Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati w piśmie do ministra sprawiedliwości upomina się o zwiększenie stawek dla prawników z urzędu.

„Obserwowana przez środowisko adwokackie bierność w tej sprawie jest jasnym sygnałem dla obywateli, jak rząd dba o ich dostęp do sprawiedliwości i szanuje wysiłek, jaki wkładają adwokaci w walkę o ich prawa” – czytamy w datowanym na 3 kwietnia br. piśmie prezesa Rosatiego do ministra Adama Bodnara.

Prezes NRA przypomina, że na mocy rozporządzenia z 2016 r., za niektóre sprawy adwokaci z urzędu mogą otrzymać wynagrodzenie w wysokości: 60 zł, 80 zł, 90 zł, 120 zł, 240 zł, 180 zł, 300 zł czy 600 zł. Niedawno Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że mechanizm wyliczania tych kwot jest sprzeczny z ustawą zasadniczą, a sądy powinny przyznawać adwokatom z urzędu stawki wyższe - takie jak dla prawników z wyboru (wyrok z 27 lutego 2024 r., sygn. akt SK 90/22). Ministerstwo Sprawiedliwości od miesięcy pracuje nad nowym rozporządzeniem, które opłaty dla adwokatów (i analogicznie radców prawnych) z urzędu i z wyboru zrównuje, ale finału wciąż nie widać.

Zdaniem środowiska, zaproponowane w projekcie rozporządzenia rozwiązania i tak są niewystarczające – prezes NRA przypomina, że stawki zostały określone zasadniczo 22 lata temu i wymagają urealnienia. W korespondencji przywołuje m.in. swoje wcześniejsze pismo z 15 grudnia 2023 r., w którym sygnalizował ten problem ministrowi i prosił o zabezpieczenie środków na podwyżki w budżecie na obecny rok.

„Brak reakcji na wystąpienie z dnia 15 grudnia 2023 r. i podniesionych po raz wtóry argumentów w tym przedmiocie, pomimo upływu ponad trzech miesięcy, jest sygnałem dla środowiska adwokackiego, że nie ma woli konstruktywnego rozwiązania tego palącego problemu” – pisze do Adama Bodnara. „Nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której utrzymywane są w rozporządzeniu m.in. przytoczone w tym piśmie, stawki będące wynagrodzeniem za świadczenie pomocy prawnej z urzędu na poziomie nie pozwalającym na pokrycie kosztów świadczenia pomocy prawnej, a także w wysokości zdecydowanie poniżej m.in. minimalnej stawki godzinowej. Deprecjonuje to zarówno świadczenie pomocy prawnej z urzędu przez adwokatów, jak też szczególną sytuację beneficjentów tej pomocy prawnej” – czytamy również.

Przemysław Rosati prosi ministra o informację, czy i kiedy nastąpi urealnienie wysokości stawek. Pyta również o działania podjęte w związku z tym podczas prac nad budżetem państwa oraz przypomina o jeszcze jednym problemie – adwokaci z urzędu muszą pełnić dyżury w postępowaniu przyspieszonym, za które nie otrzymują w ogóle wynagrodzenia.