O zaskarżeniu do Trybunału Konstytucyjnego przepisu wprowadzającego możliwość nadania uchwale Sądu Najwyższego, podjętej w składzie siedmiu sędziów, mocy zasady prawnej zdecydowała we wtorek Krajowa Rada Sądownictwa. Wskazała, że wybór siedmiu sędziów "może być dokonywany arbitralnie".

Zgodnie z art. 87 par. 1 ustawy o Sądzie Najwyższym "uchwały pełnego składu SN, składu połączonych izb oraz składu całej izby, z chwilą ich podjęcia, uzyskują moc zasad prawnych. Skład 7 sędziów może postanowić o nadaniu uchwale mocy zasady prawnej". KRS w swoim wniosku do TK zakwestionowała drugie ze zdań tej regulacji.

Rada przypomniała w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu, że "zasady prawne wiążą wszystkie składy orzekające Sądu Najwyższego i nie jest możliwe odstąpienie od nich bez uprzedniego ponownego rozstrzygnięcia w drodze uchwały przez właściwą izbę, połączone izby lub pełny skład SN".

Tymczasem - jak wskazała KRS - "wybór składu siedmiu sędziów może być dokonywany arbitralnie przez prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą danej Izby Sądu albo I prezesa Sądu Najwyższego i prowadzi do nadzoru nad działalnością sądów powszechnych oraz wojskowych w zakresie orzekania nie przez Sąd Najwyższy, ale jeden z jego organów wykonawczych, jakim jest prezes Sądu i skład siedmiu sędziów SN".

"W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa, zaskarżony przepis narusza konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej, prowadząc do wytworzenia - obok konstytucji i ustaw - dodatkowego wzorca postępowania dla sędziów w postaci zasad prawnych uchwalanych przez niereprezentatywne ciało, jakim jest skład siedmiu sędziów SN, wybierany bez umocowania w Konstytucji RP oraz w oparciu o ustawę dopuszczającą dowolność wyboru składu orzekającego" - wskazano w komunikacie.

W ocenie KRS "nadzór Sądu Najwyższego nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania powinien mieć charakter porządkujący, tymczasem umożliwienie wydawania zasad prawnych poszczególnym składom sędziowskim nie może mieć miejsca".

Rada dodała, że w obecnym stanie prawnym "w skrajnych przypadkach czterech sędziów SN może doprowadzić do związania pozostałych składów określoną wykładnią przepisu", gdy na przykład moc zasady prawnej uzyska uchwała zapadła przy trzech zdaniach odrębnych.

To kolejny z wniosków dotyczących tej kwestii, który trafił do TK. W maju br. w Izbie Cywilnej SN trzech sędziów rozpatrujących jedną ze spraw - Kamil Zaradkiewicz, Oktawian Nawrot i Mirosław Sadowski - skierowało do TK wniosek dotyczący tej regulacji.

W ocenie sędziów, którzy zadali tamto pytanie do TK, przepis ustawy o SN budzi wątpliwości konstytucyjne m.in. z uwagi na nakaz związania sędziego Konstytucją RP i ustawami, moc powszechnie obowiązującą orzeczeń TK oraz konstytucyjny system źródeł prawa i jego hierarchię.

Problem możliwości nadawania uchwałom siedmiu sędziów SN mocy zasad prawnych zaczął być podnoszony po uchwale sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 26 kwietnia br., której uzyskała moc zasady prawnej. W tamtej uchwale uznano za wadliwe wprowadzone podczas pandemii rozpatrywanie spraw w II instancji w składach jednoosobowych.

"Rozpoznanie sprawy cywilnej przez sąd drugiej instancji w składzie jednego sędziego ukształtowanym na podstawie (...) ustawy z 2 marca 2020 r. o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (...) ogranicza prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy, ponieważ nie jest konieczne dla ochrony zdrowia publicznego i prowadzi do nieważności postępowania" - głosiła tamta uchwała SN.

W maju br. KRS zaskarżyła już do TK tamtą uchwałę Izby Pracy. Jak wtedy podkreślała Rada tamta uchwała SN "wywołała zamieszanie w sądach". "Część sędziów nie podziela bowiem poglądu wyrażonego w uchwale i orzeka w składach jednoosobowych. Są jednak sądy, gdzie z wokandy spadło wiele spraw odwoławczych, w których sąd miał orzekać w jednoosobowym składzie" - zaznaczała KRS. Majowy wniosek KRS nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozpatrzenia przez TK. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ itm/