Do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara wpłynęła we wtorek rezygnacja jednego z wiceprezesów Sądu Okręgowego Warszawa-Praga sędziego Przemysława Chrzanowskiego - poinformował resort sprawiedliwości. W zeszłym tygodniu Bodnar wszczął procedurę odwołania kierownictwa tego sądu.

W ubiegłą środę Ministerstwo Sprawiedliwości informowało, że zainicjowano procedurę odwołania prezesa Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Michała Bukiewicza oraz wiceprezesów tego sądu: Przemysława Chrzanowskiego i Kingi Kubuj. Cała trójka została wówczas zawieszona w pełnieniu czynności.

"Minister sprawiedliwości podjął decyzję o wszczęciu procedury odwołania i zawieszenia w pełnieniu funkcji kierownictwa SO Warszawa-Praga po wnikliwym zapoznaniu się z dokumentami dotyczącymi sytuacji sądu, co doprowadziło do wniosku, że jest to jedyne rozwiązanie, które jest w stanie zapobiec pogłębianiu się chaosu w zarządzaniu sądem, czego przyczyną jest brak należytych kompetencji zarządzających nim osób" - informowało wtedy MS.

Według resortu, w odniesieniu do sędziów Bukiewicza, Chrzanowskiego i Kubuj wniosek ministra został m.in. uzasadniony brakiem udziału samorządu sędziów z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w ich wyborze na stanowiska kierownicze.

"Do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara 2 kwietnia br. wpłynęła rezygnacja wiceprezesa Sądu Okręgowego Warszawa-Praga sędziego Przemysława Chrzanowskiego z datą sporządzenia 28 marca" - poinformowano we wtorek na stronie MS.

W odniesieniu do dwojga pozostałych sędziów z kierownictwa tego SO ministerstwo w zeszłym tygodniu podało, że dodatkowym argumentem przemawiającym za odwołaniem jest ich udział w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 roku. Jak podano prezes Bukiewicz brał udział w procedurze konkursowej przed KRS przebudowaną za czasów PiS, gdy wśród sędziów było już "powszechnie wiadome, że KRS ukształtowana ustawą z 8 grudnia 2017 r. nie spełnia kryteriów niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej". "Analogiczny argument przemawiający za odwołaniem ze stanowiska wiceprezesa sadu został podniesiony w stosunku do sędzi Kubuj z zastrzeżeniem, że w jej przypadku procedura konkursowa nie została jeszcze zakończona" - zaznaczyło MS.

Zgodnie z przepisami prezes i wiceprezes sądu mogą być odwołani przez ministra w toku kadencji m.in. w przypadku, gdy "dalszego pełnienia funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości".

Procedura odwołania rozpoczyna się od wystąpienia przez ministra z uzasadnionym wnioskiem o podjęciu zamiaru odwołania osób pełniących funkcje prezesa bądź wiceprezesa sądu do kolegium właściwego sądu, które w takiej sytuacji jest zobowiązane zaopiniować działanie ministra, przy czym na czas do rozpoznania wniosku minister jest władny zawiesić osoby których dotyczy wniosek w pełnieniu czynności.

W razie uzyskania negatywnej opinii kolegium odnośnie do zamiaru odwołania minister sprawiedliwości może wystąpić do Krajowej Rady Sądownictwa, której sprzeciw wyrażony większością 2/3 głosów w terminie 30 dni uniemożliwia odwołanie osób z pełnionych funkcji.