Krajowa Rada Sądownictwa chce zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego art. 46 ust. 1 europejskiej konwencji praw człowieka (EKPC) w zakresie, w jakim zobowiązuje on organy władzy publicznej do wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, które stwierdzają naruszenie prawa do sądu z tego powodu, że w danej sprawie orzeczenie wydał neosędzia.

Na zakończonym w piątek posiedzeniu KRS miała się odbyć dyskusja na temat projektowanego wniosku do KRS. Tak się jednak nie stało, a to na skutek konfliktu, jaki wybuchł między posłanką Kamilą Gasiuk-Pihowicz a sędziami Markiem Jaskulskim i Stanisławem Zdunem. Pierwszy z wymienionych sędziów zaapelował m.in. o to, aby posłowie i senatorowie zasiadający w KRS nie utrudniali prac w tym organie, nie podważali jego konstytucyjności i nie kierowali gróźb pod adresem członków rady pochodzących ze środowiska sędziowskiego. W odpowiedzi posłanka KO odniosła się m.in. do mającego trafić pod głosowanie rady projektu wniosku do TK odnoszącego się do art. 46 ust. 1 EKPC. Jej zdaniem byłby to kolejny krok na drodze wiodącej do wyprowadzenia Polski z systemu ochrony praw obywateli. Zarzuciła, że kierując taki wniosek do TK, rada postawi nasz kraj w jednym szeregu z putinowską Rosją, gdyż tylko to państwo nie respektuje orzeczeń ETPC. Emocje próbował studzić prowadzący obrady Stanisław Zdun. Jednak jako że posłanka KO nie przestawała podniesionym głosem przedstawiać swojego stanowiska, sędzia zakończył posiedzenie.

W związku z tak gwałtownym przerwaniem obrad planowana dyskusja nad wnioskiem do TK się nie odbyła. DGP udało się jednak poznać treść jego projektu. Znalazło się w nim przypomnienie, że ETPC w sprawach toczących się przeciwko Polsce regularnie stwierdza naruszenie art. 6 EKPC, który mówi o prawie do sądu. Tymczasem, czytamy w projekcie wniosku, TK w wielu wyrokach uznał, że przepis ten (zakresowo) jest niezgodny z polską konstytucją. Dlatego też zdaniem autorów omawianego dokumentu „w istniejącym stanie prawnym, ukształtowanym orzecznictwem ETPC zachodzi kolizja między zobowiązaniami Rzeczypospolitej Polskiej wynikającymi z ratyfikowanej umowy międzynarodowej, a konstytucją, która jest prawem najwyższym”. Co więcej, w porządku prawnym nadal pozostaje art. 46 ust. 1 konwencji, który zobowiązuje Polskę do wykonywania każdego wyroku ETPC. Tymczasem twórcy projektu mają wątpliwości, czy za zgodny z ustawą zasadniczą może zostać uznany przepis upoważniający rząd do wykonywania zobowiązań międzynarodowych uznanych za sprzeczne z naszym porządkiem konstytucyjnym.

KRS prawdopodobnie zaskarży wspomniany przepis EKPC pod kątem jego niezgodności z wieloma wzorcami konstytucyjnymi, w tym z wyrażoną w art. 2 zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. W projekcie powołano się również na art. 179 i 180 ustawy zasadniczej. Ten pierwszy stanowi, że sędziowie są powoływani przez prezydenta na wniosek KRS na czas nieoznaczony, ten drugi zaś mówi, że są oni nieusuwalni. ©℗