Do uzgodnień trafił właśnie rządowy projekt zmian w Funduszu Alimentacyjnym. Projekt stanowi realizację jednego z zapisów umowy koalicyjnej.
Projekt zakłada podniesienie stawki świadczenia wypłacanego z Funduszu Alimentacyjnego. Dotychczasowa kwota nie była waloryzowana od wprowadzenia tego narzędzia w 2008 roku. Ma zostać podwyższona o 100 proc. - z 500 do 1000 zł.
Jak wynika ze statystyk udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości średnia wysokość alimentów w 2023 zasądzonych w trakcie spraw rozwodowych wynosiła 1349,8 zł na dzieci, a w przypadku spraw pozarozwodowych – 980,1 zł.
Świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego są przyznawane upoważnionym do pobierania alimentów, które ich nie otrzymują z uwagi na bezskuteczność egzekucji.
Świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego przysługuje dzieciom do ukończenia przez nie 18. roku życia albo w przypadku gdy uczą się w szkole lub szkole wyższej do ukończenia przez nie 25. roku życia. W przypadku posiadania orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności alimenty z Funduszu Alimentacyjnego przysługują bezterminowo.
Zmianie nie ulegnie natomiast jeden z podstawowych warunków przyznania prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego, czyli spełnienie kryterium dochodowego. Obecnie świadczenie z FA przysługuje, gdy dochód w rodzinie nie przekracza 1209 zł netto na osobę. Z danych wynika, że uprawnionych do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego jest 38 800 tys. osób.
Nowa wysokość świadczeń z funduszu alimentacyjnego będzie przysługiwała już w najbliższym okresie zasiłkowym, czyli po 30 września 2024 r. Ponieważ wnioski o świadczenie z FA należy składać od 1 sierpnia lub, drogą elektroniczną, od 1 lipca, to rząd proponuje, by gminy z urzędu zmieniały decyzję na korzyść strony poprzez odpowiednie podwyższenie kwoty przyznanych świadczeń.