoszący się do danego znaku towarowego (a nie innych znaków marki),
  • reprezentatywny dla właściwego kręgu odbiorców tego znaku,
  • wykazywał nabycie zdolności odróżniającej na całym terytorium UE.

Uwaga! Od wyroku Sądu UE przysługuje jeszcze skarga do Trybunału Sprawiedliwości UE, a zatem unieważnienie znaku towarowego Chiquita nie jest jeszcze definitywnie przesądzone. ©℗